Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

buty Trezeta
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=5307
Strona 1 z 1

Autor:  zygzak [ Pt kwi 04, 2008 8:47 pm ]
Tytuł:  buty Trezeta

Witam,
mam taki problem...
w lutym br kupilam buty Tezeta gtx Ireland Green. super wrazenie i ekstra wygoda! ale po 2 miesiacach chodzenia, kiedy spadl wiosenny snieg w miescie (gora 4-5cm sniegu!) buty mi przemokly! nie chciaam wierzyc bo w necie ktos pisal ze ten mogel bez impregnacji wytrzymal rok zanim przemokl. ja moih nie impregnowalam bo i po co jak nie wybieram sie nigdzie w gory...
buty kupialm po przecenie na allegro, pani ktora sprzedawala-bardzo sumpatyczna, mowila ze ktos z rodziny jedzdzi do wloch i stamtad, prosto od producenta sprowadza buty po nizszej cenie zeby sprzedawac w Polsce. nie przylapalam jej na zadnym kreceniu to i tez zaufalam...
poradzcie, czy to moja wina, bo powinnam zaimpregnowac buty? czy co... bo juz glupieje, dalam za nie 400zl i wcale mi sie nie usmiecha teraz chodzic po gorach z mysla ze buty moga w kazdej chwili przemoknac:/

aha, dodam tylko tyle ze na pocztaku, jak tylko je dostalam to byly wszystkie orginalne metki, pudelko... i nie wygladaja na podroby.
prosze o pomoc...
dzieki i pozdrawiam!

Autor:  tomek.l [ Pt kwi 04, 2008 9:03 pm ]
Tytuł: 

to są takie buty?
http://gazeta.allegro.pl/show_item.php?item=330633602
one mają membrane goretex więc nie powinny przemoknąć nawet bez impregnacji, chyba, że w jakiejś długiej konkretnej ulewie

jak nowe buty z goretexem przemokły od śniegu to je reklamuj

Autor:  zygzak [ Pt kwi 04, 2008 9:16 pm ]
Tytuł: 

tak to dokladnie te buty... eh, to bede reklamowac:/

Autor:  Jacek [ Pt kwi 04, 2008 10:41 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
chyba, że w jakiejś długiej konkretnej ulewie

a może przemakały od góry
ale to najlepiej w temacie o butach...

zygzak napisał(a):
moih nie impregnowalam

moih hmm... może chodziło o moich,
ja swoich Trezetów na początku też nie impregnowałem i było OK.

Autor:  Kaytek [ So kwi 05, 2008 11:58 am ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
ja swoich Trezetów na początku też nie impregnowałem i było OK.

morze twoih nie potrza... ;)


PS
zygzak nie przejmuj się tymi złośliwościami ;) my inaczej nie umimy ;)
A błędy sami robimy non stop :)

Autor:  Gawith [ So kwi 05, 2008 6:54 pm ]
Tytuł: 

A może to nie przemoknięcie, tylko efekt pocenia się stopy? No niby jak chodziłaś po mieście to stópka nie powinna aż TAK się pocić, no ale... nie wiem, może skarpetka jakaś nie teges i przez to się kisiło wszystko w środku? :lol:

Też się w br ;) troszkę pospinałem poczuwszy wilgoć w buciorach, dopiero mi na NGT wyłożyli, ża tak bywa, bo membrana nie jest w stanie odprowadzić wszystkiego na zewnątrz... czy cuś... no ale wiesz ogólnie o co chodzi ;)

Z drugiej strony ja drałowałem ładnych parę godzin w śniegu i zmęczyłem się, i spociłem, i w ogóle...

Napisz ile tej wilgoci ;)
Ale to pewnie fałszywy trop :roll:

Autor:  zygzak [ So kwi 05, 2008 7:48 pm ]
Tytuł: 

pisalam szybko i dlatego napisalam "moih" :P
tez na poczatku myslalam ze po prostu noga mi sie spocila, ale:
po 1) nigdy az tak mi sie stopy nie pocily (nawet w trampkach:D )
po 2) snieg mial gora 5 cm
po 3) on przemokly tak, ze mialam cale palce mokre i troche srodstopia.

wczoraj wyslalam maila do tej osoby, ktora mi je sprzedala. dzisiaj dostalam odp, ze powinnam je zaimpregnowac.. "każde buty przed wyjściem pierwszy raz należy impregnować i to przynajmniej dwa razy!" ; " z powodu nie właściwego użytkowania butów nikt reklamacji nie uwzględnia." no i co tu robic z tymi buciorami...

myslalam ze moze wezme je i zaimpregnuje, no ale nadal mi swieci sie lampka, ze TAKIE buty, za TAKA kase, nie powinny przemakac na TAKIM sniegu...

co sadzicie?

Autor:  Gawith [ So kwi 05, 2008 8:07 pm ]
Tytuł: 

Że osoba robi Cię w khem, konia. Męcz ją, bo nie ma racji. Od tego jest membrana, żeby buty nie przemakały i nie ma dyskusji.

A może rozwalona gdzieś w środku jest ta membrana, hę? Nie próbowałaś w środku wyciąć serca, względnie inicjałów? ;)

Autor:  tomek.l [ N kwi 06, 2008 1:24 am ]
Tytuł: 

zygzak napisał(a):
"każde buty przed wyjściem pierwszy raz należy impregnować i to przynajmniej dwa razy!" ; " z powodu nie właściwego użytkowania butów nikt reklamacji nie uwzględnia." no i co tu robic z tymi buciorami...
buty należy impregnować
ale też membrana goretexowa nie powinna przemakać od byle czego

napisz pani grzecznie, że pisze bzdury o niewłaściwym użytkowaniu
żeby nowa membrana przemokła to trzeba konkretnej ulewy i to długiej

moje buty z membrana nie impregnuje za często i nie przemakają
zrób może jakąś próbę i zmocz te buty w wanie, zobaczysz czy faktycznie przemakają

Autor:  kilerus [ N kwi 06, 2008 2:28 am ]
Tytuł: 

A czy te buty byly robione ze skor swistakow?

Bo one maja tendencie do przemakania (juz po pierwszym uzyciu).

Autor:  tomek.l [ N kwi 06, 2008 12:13 pm ]
Tytuł: 

I poza tym z tego co wiem to przeważnie nowe buty są już fabrycznie impregnowane.

Autor:  Luka3350 [ Pn kwi 07, 2008 8:46 am ]
Tytuł: 

zygzak buty ,które kupilaś to nie są skorupy ani kalosze.
Są to trekingowe buty z membraną Gore ,która odpowiada glównie za transport wilgoci na zewnątrz i to tylko w bardzo korzystnych warunkach. Jeśli wilgotnośc powietrza będzie wysoka noga i tak podczas ostrej aktywności będzie plywać w wodzie. Cudów nie ma . Żaden Gore nie odprowadzi wody z buta przy wilgotności powietrza znaczaco wysokiej.
Buty nie mają otoka nad podeszwą i dlayego na styku podeszwy i buta będą przemakać w mokrym wiosennym sniegu.
jeśl nawet zaimpregnujesz buty ( podniesiesz nieprzemakalnośc ) to i tak znacznie obniżysz oddychalnośc i będziesz miala mokre nogi .
Niestety oczekiwania obecnie względem sprzętu są zbyt wysokie.
Tego typu but przemoknie Ci w mokrym sniegu po krótkim czasie ,a zaimpregnowany NikiWaxem ,czy innym sraksem -zostanie zalany przez pot od srodka.
Mokry snieg jest wyjątkowo niekorzystnym zjawiskiem -znacznie bardziej niekorzystnym niż deszcz. Buty wytrzymają Ci w deszczu nawet kilka godzin ( a potem obeschną ) ale w mokrym sniegu już znacznie krócej i niestety nie mają kiedy obeschnąć ,więc jest pozamiatane.
Reklamacji nikt Ci nie uzna. Nawet jak pojedziesz do Trezety do producenta.
Takie są zasady. Spróbuj reklamaować kurtkę Gore ,że w zimie podczas wspinaczki jesteś pokryta szronem od wewnatrz :lol:
" Duże wydzielanie ciepla przekraczające deklarowane parametry dobowej oddychalności polaczone z niską temperaturą zewnętrzną przy relatywnie wysokiej wilgotności " :lol:

Autor:  Kaytek [ Pn kwi 07, 2008 9:23 am ]
Tytuł: 

Ja na temat impregnacji mam swoje zdanie... impregnuję buty dopiero kiedy zaczynają mi przemiękać. teraz ganiam w swoich AR2 już 2 lata - droga liczy się w setki kilometrów wiosna - lato - jesień - zima. Nigdy nie przemokły. Agi Powermatic-i drugi sezon zimowy i jeden letni bez impregnacji w różnych warunkach - nigdy nie przemokły. Nie paćkam ich żadnymi wynalazkami Nikwax-a bo mi ich szkoda. W zimie zdarza się, że zawilgotnieją od środka - po prostu gorsza oddychalność - praw fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan głąb. Nie ma butów w 100% odpornych na wilgoć (kalosze), więc na pewno kiedyś się to zmieni - ale na razie trzymają.

Nie uważam, że nowe buty z gore powinny się tak zachowywać jak opisałaś.
Trezeta nie jest jakimś tam dziadowskim pierwszym z brzegu producentem obuwia. Wiele osób sobie chwali Trezety i dla tego coś mi tu nie pasuje - Ciśnij babę, może Ci się uda, w co osobiście chyba nie wierzę... Jeśli masz paragon nikt Ci prawa do awanturki nie odbierze ;)

W każdym razie nie ma tego złego - czegoś się nauczyłaś - Nigdy butów nie kupować na allegro i najlepiej przed kupnem poczytać opinie w necie.

Autor:  marchew [ Pn kwi 07, 2008 11:48 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
przemiękać

Tzn. że robią się miękkie? :D Czy może chodziło ci o przemakanie? W takim razie zasadną formą byłoby "przemakać" :D.
Co do tematu - trudno mi się konkretnie wypowiedzieć poza tym, że też noszę Trezety (inny model) i sprawują się naprawdę świetnie. Raz przemokły, kiedy jak idiota ciągnąłem w górę w ulewnym deszczu, zamiast grzecznie siedzieć w Murowańcu. Przemokły wtedy wszystkie -teksy, jakie na sobie miałem. Lekcja była skuteczna, a wnioski jasne: jak pada, to się siedzi przy herbatce, i wniosek nr 2: jak natura przywali, to żadna technika nie pomoże. Dlatego uznałem, że Trezety najzupełniej słusznie mi wtedy przemokły ;). Chodziłem też w nich zimą (grudzień, styczeń) w niełatwych warunkach i nie przemokły. Dodam, że nie impregnowałem ich niczym - zdaję się na firmę, choć odpowiedni impregnat mam na wszelki wypadek.

No i na Boga, nie kupuj nigdy butów przez internet!

Autor:  Kaytek [ Pn kwi 07, 2008 12:04 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
zaczynają mi przemiękać

marchew napisał(a):
Tzn. że robią się miękkie? Czy może chodziło ci o przemakanie

haha, przemiękać - kto to wymyślił??? To bezsens jakiś ;) ;) Przecież buty przemakają ;) a nie przemiękają ;)
:mrgreen: :mrgreen:

Autor:  zygzak [ Pn kwi 07, 2008 5:17 pm ]
Tytuł: 

o matko, ale dyskusja sie wywiazala... :) umowilam sie ze sprzedawczynia butow ze jak mi przemokna raz jeszcze to wtedy bedziemy reklamowac.
Ali7, Trezeta produkowala ten model:) przed zakupem bardzo dokladnie to sprawdzialm. poza tym przeszperalam caly net w poszukiwaniu info o tych butach. fakt, malo o nich bylo, ale czegokolwiek bym nie znalazla to superlatywy.
no ale... wiecej butow przez neta nie kupie...
dzieki wszystkim za odpowiedzi!
pozdrawiam!

Autor:  Luka3350 [ Pn kwi 07, 2008 5:41 pm ]
Tytuł: 

zygzak napisał(a):
wiecej butow przez neta nie kupie...

jeśli chodzi o rozmiar to rozumiem o co chodzi .
Ale jeśli o jakość to jakaś paranoja ? Przecież chyba nie sądzisz ,że firma Trezeta ma dwie oddzielne linie produkcyjne ; lepszą dla sklepów tradycyjnych i gorszą dla sprzedaży inetnetowej.
Gwarantuje ci ,że są to identyczne buty jak w sklepie stacjonarnym.
Zwlaszcza ,że nie masz żadnej gwarancji czy wlaściciel sklepu nie kupuje u tej samej Pani w internecie.

Autor:  Sofia [ Pn kwi 07, 2008 5:43 pm ]
Tytuł: 

zygzak napisał(a):
umowilam sie ze sprzedawczynia butow ze jak mi przemokna raz jeszcze to wtedy bedziemy reklamowac.

Trochę to bez sensu, bo po pierwsze-jeżeli buty przemokną raz to na bank przemokną po raz kolejny przy pierwszej nadarzającej się okazji, a po drugie-wtedy może się okazać, że na reklamację jest już za późno, albo"buty niewłaściwie użytkowane/konserwowane itd,itp". Trzeba było kuć żelazo póki gorące i wyciągnąć od niej nową parę a tak to niestety jej na górze :wink:

Autor:  tomek.l [ Pn kwi 07, 2008 6:26 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Tego typu but przemoknie Ci w mokrym sniegu po krótkim czasie ,a zaimpregnowany NikiWaxem ,czy innym sraksem -zostanie zalany przez pot od srodka.
Jakbym nie miał butów z goretexem, których w zasadzie nie impregnuje to nawet bym w to uwierzył :D
Ale mam i fakty mówią inaczej :)

Jestem skromnym posiadaczem Trezety :D I Asolo i Lafumy i nie posiadam problemów z przemakaniem :) A mokrego śniegu, przynajmniej te dwa pierwsze zaznały nie mało :)

zygzak reklamuj te buty i nawet się nie zastanawiaj. Chyba potrafisz odróżnić czy noga jest w nich mokra bo przemokły czy też z przepocenia? :D

Autor:  zygzak [ Pn kwi 07, 2008 6:27 pm ]
Tytuł: 

Luka3350, nie kapuje o co chodzi:) nie mam zwyczaju kupowac takich drogich rzeczy przez net (allegro itp), ale ze byla okazja, a buty tak mi sie strasznie spodobaly ze musialam je kupic:D normalnie sie na nie napalilam... a nie kupie butow przez neta juz wiecej, bo nastepnym razem moze mi sie nie poszczescic i ktos wysle mi kilka ziemniakow zamiast butow;) wiem ze jestem niekonsekwentna... eh.. :)
a odwlekam ta reklamacje bo nie chce mi sie wysylac butow na koniec Polski i czekac potem miesiacami na odsylke, albo na info ze juz moich rozmiarow nie maja... bo w koncu zbliza sie sezon i butki beda meczone:) pozyjemy zobaczymy...

Autor:  Luka3350 [ Pn kwi 07, 2008 8:14 pm ]
Tytuł: 

zygzak napisał(a):
aha, dodam tylko tyle ze na pocztaku, jak tylko je dostalam to byly wszystkie orginalne metki, pudelko... i nie wygladaja na podroby.

o to chodzi . boisz się ,że kupisz na Allegro podrobione Trezety ?
Jeśli będą podrobione dobrze -to te same podróby kupisz w bardzo renowmowanym tradycyjnym sklepie . Gwarantuje Ci to -i wiem co piszę.
Nigdzie nie sprzedaje się podrób lepiej niż w sklepach tradycyjnych.
Lykają ,aż milo. Są jeszcze bardziej perfidne sposoby na kochanych konsumentów .
Tak,że jak kupilaś Trezety na Allegro -z metkami i w pudelku to są to te same Trezety co w sklepie tradycyjnym.
No chyba ,że są to np Treezeetty lub Trezaty lub coś takiego -to sprawa inna.
A przy okazji sprawdź gdzie zostaly wyprodukowane - tak z ciekwaości .

Autor:  Kaytek [ Wt kwi 08, 2008 8:12 am ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
nie masz żadnej gwarancji czy wlaściciel sklepu nie kupuje u tej samej Pani w internecie

Ale wtedy on zajmuje się rękojmią

zygzak napisał(a):
a odwlekam ta reklamacje bo nie chce mi sie wysylac butow na koniec Polski i czekac potem miesiacami na odsylke, albo na info ze juz moich rozmiarow nie maja... bo w koncu zbliza sie sezon i butki beda meczone:) pozyjemy zobaczymy...


To ma sens... Na rękojmię masz rok, na gwarancję ile tam producent sobie wymyślił. Wystarczy paragon lub FV.
Jeśli sprzedawca to lipa i paragonów nie daje - może być dupa... Pamiętaj, żeby mieć jakieś pokwitowanie, że obcej babie odesłałaś buty... Bo możesz ich nie dostać z powrotem...

Luka3350 napisał(a):
boisz się ,że kupisz na Allegro podrobione Trezety


Eeeee... o to obawiał się Ali a nie Zygzak. Zygzak odpowiedziała:
zygzak napisał(a):
Ali7, Trezeta produkowala ten model:) przed zakupem bardzo dokladnie to sprawdzialm. poza tym przeszperalam caly net w poszukiwaniu info o tych butach. fakt, malo o nich bylo, ale czegokolwiek bym nie znalazla to superlatywy.


na wątpliwości Alego:
Ali7 napisał(a):
Jedno mnie zastanawia. Ten model Trezety (Ireland) w katalogu firmy nie występuje (być może wycofany). W necie w zasadzie tylko w polskich sklepach. Czy aby na pewno oryginał?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/