Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam tubylców:)

Jestem nowym na tym forum. We wrzesniu wybieram sie do Zakopanego by wreszcie poznac Tatry. Spedze tam całe 14 dni:)

W zwiazku z tym mam pare pytan do Was Drodzy Forumowicze

Jaka pogoda, jakie temperatury panuja o tej porze roku w Tatrach?

Jaką odzież na wyprawy górskie polecacie? (kurski spodnie bielizna termoaktywna)

Buty trekingowe krótkie czy długie ?

Poniewaz jeszcze w Tatrach nie byłem, wiec na poczatek raczej Orlej Prci nie mam zamiaru pokonywac i innych eksremalnych slzakow:)

pozdrawiam i z Gory dziekuje za rady

pozdrawiam
gregor

we wrześniu zdarza się pierwszy śnieg w górnych partiach,
a w pogodne dni potrafi być rankiem nawet poniżej 0 więc parę ciepłych rzecz należy zabrać,
buty koniecznie powyżej kostki,
latarka dla każdego uczestnika,
pierwszy tydzień Tatry Zachodnie drugi Wysokie

_________________
pozdrawiam Jan
http://www.kochamnarty.pl/

Moze na początek warto wybrac sie na 3-4dni?

nie uysy nie warto, jak będziesz miał pecha to nawet Giewontu nie zobaczycz

_________________
pozdrawiam Jan
http://www.kochamnarty.pl/

We wrzesniu nalezy zabrac to samo co w sierpnu czy lipcu plus moze cos cieplejszego. Dni tylko krotsze i moze troche chlodniej. Mozesz tez juz w drugiej polowie wrzesnia trafic na przymrozki i pierwszy snieg. Kiedys mi sie taki snieg trafil.
Co do butow to w roznych ludzie chodza. Ja wole wysokie.
Poszukaj sobie informacji w necie odnosnie sprzetu. Np. to http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/ekwipunek.htm

zwykle w pierwszej połowie wrześnie już sypnie 30-40cm śniegiem w wyższych partiach. Trzeba bardzo uważać wtedy bo taki śnieg jest do duuupyyyy

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8

Zwykle w pierwszej połowie września nie sypie śniegiem, a jest raczej pogoda letnia z tendencją do większej stabilności niż lipcu i sierpniu
Zwykle we wrześniu zdarza się już pierwszy śnieg, który czasem się utrzymuje już do zimy, ale częściej topnieje po kilku dniach. Zwykle zdarza się to jednak w drugiej połowie września. Jednak śnieg i ochłodzenie wcale we wrześniu nie musi przyjść.
Wrzesień jest super miesiącem do chodzenia po górach.
gregor1983 przejrzyj dział "Sprzęt" to się dowiesz co ludzie polecają.
Przeważnie chodzenie we wrześniu nie będzie się specjalnie różniło od chodzenia w sierpniu, bo sierpniu w plecaku też czasem warto mieć coś cieplejszego czy nawet rękawiczki i czapeczkę
A jak sypnie śniegiem czy oblodzi to jakieś trudniejsze wycieczki Ci i tak odpadną. A w sierpniu i lipcu też się zdarzał śnieg.
Wiec przygotuj się jak na chodzenie latem plus kilka cieplejszych rzeczy i może jakiś termos na coś ciepłego do picia.

_________________
Tatrzańskie szlaki

racja Tomku, rzeczywiście zwykle sypie w drugiej połowie września, albo centralnie w połowie;) coś mi się pogrzmociło

_________________
www.picasaweb.com/zadisk8

Ja bym się raczej nie trzymał tego twierdzenia. Kiedyś spędziłem cały wrzesień na hali i prawie cały czas pogoda była stabilna. To znaczy codziennie zimno i deszcz(lub śnieg). W Lipcu i Sierpniu nigdy tak źle nie trafiłem mimo że dużo częściej odwiedzałem Tatry w tym okresie.

Zwłaszcza z tym śniegiem
Bo nie 30, 40 cm a z 2, 3 metry. Oczywiście zwykle.

I na podstawie jednego września wyciągnąłeś takie ogólne wnioski?
Za każdym razem jak byłem we wrześniu pogoda w większości była letnia. I bardziej stabilna niż w lipcu i sierpniu. Jak już było słonecznie to trzymało się to dłuższy czas bez burz i opadów. Jak na Tatry to z 10 dni bez deszczu to naprawdę stabilnie. Kilka razy przysypało delikatnie śniegiem i oblodziło, ale to w drugiej połowie miesiąca. W zeszłym roku na przykład.
W lipcu i sierpniu też się zdarzyło trochę być w Tatrach i zawsze trafiały się kilkudniowe dupówy z deszczem lub jakieś burze poprzeplatane kilku dniami słonecznej pogody. Kilka dni ładnej pogody i wiadomo było, że za jakiś czas musi się zepsuć. I się psuło. W porównaniu z tym wrzesień bywa bardziej stabilny. W moim przypadku zawsze tak było.

Pomijam ekstremy pogodowe, bo duże śniegi to się zdarzały i w lipcu i sierpniu i wrześniu.
Dlatego nie wiedzę większej różnicy w przygotowaniu się do wycieczek sierpniowych i wrześniowych.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Nie na podstawie jednego września ale kilkunastu innych pobytów w lipcu i sierpniu (i to nie weekendowych ale 1-2 tyg.). Często się zdarzało że 2-5 dni była dupówa ale zawsze przeplatało się to z okresami dobrej pogody. W lipcu i sierpniu częstsze są też popołudniowe burze. Jednak nigdy w tym okresie nie było tak do dupy jak we wspomnianym wrześniu. Przez 26 dni pobytu (non-stop) było może 3-5 dni bez deszczu. Z tego co obserwuję w ostatnich latach wrzesień wcale nie stwarza lepszych warunków do turystyki niż lipiec i sierpień a możliwe że jest nawet znacznie gorzej niż w wakacje.

I żeby była jasność nie próbuje niczego prognozować bo wszystko zależy od szczęścia. Jednak utarty pogląd że wrzesień ma prawie idealną pogodę wg. mnie się już nie sprawdza. Może dawniej tak właśnie było ale w ostatnim czasie nie bardzo.

Jak pisalem wczesniej bylem kilka razy we wrzesniu. Miesiac dobry do chodzenia po Tatrach. Mniej ludzi.
Z tym miesiacem zlej pogody to chyba wyjatkowego pecha musiales miec
Czy stabilniejsza pogoda to nie wiem, ale mnie nigdy jakies wieksze sniegi we wrzesniu nie spotkaly. Raz cos tam przypruszylo. Ale to raczej 3 cm niz 30 Burzy nawet nie bylo, co w sierpniu i lipcu zdarza sie czesto.
Pogoda w dzien byla typowo letnia. Pare dni deszczowych bylo, ale ogolnie to trafialem pogode dobra. Rano to wiadomo, ze juz chlodniej. I dni krotsze.
Wiec wrzesien jesli chodzi o pogode to jest OK. Ale jak to w Tatrach z pogoda. Zawsze wszystko sie moze zdarzyc

Wiec jak bym mial brac jakis dodatkowy sprzet na wrzesien to moze tylko jakis cieplejszy polar. Reszta to tak jak na lato. Dlugie spodnie, kurtka przeciwdeszczowa, bielizna termoaktywna, dobre buty, wygodny plecak.

Wrzesień jest generalnie najlepszym miesiącem do wypadku w Tatry z powodu wspomnianej wcześniej stabilności pogody a raczej jej procentowej stabilności wyciągniętej na podstawie wieloletnich obserwacji.

Przede wszystkim musisz się dobrze przygotować. Przede wszystkim żadnej grubej odzieży tylko stosunkowo dobrze oddychająca o trzymająca ciepło (choć polarek może się czasem przydać)

Dobrze było by też gdybyś miał plecak na stelażu zebyś miał wentylacje pleców bo nie ma nic gorszego jak załozenie plecaka na mokry ubiór i jeszcze jak wieje chłodny wiatr.

O Orlej Perci nawet nie radze Ci wspominać. Jeszcze trochę szlaków minie zanim będziesz obyty, przygotowany i wogóle. Nie polecałbym też żadnych Świnic, Kościelców.

Na początek łatwą trase do obycia z łańcuchami i generalnie na sprawdzenie swoich możliwości.



A moim zdaniem sprawdza się nadal. Przykładowo rok temu jaka piękna pogoda w okolicach 14-17 na chodzenie a 3 dni ładnej pogody to mimo wszystko całkiem dobry wynik. Pozniej i wczesniej bylo troche bardziej pochmurno ale to tez nie jest źle. Wole to niz Sierpien i jeden dzien ładny a pozniej ulewa i znowu bo na wielu szlakach robi się cholernie ślisko

Dzięki, Wujku Dobra Rada.