Forum portalu turystyka-gorska.pl :: Zobacz wątek - Naprawa buta SALOMON czy warto ???

Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/

Naprawa buta SALOMON czy warto ??? http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=6&t=9667	Strona 1 z 1

Autor:	dani34 [ Śr maja 19, 2010 11:33 pm ]
Tytuł:	Naprawa buta SALOMON czy warto ???
Witam Miałem zamiar kupić buty , jednak stwierdziłem że może jednak uda mi sie uratować moje Salomony z przed 8 lat , które wyglądają jak nowe.Nigdy ich nie impregnowałem.Czasami przemokły ale leciutko miałem wilgotną skarpetkę, więc napewno bede musiałem je chyba przejechać jakimś imregnatem. I teraz tak: posiadają one odklejona otoke na obu pietach, jednak od wody, podeszwa wewn. i tak jest odizolwoana.Jednak napewno podlega to naprawie(zastanaiałem sie czy niewystarczy tego zalać zwykłym siliconem takim białym co sie stosuje do uszczelniania), bo raz były klejone ale złym klejem jakimś do twardych rzeczy i sie zaś odkleiło i to olałem jakoś i tak z 2 lata koelejne z tym chodziłem. Dodatkowo z przodu podeszwa letko sie odkleiła w jednym bucie. I co o tym myślicie czy da sie to jakimś klejem podkleić czy lepiej niech szewc to spartoli w Bielsku - Białej ??Może mieliście do czynienia z takim klejeniem odpowiednim klejem ?? Pomóżcie bo buty naprawde wygodne, okreslił bym je mianem spychaczy górskich Podaje linki do moich butów: http://img708.imageshack.us/i/p5190021.jpg/ http://img64.imageshack.us/i/p5190020.jpg/ http://img375.imageshack.us/i/p5190019.jpg/ http://img571.imageshack.us/i/p5190017.jpg/ Z góry dziekuje za pomoc

Autor:	Gustaw [ Cz maja 20, 2010 12:58 pm ]
Tytuł:
dani34 napisał(a): I co o tym myślicie czy da sie to jakimś klejem podkleić czy lepiej niech szewc to spartoli w Bielsku - Białej ??Może mieliście do czynienia z takim klejeniem odpowiednim klejem ?? Nie wiem co myśleć ... Zanieś do kilku szewców i rozpytaj się o metodę i cenę ... zapytać się nic nie kosztuje ... ciekawe co Ci powiedzą ... od tego bym zaczął ... Też mam zapędy co by kleić swoje stare buty ale efekty bywają różne ... nie mam sprawdzonej niezawodnej metody ... A tak na marginesie to buciory wszelakie schodzą na psy ... kilka miesięcy temu kupiliśmy córce kozaczki ... dość drogie ale za to w lepszym sklepie tak żeby jej na dłużej starczyły (ze dwa sezony) ... i co ? ... i już się rozpdają ... skora się przetarła na łączeniach z podeszwą ... kwa mać ... Coś w tym stylu : http://www.jonesbootmaker.com/main/deta ... NR_3_Black Sobie kupiłem u Clarks'a buty do biura ... wcale nie jakieś najtańsze ... wytrzymaly zimę stulecia w UK a to juz coś ... kwa ... patrzę ostatnio a podeszwy popękały ... kwa ... co jest grane ... jednorazowe buty czy co ... niech to wszystko szlag trafii ... http://www.clarks.co.uk/ Kiedyś kupiło się buty Bally'a ... http://www.bally.com/ OK, tanie nie były ale i nie najdroższe, z reguły włoskie ... latami się chodziło ... a teraz Europa zalana takim góem, że aż strach pomysleć ... to już chyba tylko kapcie firmy Jarosz z bazarku w Zakopcu trzymają klasę i jakość ... http://pantofle.regionalne.webpark.pl/home.htm

Autor:	keff79 [ Cz maja 20, 2010 1:08 pm ]
Tytuł:
Ale zdenerwowałeś Gustawa - naprawdę nie często się to zdarza, a przecież mamy czas pojednania. To nie było potrzebne. Jeśli chodzi o buty to napisz PW do kilerusa, on naprawia właśnie Salomony. To taki nasz szewc forumowy. Ja sam także naprawiałem podobne buty klejem podobnym do dawnego Butaprenu. Cały myk polega na tym, żeby nie zalewać miejsca uszkodzonego dużą ilością kleju, tylko raczej przesmarować, pozwolić, aż lekko zaschnie i dopiero wtedy docisnąć.

Autor:	Gustaw [ Cz maja 20, 2010 1:17 pm ]
Tytuł:
keff79 napisał(a): Ale zdenerwowałeś Gustawa - naprawdę nie często się to zdarza Dałem się ponieść starganym nerwom ... a wszystko to przez quasi-buty made-in-cholera-kwa-wie-gdzie ... Bedę sobie butaprenem buty do biura kleić ... do tego dojdzie ... albo jeszcze lepiej ... białym silikonem ... Niech kolega dani34 pamięta, że można dorwać silikon brązowy to może lepiej się wkomponuje w ogólny widok Salomonków ... bo biały to lepiej pasuje do adidasków ... ciekawe czy produkuja czarny silikon w dużych tubach to se kupię i obkleję swoje i córki trzewiczki ... kwa ... PS Jak nic ... zostaje tylko kupić gumofilce ...

Autor:	Luiza [ Cz maja 20, 2010 1:55 pm ]
Tytuł:
Gustaw napisał(a): made-in-cholera-k**wa-wie-gdzie

Autor:	dani34 [ Cz maja 20, 2010 2:36 pm ]
Tytuł:
Gustaw napisał(a): made-in-cholera-k**wa-wie-gdzie ... Dobre Panie Gustaw heheheheh. Pogadam z tym kilerusem.Bo w sumie bym sam spróbował do zbutaprenowac tyle że niemam jakiś dociskaczy jak maja u szewca.To znaczy sie powninni mieć.Zobaczymy co powie killerus. Ten silikon też by był dobry na ta otoke pięty.Wystarczy to tylko zalać, wepchać tam. Piety i tak miałem zawsze suche. Zobaczymy co powie killerus. Dzieki Wam

Autor:	leppy [ Cz maja 20, 2010 2:38 pm ]
Tytuł:
Tylko pamiętaj, że Kilerus to nie wyrocznia. Nie musisz go słuchać we wszystkim. To, że udało mu się dokonać kilku przeróbek i napraw sprzętowych oraz wejść z tym przerobionym i naprawionym sprzętem na kilka szczytów, o niczym jeszcze nie świadczy.

Autor:	dani34 [ Cz maja 20, 2010 2:43 pm ]
Tytuł:
Ale może coś podsunie.A do szewca skocze jutro jak mówi Pan GUSTAW i obadam co tam piszczy i zapytam o technike i w DRATEWCE(SKLEP) z kolei zapytam o butapreny , możemy mają coś nowocześniejszego na rynku.

Autor:	Gustaw [ Cz maja 20, 2010 3:00 pm ]
Tytuł:
dani34 napisał(a): Dobre Panie Gustaw heheheheh. Dobre by było gdyby nie było takie smutne ... Teraz człowiek nawet temu made-in nie może zaufać bo nawet jeśli but zrobili, powiedzmy, we Włoszech to samą podeszwę ktoś wyprasował na jakimś zadupiu z nie wiadomo czego na nie wiadomo jakim sprzęcie ... Kiedyś zaskoczył mnie artykuł ... już nie pamiętam gdzie ... chyba na witrynie jakigoś brytyjskiego sklepu outdoorowego ... czytam, czytam a tam ktoś opisuje swoją wizytę w fabryce LaSportivy (chyba, może to było Asolo albo Scarpa) w ... Rumunii ... A ktoś by pomyślał, że ma na nogach wloskie obuwie ...

Autor:	Kaytek [ Cz maja 20, 2010 3:37 pm ]
Tytuł:
dani34 napisał(a): I co o tym myślicie czy da sie to jakimś klejem podkleić czy lepiej niech szewc to spartoli w Bielsku - Białej ?? To zależy.

Autor:	dani34 [ Cz maja 20, 2010 3:46 pm ]
Tytuł:
Kaytek napisał(a): To zależy. Poco taka odpowiedź z której nic nie wynika.dziękuje za porade

Autor:	Gustaw [ Cz maja 20, 2010 3:49 pm ]
Tytuł:
dani34 napisał(a): dziękuje za porade Należy być pozytywnym i zapytać uprzejmie : "A od czego to zależy ?"

Autor:	kilerus [ Cz maja 20, 2010 7:33 pm ]
Tytuł:
Oj widzę standard w butach Salomona. Niestety muszę zmartwić, że to już jest ostatni etap tych butów. Sklejenie tego butaprenem i tak wiele nie da ale można próbować. Najlepiej wpakować coś co dobrze się wkomponuje w środek buta i ścisnąć wszystko w imadle. Ideałem byłoby przeszycie tego wszystkiego żyłką tuż po zaklejeniu i zalaniu dziurek klejem ale dostęp jest marny, a podeszwa za twarda. To chyba najlepszy pomysł. Samo klejenie nic nie da dlatego, że większość powierzchni klejonej to miękka pianka, która z powrotem może się porozrywać poza miejscem klejenia.

Autor:	golanmac [ Cz maja 20, 2010 7:38 pm ]
Tytuł:
kilerus napisał(a): Ideałem byłoby przeszycie tego wszystkiego żyłką tuż po zaklejeniu i zalaniu dziurek klejem ale dostęp jest marny, a podeszwa za twarda. Co szewc to szewc

Autor:	dani34 [ Cz maja 20, 2010 9:17 pm ]
Tytuł:
kilerus napisał(a): Niestety muszę zmartwić, że to już jest ostatni etap tych butów A czy zalanie silikonem tej szczeliny za otoką to dobry pomysł ??Żeby poprostu odizolowac od niepotrzebnej wody. Bo rozumiem że z przodu podeszwe powinno udać sie chycić butaprenem ??

Autor:	kilerus [ Cz maja 20, 2010 9:57 pm ]
Tytuł:
Ten proces powinien postępować i pewnie i tak będzie dalej pękać więc odizolowanie wiele nie da.

Autor:	Kaytek [ Pt maja 21, 2010 10:23 am ]
Tytuł:
dani34 napisał(a): dziękuje za porade proszę Jeśli jeszcze masz jakieś pytania, to wal śmiało!

Strona 1 z 1	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/