Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn maja 13, 2024 11:34 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 26, 2010 9:36 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
marchew napisał(a):
endless napisał:
Kupiłem kiedyś polar Z tej firmy z "niebieskiej serii" (Czytaj najtańsze ciuchy z kosza) pamiętam, że kosztował chyba coś ok 30 zł i to było 30 najlepiej wydane w moim życiu jak za ta cenę super.



Faktycznie, polary mają tanie i dobre jakościowo.


Polary, koszulki termoaktywne, worki na magnezje ok. Za to plecaki i kurtki nic specjalnego. Od 2 lat mam buty forclaz 500 bodajże i przyznam, że sprawują się nieźle. Ze spodni Quechua też jestem zadowolona. ;) Chociaż przyznam, że ciężko mi było w ogóle spodnie w moim rozmiarze dostać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 26, 2010 11:11 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 9:36 pm
Posty: 600
Lokalizacja: Rybnik
No cóż, to są rozmiary, hm, dalekowschodnie :wink: , dlatego trzeba uważnie się z produktem zapoznać poprzez mierzenie i obserwację jakości szycia.

Koszulkę termoaktywną Quechua mam jedną i jest taka sobie. Nie umywa się do Jaxy ani Berknera, ale kosztowała jakieś 14 zł, więc nie narzekam - na lekkie letnie wycieczki wystarcza.

Spodnie lekkie na lato (długie) też mam, są OK. I skarpety na zimę okazują się zaskakująco ciepłe.

W sumie można powiedzieć, że na zimę w mieście i na letnie wycieczki (rowerowe itp.) Quechua jest odpowiednia.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 27, 2010 12:52 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 5:55 pm
Posty: 387
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Właśnie rozmiary dalekowschodnie wypadaja zawsze mniejsze od naszych, czyli jak nosisz S to chiński odpowiednik tego będzie L. W Decathlonie jest odwrotnie. Kumpela, która nosi L kupuje u nich XS. To co dopiero ja mam powiedzieć... Tylko jeśli chodzi o te spodnie, to trafiłam rozmiar xs, który był naprawdę mały. Z górą to już nie mam problemu, bo mam 2 termy xs, a normalnie koszulki noszę w rozmiarze s-m.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 06, 2010 1:31 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr lut 03, 2010 10:15 am
Posty: 1
ja też mogę pochwalić koszulki termoaktywne (tanie a nawet spoko).Co do reszty sprzętu to raczej średnio, miałem długie spodnie wiosna-lato - straszny syntetyk po paru wyjściach w góry już ich nie używałem. rękawiczki też słabe.
Ale generalnie decathlon jest ok bo można często coś taniego z dobrej firmy znaleźć...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 09, 2010 10:03 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn lip 06, 2009 3:13 pm
Posty: 306
Lokalizacja: Kraków
Jako iż swego czasu miałam do Decathlonu niebezpiecznie blisko ;), mogę się o ich kilku produktach wypowiedzieć:
- buty Forclaz 500, kupione za 200 czy 250 zł.Testowane rok z hakiem zarówno w upale na skale, jak i w zimie w Bieszczadach. Z plusów - za kostkę, wygodne, ciepłe i nieźle trzymające na suchej skale. Z minusów - przemakają (choć nie od razu i mimo że szłam w nich w marcu do MOKa, gdzie asfaltem płynął strumień zimnej wody - było w nich ciepło), mam wrażenie, że podeszwa przestaje się trzymać jak namoknie - Grubyilysy też o tym wspominał, po wyjściu z mokrej trawy można się poślizgnąć na suchym kamieniu :) i ŚMIERDZĄ. Mam permanentny zakaz trzymania ich w zamkniętych pomieszczeniach. Nie wiem, czy to kwestia braku wentylacji (ekhem, "ciepłe" są) czy jakiegoś kiepskiego kleju, wiem natomiast, że na z czasem jest coraz gorzej ;)
- flagowe polarki. Świetny stosunek jakości do ceny. Polecam z czystym sumieniem.
- sztormiak, którego używam jako kurtki przeciwdeszczowej (cena rzędu 90 zł). Wodoszczelny i wiatroszczelny całkiem przyzwoicie. Niestety kaptur to w nim kpina. Nie oddycha, ale nie spodziewałam się tego po nim. Ogólnie rzecz przyzwoita (mi osobiście się zagrzybił po wsadzeniu go mokrym do plecaka - ale to już moja wina ;) )
- psiworek Ultralight. Jest rzeczywiście mały i rzeczywiście lekki. Trochę chyba naściemniane z temperaturą (miał być komfort 15 stopni, minimum 11)- zdarzało mi się z nim zmarznąć w zamkniętych, murowanych pomieszczeniach. Noc pod namiotem na wysokości 2000 n.p.m. (w środku sierpnia, w Rumunii) zapamiętam na długo xD
- czołówka. Kosztowała jakieś 30 zł - sprawuje się przyzwoicie, zgodnie z danymi producenta.
- dresiki, koszulki, rakiety tenisowe, piłeczki ping-pongowe polecam z czystym sumieniem :)

Reasumując - poważne i drogie rzeczy lepiej chyba kupić sprawdzonych marek. Natomiast Kaczuchą można przyoszczędzić na "duperelach" ;)

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 10, 2010 9:02 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
Biaxident napisał(a):
flagowe polarki. Świetny stosunek jakości do ceny. Polecam z czystym sumieniem.


Podpisuję się pod tym rękami i nogami - polarki z tej firmy świetnie się noszą!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 13, 2011 9:26 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 02, 2009 6:19 am
Posty: 3
Zakupiłem buty Forclaz 600. Pierwszy test - miska z wodą. Po 5 min. zaczynają namiękać. Po 90 min. wylewam z nich szklankę wody. Wniosek: albo nie rozmiem co to znaczy "NOVADRY: patent Decathlon Production gwarantująca nieprzemakalność" albo Decathlon bezczelnie kłamie. Buty oddane.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 13, 2011 9:29 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 02, 2009 6:19 am
Posty: 3
Zakupiłem buty Forclaz 600. Pierwszy test - miska z wodą. Po 5 min. zaczynają namiękać. Po 90 min. wylewam z nich szklankę wody. Wniosek: albo nie rozmiem co to znaczy "NOVADRY: patent Decathlon Production gwarantująca nieprzemakalność" albo Decathlon bezczelnie kłamie. Buty oddane.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 13, 2011 11:38 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 12:11 am
Posty: 339
Lokalizacja: Lublin
napisz to jeszcze ze 3 razy. Jak na mój gust to buty nie zostały przeznaczone do brodzenia w nich po wodzie. Od tego masz gumowce.
Inna sprawa, że ta decathlonowska membrana jakiś wysokich lotów zapewne nie jest.

_________________
- Trzeba cisnąć!
- Nie wystarczy cisnąć, trzeba napier***lać!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 13, 2011 11:53 pm 
Swój

Dołączył(a): Śr paź 13, 2010 7:14 pm
Posty: 74
Lokalizacja: Poznań
ja jakoś chodze w Quechua Forclaz 800 i nie narzekam, jakoś mi nie przemakają w warunkach normalnych (głęboki śnieg, kałuże), i tak jak kolega powyżej, na 90 minut w wodzie polecam kalosze, albo klapki;) szybciej wyschną:P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 14, 2011 4:37 pm 
Nowy

Dołączył(a): So maja 02, 2009 6:19 am
Posty: 3
Po 5 min. były już wilgotne. Po 90 min. wody w bucie było niewiele mniej niż na zewnątrz. Buty bez membrany po zaimpregnowaniu tkaniny zachowują się nie gorzej od tego wynalazku.Zgodzę się, że gumowce w takich warunkach wymiatają ale sprzedawca obiecuje nieprzemakalność, a to ma się nijak do wilgoci po 5 min. Ciekawy jestem jak byście się panowie w nich czuli po powiedzmy 2-3 godz. marsz po mokrej trawce. Czy wtedy też polecicie gumiaki? Kupując buty nieprzemakalne do wędrówek w każdych warunkach oczekuję czegoś więcej niż odcedzenia piachu od wody.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 14, 2011 5:12 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
zenek1573 napisał(a):
Ciekawy jestem jak byście się panowie w nich czuli po powiedzmy 2-3 godz. marsz po mokrej trawce. Czy wtedy też polecicie gumiaki? Kupując buty nieprzemakalne do wędrówek w każdych warunkach oczekuję czegoś więcej niż odcedzenia piachu od wody.


Ja nie pan ale odpowiem.
Na 2-3 godz. marszu po mokrej trawie nie ma byka, przemokną każde buty (no może za wyjątkiem skorup).
Podobnie jak przy marszu po topniejącym śniegu w temperaturze powyżej zera.
Po prostu ta trawa i śnieg zdziera wierzchnią warstewkę impregnatu i skóra lub cordura w końcu przemaka.
Na prawdę nieprzemalowane są tylko gumiaki lub skorupy, a na praweę oddychajace tylko sandały na gołe nogi.

Cała reszta to jakiś kompromis w jedną lub drugą stronę.

Ja uważam wodoodporność butów za wystarczającą jeżeli wytrzymały właśnie te około 2 godz. po mokrej trawie. Potem i tak było mi wszystko jedno.

W warunkach "tatrzańskich" i przy marszu tylko po ścieżkach, nawet jeżeli leje - to te same buty nie będą przemakać znacznie dłużej.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 14, 2011 6:02 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 12:11 am
Posty: 339
Lokalizacja: Lublin
Uważam podobnie, iż na mokrą trawę niemal nie ma nieprzemakalnych butów. Ja nie mam butów z membraną tylko ze skóry licowej i dobrze zaimpregnowane na żadnym deszczu mi jeszcze nie przemokły (oprócz właśnie bieszczadzkiej mokrej trawy ale i tam dość długo dawały radę).
A na warunki jak powyżej (trawa/śnieg) mam overboty :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 29, 2011 6:49 pm 
Nowy

Dołączył(a): So sty 08, 2011 10:46 pm
Posty: 19
Oczywiscie to nie wina marki, a moje sieroctwa ;)
Zakupilam dzis rekawiczki.. Przymierzylam jedna- idealna. Wrzucilam do koszyka.( spiete, ometkowane jako para) W domu okazalo sie, ze... jedna jest w rozmiarze xxl, a druga to l.. Nie byloby to problem.. gdyby nie to, ze obie sa lewe :D

Nie ma to ja miec dwie lewe rece nawet do zakupow! :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So sty 29, 2011 10:39 pm 
Nowy

Dołączył(a): So sty 29, 2011 9:44 pm
Posty: 6
Lokalizacja: o/Bielsko-Biała
Jako początkujący turyści wraz z kumplem często zaopatrujemy się w Decathlon. Z naszych dotychczasowych zakupów Quechua jesteśmy obaj zadowoleni (choć jeszcze nie mamy porównania do jakiś topowych marek) :)

- buty FORCLAZ TREK 800: OK
- koszulki TECHFRESH 50 DŁUGI RĘKAW: OK
- bluzy polarowe: OK
- kurtka ARPENAZ 500: ciepła, wiatroszczelna, niestety nieoddychająca

jeszcze z Decathlonu lecz marka TRIBORD - kurtka CR100+
znalazłem ta kurtkę na dziale żeglarskim :D ... i musze przyznać, że jestem z niej bardzo zadowolony - ciepła, wodoszczelna, wiatroszczelna, oddychająca (oczywiście wszystko w umiarkowanym zakresie)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 13, 2011 12:33 pm 
Nowy

Dołączył(a): So cze 05, 2010 4:42 pm
Posty: 8
Zakupiłem wczoraj polar za 35zł oraz spodnie za 209zł. Spodnie niby taki softshell ;) Powiem tak:

polar - jest świetny. Mimo, że cienki jest naprawdę bardzo ciepły. Jestem przekonany, że za 35zł nie znalazłbym nic porównywalnego.

spodnie - tutaj mogę na razie ocenić ich wygląd i to, że są bardzo wygodne :) a z czasem zobaczymy jak się będą "prowadzić".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 08, 2011 12:41 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 8:41 pm
Posty: 23
Lokalizacja: Czechowice- Dziedzice
Z tej firmy też mam polar i buty. Polar- ciepły i wygodny. Jeśli chodzi o buty to kupiłem tej jedne z tańszych, za 250zeta. jak narazie jestem z nich bardzo zadowolony. Mają podeszwę vibram i membranę (chyba waterproof). Chodzi się świetnie. Z tego wniosek taki że firmę tą mogę polecić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 08, 2011 1:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4466
Lokalizacja: GEKONY
Polary jeżeli nie najtańsze to faktycznie świetnie się sprawują, co do butów, jakieś 3 lata temu kupiłem jedną parę do skatowania na jedną-dwie wyprawy przed zimą i teraz zaczynam w nich kolejny rok chodzić.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 08, 2011 8:53 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 14, 2009 12:11 am
Posty: 339
Lokalizacja: Lublin
pod pojęciem najtańsze masz na myśli te za 34.99zł? Staaary, to jeden z najlepszych polarów jakie miałem. Ciepły, bardzo lekki, relatywnie wytrzymały a do tego kosztuje 4-10x mniej niż bardziej "markowy" polar. Jak komuś nie pasi to może sobie kupować 1-2 polary rocznie. Mój używam już ze 4 lata i... no, pomyśleć będę musiał o nowym, ale wcale nie wygląda gorzej od TNF, który jest mniej więcej w tym samym wieku :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 08, 2011 9:45 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
Ja się na wyprzedażach obkupiłam w bieliznę na narty - koszulka termiczna z długim rękawem za.. 14,99 (może dlatego, że różowa?), getry czarne za jakieś 20 zł.
Koszulki z krótkim rękawem keczuchy mi nie pasują - strasznie przewiewne są i śmierdzą po 2-3 godzinach. Albo muszę je w czymś innym prać? Koszulki wolę te rowerowe z Lidla.
Polary są super - kupuję dzieciom. Ale przyznam, że ceny są fajne tylko w czasie wyprzedaży - przy normalnych cenach to często taki sam towar albo lepszy mogę kupić w innych sklepach. Ceny softshelli dziecięcym mało mnie nie zabiły...

O! zegarki w decathlonie są super! za 35 zł mam wodoodporny, i jeszcze ładnie wyglądający ze stoperem itepe.

Mój ślubny lubi zakątek dla myśliwych - ma fajne spodnie stamtąd i buty, z których jest bardzo zadowolony, a kosztowały 350 zł (podeszwa dobra, i wierzch też ok - nie przemakają i dobrze trzymają mogę).
No i pelerynki na rzepa też są ok.

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 26, 2012 4:12 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt kwi 26, 2011 10:36 pm
Posty: 60
Lokalizacja: Rybnik
polary mają rewelacyjne za niską cenę :)

_________________
https://www.facebook.com/pages/Tatry/454029724628937


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2012 1:55 am 
Swój

Dołączył(a): N sty 29, 2012 12:06 am
Posty: 34
Lokalizacja: Gda/Elb/Z-ne/Krk/Waw
z Quechua mam buty zimowe górskie, takie na spacery po dolinach czy ewentualnie wyprawę do Murowańca, konkretnie Quechua Inuit. Mogę polecić również polarki, ale raczej na wiosna/lato, na zimę za cienkie

_________________
Po znajomości zapraszam na http://www.zakopaneforum.pl :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2012 12:20 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 17, 2011 1:01 pm
Posty: 293
Lokalizacja: centralne zadupie
anninred napisał(a):
strasznie przewiewne są i śmierdzą po 2-3 godzinach

generalnie ja z tymi koszulkami miałam raczej dobre doświadczenia. Kiedyś wyprałam je w Nikawxie do odzieży technicznej, a później w czymkolwiek, co miałam pod ręką (mydło, lekki płyn do prania). Swoją rolę nieźle spełniają i nie śmierdzą ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2012 1:37 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
http://allegro.pl/quechua-softshell-for ... 07237.html

ma ktoś może ten softshell i może napisać, czy to coś warte?

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 08, 2012 11:07 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Cz wrz 04, 2008 11:35 am
Posty: 1231
ruda - to ja je jeszcze pomęczę :) może się poprawią :lol:

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 145 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL