Raz na jakiś czas na pewno. Z faktami nie dyskutuje się. Sonka to ip, część tekstów było przyklejanych. Jak i to konto zostanie zbanowane to nic złego nie stanie się. Nawzajem pozdrawiamy, łącznie z Kretynem.
W tym momencie komputer mam ja, zresztą kilka osób od razu zorientowało się. Na jak długo trudno mi powiedzieć, mój jest u informatyka. Zwykła babska ciekawość mnie tu przywiodła, części tematów zbanowany nie może czytać. Zapraszam do nas, mamy kilka grup
https://www.facebook.com/groups/305179576263122/ , które tętnią życiem.
Nie czuję żalu, Forum czytam i będę czytać. Tak być musiało, wyszło mi to tylko na dobre. Forum także. Jestem administratorem, postąpiłabym podobnie. Jestem spełniona, moja merytoryczna robota pozostanie tu na zawsze. Wczoraj miałam możliwość rozmawiać o świetnej inicjatywie, szlak kurierski został już wytyczony, o "produkcie turystycznym" Jaga-Kora. Będziemy go promować, o ile będzie taka możliwość to także tutaj. Po raz pierwszy z Twórcą idei upamiętnienia kurierów beskidzkich spotkaliśmy się przed laty, właśnie na tym Forum. Razem z Kolegami jako pierwsi wspomnieliśmy o Jasielu. Zresztą w moim świętym wątku jest tekst, są wspaniałe zdjęcia Tomka. A co pochwalę się. Na te zdjęcia na Forum natrafił pewien rektor z poważnego wydawnictwa, cały folder zakupił od Tomka i Roberta, ukaże się w albumie o systemie ochrony przyrody w Polsce. To tu spotkaliśmy się z kilkorgiem Kolegów, efekt naszej pracy to np. ta od nowa tworzona prezentacja, prawie wszystkie zdjęcia są autorstwa tutejszych, niegdysiejszych userów
http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... &Itemid=11 Miło było z Wami przez chwilę pogadać. Dziękuję Witek za wywołanie mnie do tablicy. Sytuacja dla mnie też była dyskomfortowa. Przepraszam za zło, które wyrządziłam, za słowa, które nigdy nie powinny paść. Do zobaczenia na szlaku, w realu i w przestrzeni wirtualnej. Trzymajcie się ciepło.