Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Krótka refleksja o tym, co każdy widzi :-)
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=8&t=10237
Strona 3 z 8

Autor:  keff79 [ Pt sie 27, 2010 10:48 am ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Rohu napisał(a):
brade to twór realny
Tak sądzę, jednak Markiz miał wątpliwości.


http://www.summitpost.org/user_page.php?user_id=9592

Mam jego teczkę.

Autor:  świnia na świnicy [ Pt sie 27, 2010 10:48 am ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
To co koniujem? To już czas? Patataj?

wolę oralnie... to znaczy paszczowo.
keff79 napisał(a):
Mam jego teczkę.

a po co ci ta teczka?

Autor:  keff79 [ Pt sie 27, 2010 10:48 am ]
Tytuł: 

świnia na świnicy napisał(a):
keff79 napisał(a):
To co koniujem? To już czas? Patataj?

wolę oralnie... to znaczy paszczowo.


Na żabę?

Autor:  świnia na świnicy [ Pt sie 27, 2010 10:49 am ]
Tytuł: 

na glempa.

Autor:  Markiz [ Pt sie 27, 2010 11:00 am ]
Tytuł: 

Proponuję przystąpić do napisania zbiorowej powieści pt.

"Brade - nieustraszony pogromca świń"

tak na początek:

"Komórka wściekle jazgotała. Brade z trudem otworzył oczy, miał z tym niejakie problemy po wczorajszym przepiciu, łeb mu pękał a w od tygodni niewietrzonym pokoju pnował nieznośny odór, szczególnie od tuzina brudnych skarpet rozrzuconych po podłodze. "Ale chlew" pomyślał Brade i obelżywie charknął odbytnicą - jako absolwent AM doskonale wiedział, że to nazywa się odbytnica. "Chlew, cholerny chlew - już rozbudzony powiedział to na głos - to chyba sprawka tej cholernej świni..." Po północy już był totalnie spity, ale resztkami świadomości zauważył, że coś tam kombinowała przy komórce.
Zwlókł się z łóżka i polazł goły do łazienki a pała mu sterczała jak szlaban kolejowy. Podszedł do umywalni, spojrzał w lustro i powiedział - dzień dobry pamie doktorze."


Proszę pisać dalej!

Autor:  świnia na świnicy [ Pt sie 27, 2010 11:05 am ]
Tytuł: 

Markizie... bastuj...

Autor:  Markiz [ Pt sie 27, 2010 11:13 am ]
Tytuł: 

świnia na świnicy napisał(a):
Markizie... bastuj...


Z teczki Keffa wynika, że Brade to farmaceuta. Fatalne! Na stu absolwentów farmacji przypada zaledwie jeden, góra dwóch mężczyzn. Założe się, że jest fatalnie rozpuszczony...

Autor:  Rohu [ Pt sie 27, 2010 11:17 am ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
Na stu absolwentów farmacji przypada zaledwie jeden, góra dwóch mężczyzn

Na moim roku na ok. 120 osób było 20 panów.
Z tego co widzę stosunek M/K się z roku na rok zwiększa.

Autor:  Markiz [ Pt sie 27, 2010 11:20 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Na moim roku na ok. 120 osób było 20 panów.


I tak pięć na jednego. Dużo! Zniewieścienie prawie pewne...

Autor:  keff79 [ Pt sie 27, 2010 11:28 am ]
Tytuł: 

Markiz napisał(a):
świnia na świnicy napisał(a):
Markizie... bastuj...


Z teczki Keffa wynika, że Brade to farmaceuta. Fatalne!


To pewnie też ćpa i przeprowadza doświadczenia na żabach!

Autor:  Markiz [ Pt sie 27, 2010 11:39 am ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
To pewnie też ćpa i przeprowadza doświadczenia na żabach!


I na świnkach... morskich, w dodatku białe myszki!

Autor:  świnia na świnicy [ Pt sie 27, 2010 11:56 am ]
Tytuł: 

kurna, tak sobie czytam co piszecie, i zastanawiam się dlaczego to ja najczęściej słyszę od Pomrocznego opanuj się :mrgreen:

Autor:  Jacek [ Pt sie 27, 2010 12:51 pm ]
Tytuł: 

Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek tak mówił.

Autor:  świnia na świnicy [ Pt sie 27, 2010 1:07 pm ]
Tytuł: 

no i jeszcze zaniki pamięci :(

Autor:  Jacek [ Pt sie 27, 2010 1:22 pm ]
Tytuł: 

Nie przypominam sobie abym miał.

Autor:  Łukasz T [ Pt sie 27, 2010 1:29 pm ]
Tytuł: 

Dialog ekumeniczny:
- Co powiesz o urwanych filmach?
- Nic. Nie pamiętam ich.

Autor:  Jacek [ Pt sie 27, 2010 1:38 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Dialog ekumeniczny

Dzwoniłeś wczoraj do mnie..
tak..?
O czym rozmawialiśmy..?
Nie pamiętam, może Ty mi powiesz..
Ja też nie pamiętam..

Autor:  Markiz [ Pt sie 27, 2010 2:07 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
O czym rozmawialiśmy..?


Ależ oczywiście zgodnie z wątkiem o sprawach organizacyjnych.

PS.
Zorganizuje może ktoś jaką butelkę? Strasznie mnie suszy od jakiegoś czasu, chyba popadłem w nałóg.

Autor:  Mazio [ Pt sie 27, 2010 10:38 pm ]
Tytuł: 

Skąd u wspinającego się narodu taka asertywność? Brytan, Simon od Joe w dodatkach do Touching the Void. Nie dałoby się jakoś tego wszystkiego ogarnąć bez tego całego balonu zarozumialstwa?

Autor:  Vespa [ Pt sie 27, 2010 10:44 pm ]
Tytuł: 

Nie mogłam dorwać kompa kurde. Więc tak trochę poptokach. Ale ja mam taki postulat, żeby Brade pokazał swoją facjatę, co by można było osądzić czy wbijać w jego relacje czy nie. Bo jak niewyględny to szkoda vespowego czasu, więc rozumiecie. Takie mam egoistyczne pobudki, NHS tego nie refunduje niestety.

Autor:  Markiz [ Pt sie 27, 2010 11:13 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
żeby Brade pokazał swoją facjat


Keff w jednym z swoich postów pokazał zdjęcie.

Autor:  brade [ So sie 28, 2010 12:56 am ]
Tytuł: 

Facjaty przecież nie ukrywam, jak i się nie wstydzę. Co do anonimowości, to podstawowe prawo (lub raczej mozliwość) forum i należy się każdemu jak psu zupa. Mimo pozornej anonimowości staram się opierać na tym co czytam, a nie zajmować dyskredytowaniem innych, tylko dlatego, że piszą anonimowo - na zjebkę trzeba sobie zasłużyć. "Przewijam" się w wątkach na forum nie od wczoraj, dostaję wasze Mountain Awards
w najważniejszej kategorii... dziwne, że nagle rozbudzam czyjeś wątpliwości, czy wogóle istnieję i pewną niezdrową ciekawość. Czy powinno mi zależeć na pełnym zaspokojeniu tej ciekawości?
Obrazek
..myślę, że nie.

Autor:  Mazio [ So sie 28, 2010 1:15 am ]
Tytuł: 

Zbastuj, to tylko kawałek pisanego słowa - zostawisz po sobie to co sam wypłodzisz. My tu wszyscy probujemy wspiąć się jak najwyżej. Ale w jakimś stylu Brade.

Autor:  brade [ So sie 28, 2010 1:20 am ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
My tu wszyscy probujemy wspiąć się jak najwyżej

...czekaj czekaj, to znaczy że mi się przywidziało i nie ma tego całego bełkotu wyżej, a wszyscy święci?
edit-ort :wink:

Autor:  Mazio [ So sie 28, 2010 1:24 am ]
Tytuł: 

nie śledzę bełkotu, wiem gdzie jestem - to jest przyjazne miejsce - chcesz to zmienić? Czemu wbiłeś się tu jak do wrogow? Zapraszano cię jak przyjaciela, a ty probujesz udowodnić wyższość. My tu jesteśmy prości - jak rodzina niziołkow u Sapkowskiego.

Autor:  brade [ So sie 28, 2010 2:00 am ]
Tytuł: 

nie siedzisz tu za dużo? odbierasz chyba sprawę jednostronnie...
Mazio napisał(a):
to jest przyjazne miejsce

widać trafiłem w zły moment, akurat kiedy obrabiano mi 4 litery na przyjacielskie powitanie
Mazio napisał(a):
My tu jesteśmy prości

tu też możesz mieć dużo racji, z resztą o dowody tej prostoty u niektórych nie jest trudno
...i dlaczego głupie pyskówki uważasz za próby udowodnienia wyższości? nikt się tu nigdy nie żarł...choćby dla swawoli?

Autor:  Mazio [ So sie 28, 2010 2:08 am ]
Tytuł: 

ochujałeś brade? Nikt nie wie o co tam chodziło. Jeszcze bardziej nikt o to nie dba. Jakieś tam problemy. Nagle pojawia się brade - koleś, od ktorego można by się pouczyć łoić, podebrać pomysły, podeptać jego szlaki. Ale po co on taki nadęty, sfrustrowany? Kogo to do k7rwy nędzy obchodzi? Let me embrace you as king of my dreams. Nie musisz od razu prostować że na drugie masz pomyłka. Gowno mnie obchodzi o co chodzi - witam Cię jako kumpla z turystyki - cała reszta mi zwisa koło rymu. A Świni nie trzeba było jechać koło ryja - dałeś sobie po kostkach i zostałeś tu na razie z aluminiowymi friendami. Po co?

Autor:  brade [ So sie 28, 2010 2:21 am ]
Tytuł: 

wreszcie jakas sensowna gadka. witam :mrgreen:

Autor:  leppy [ So sie 28, 2010 11:56 am ]
Tytuł: 

brade napisał(a):
nikt się tu nigdy nie żarł...choćby dla swawoli?

Raczej nie.. przynajmniej ja sobie nie przypominam.

:mrgreen:

Autor:  brade [ So sie 28, 2010 12:06 pm ]
Tytuł: 

leppy napisał(a):
Raczej nie.. przynajmniej ja sobie nie przypominam

już świerzaka nie rób w konia, miej litość, nie uwierzę :mrgreen:

Strona 3 z 8 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/