Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

KONIEC DZIAŁANOŚCI FORUM
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=8&t=14102
Strona 2 z 7

Autor:  snail [ N wrz 30, 2012 8:08 pm ]
Tytuł: 

Mam w sumie jeszcze dość krótki staż na forum bo trafiłem tu przypadkiem niespełna rok temu szukając informacji o pamirskich pikach. Co prawda nie znalazłem wtedy nic co by mnie interesowało, ale zacząłem tu częściej zaglądać i tak mi już zostało więc teraz by mi trochę tego brakowało. Jako, że jestem z branży IT to też chętnie mogę pomóc w utrzymaniu czy przeniesieniu forum w inne miejsce. Choć przyznam, że z php nie miałem do czynienia od kilku lat :wink:

Autor:  Vespa [ N wrz 30, 2012 8:24 pm ]
Tytuł: 

Obyś, Konradzie, nie zaczął żałować swej decyzji wtedy kiedy będzie za późno żeby ją odkręcić.

Autor:  marx [ N wrz 30, 2012 8:42 pm ]
Tytuł: 

FTG wychowało mnie górsko, stąd praktycznie tylko czerpałem wiedzę o górach, o Tatrach szczególnie....

FTG mam w zakładce Firefoxa i codzień nawet na minutę odpalę... popatrzę...


Nie może być, że to przestanie istnieć...

Autor:  kilerus [ N wrz 30, 2012 8:45 pm ]
Tytuł: 

marx napisał(a):
FTG wychowało mnie górsko, stąd praktycznie tylko czerpałem wiedzę o górach, o Tatrach szczególnie....


Mam podobnie i chyba jest sporo takich osób...

Autor:  Basia Z. [ N wrz 30, 2012 8:50 pm ]
Tytuł: 

A ja o "wychowaniu" nie napiszę, bo za stara jestem. Mi było po prostu fantastycznie poznać takie mnóstwo pozytywnie zakręconych osób.

Dla mnie ludzie, których spotykam w górach są ważniejsi niż same góry, a tutaj mamy taką miniaturkę gór, pogadania, posiedzenia przy ognisku lub kominku, lub przy piwie w M.Oku wieczorem.

Oczywiście gada się na różne tematy, nie tylko o górach, ale z ludźmi o podobnych zainteresowaniach i podobnej wrażliwości. I to forum taką rolę pełni.

Jestem za tym aby forum pozostało, natomiast spamerów, pieniaczy itd tępić bezwzględnie i bez możliwości powrotu pod innym nickiem.

Autor:  świnia na świnicy [ N wrz 30, 2012 8:53 pm ]
Tytuł: 

Absurdalne wydaje mi się przekonywanie Konrada, żeby dalej działał, skoro rola osoby odpowiedzialnej za całokształt najwyraźniej go przerasta.

Przychylam się do sugestii Grubego z Łysym, fundacja, stowarzyszenie to dobry pomysł, a jeszcze lepszy, to zamiast tutaj stękać - przystąpić do akcji, pod którym to stwierdzeniem oczekiwałabym jakiegoś sensownego dialogu z Konradem, dotyczącego przeniesienia forumowych archiwów na jakiś inny serwer (czy coś), przejęcia domeny i postawienie całego burdelu na nowo.

Przy okazji, dziękuję sarkastycznie za wypier.dolenie mnie z OR - jak mniemam, za milczenie ogólne. To był seks mojego życia.

edit:
i zaprawdę, przestańcie pisać w stylu że miło było, oraz pozostanie smutek zmiksowany z żalem, bo wystarczy sensowne porozumienie, przekierowanie, i wszystko się kręci jak dawniej. zakładam, że znajdzie się grono chetnych do sprawowania opieki...

Autor:  Mazio [ N wrz 30, 2012 8:54 pm ]
Tytuł: 

Myśl o przejęciu dorobku jest zbawienna, ale do tanga trzeba dwojga. Co na to Konrad?

Autor:  blelump [ N wrz 30, 2012 8:57 pm ]
Tytuł: 

Mogę zaproponować zajęcie się kwestiami technicznymi w razie "przenosin", choć pewnie jest tutaj więcej takich osób, niemniej jednak:
Mazio napisał(a):
Myśl o przejęciu dorobku jest zbawienna, ale do tanga trzeba dwojga. Co na to Konrad?

Autor:  matragona [ N wrz 30, 2012 8:59 pm ]
Tytuł: 

Jeszcze wczoraj w Tatrach, gadaliśmy ze zjerzonym,że fajnie było poznać na TG wiele osób i podziałać w górach..a tyle jeszcze do zrobienia:)
Mam nadzieję,że znajdzie się rozwiązanie na to,by forum nadal żyło...

Autor:  grubyilysy [ N wrz 30, 2012 9:00 pm ]
Tytuł: 

Kto ma kontakt osobisty z Konradem?
KWAQ? Jacek?

Autor:  Vespa [ N wrz 30, 2012 9:02 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
Mam nadzieję,że znajdzie się rozwiązanie na to,by forum nadal żyło...


Wobec faktu iż parę osób zaoferowało konkretną pomoc, potrzebna jest jedynie odrobina dobrej woli.

Autor:  Mazio [ N wrz 30, 2012 9:06 pm ]
Tytuł: 

Tylko czy do końca zdajemy sobie sprawę z tego co trzeba zrobić, aby takie forum funkcjonowało? Bo ja jeśli mam być szczery - nie wiem. Ile pracy wymaga jego istnienie, jak często trzeba interweniować? Przede wszystkim powinno tu być więcej modów, po drugie może odpowiedzialność za bycie "właścicielem" rozłożona na więcej osób? Jak ktoś już wspomniał - rada starszych i wtedy nawet gdy są jakieś konsekwencje to razem łatwiej się z nimi zmierzyć. Jeśli potrzebna jest jakaś kasa można spokojnie się zrzucić i jestem pierwszy, który da coś od siebie.

Autor:  świnia na świnicy [ N wrz 30, 2012 9:11 pm ]
Tytuł: 

ja mogę zaproponować konkretną pomoc, gdybyście potrzebowali napisania statutu.

kontakt z Konradem można nawiązać przez Facebooka.

Mazio napisał(a):
Myśl o przejęciu dorobku jest zbawienna, ale do tanga trzeba dwojga. Co na to Konrad?

mam nadzieję że bez zbytniego zdziwiania zgodzi się na najprostsze z możliwych rozwiązań, nie mięszając do biznesów jakichś głębszych filozofii.
byznes is byznes, akcje zwyżkują

Autor:  Vespa [ N wrz 30, 2012 9:17 pm ]
Tytuł: 

Tak nawiasem dobrze cię widzieć świń - szkoda że w takich okolicznościach przyrody, ale zawsze :)

Autor:  Emotion_Capture [ N wrz 30, 2012 9:19 pm ]
Tytuł: 

Jeśli będą potrzebne jakieś fundusze to mogę się zaoferować ! xD Ofkoz w granicach rozsądku +/- 100 - 400 tyś zł Pzdr <rotfl>

Autor:  świnia na świnicy [ N wrz 30, 2012 9:30 pm ]
Tytuł: 

Vespa :)

a bo mnie jasna krew zalała, jak zobaczyłam autorytatywne w tonie pierd.olenie o cyklu życia produktu forum TG, nie mające, jak widzę, pokrycia w rzeczywistości.

Autor:  kilerus [ N wrz 30, 2012 9:41 pm ]
Tytuł: 

Jest sporo luda. Każdy jak rzuci niewiele, to uzbiera się tego wiele. Też nie znam się nad tym ale chętnie jakoś wspomogę...

Autor:  Vespa [ N wrz 30, 2012 9:58 pm ]
Tytuł: 

Mam pytanie, czy nasze posty to nie jest własność intelektualna? Można je tak o, wy***ać? No mnie by moich relacji było bardzo szkoda. Wkładałam w nie zazwyczaj dużo więcej emocji niż w "przewodnikowe" notki na blogu.

Autor:  blelump [ N wrz 30, 2012 10:13 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Mam pytanie, czy nasze posty to nie jest własność intelektualna? Można je tak o, wy***ać? No mnie by moich relacji było bardzo szkoda. Wkładałam w nie zazwyczaj dużo więcej emocji niż w "przewodnikowe" notki na blogu.


Vespa, spokojnie, nie będzie tak źle :wink: .

Autor:  Vespa [ N wrz 30, 2012 10:18 pm ]
Tytuł: 

blelump napisał(a):
Vespa, spokojnie, nie będzie tak źle :wink: .


Tzn? Podzielisz się swoją elitarną wiedzą? Wiesz jestem po 12 godzinach zajebiście wyczerpującej roboty i nie mam zwyczajnie siły na łamigłówki.

Autor:  blelump [ N wrz 30, 2012 10:25 pm ]
Tytuł: 

Odpowiadając krótko i zwięźle notką widoczną podczas rejestracji:
Cytuj:
Przyjmujesz do wiadomości, że webmaster, administrator i moderatorzy tego forum mają prawo do usuwania, zmiany lub zamykania każdego wątku w każdej chwili jeśli zajdzie taka potrzeba

z czego moim zdaniem wynika, że tak, choć tak jak pisałem wcześniej:
blelump napisał(a):
Vespa, spokojnie, nie będzie tak źle :wink: .

a przynajmniej mam taką nadzieję.

Autor:  Miniooshka [ N wrz 30, 2012 10:28 pm ]
Tytuł: 

blelump napisał(a):
a przynajmniej mam taką nadzieję.

czyli jak każdy. Nadzieja matką głupich choć umiera ostatnia więc zostało nam czekać na odpowiedź Konrada.

Autor:  Jacek [ N wrz 30, 2012 10:31 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Jacek?

Jutro zadzwonię.

Autor:  antyqjon [ N wrz 30, 2012 10:40 pm ]
Tytuł: 

Ale jaja!

Autor:  Vespa [ N wrz 30, 2012 10:42 pm ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
Ale jaja!


He's alive!!! :shock: :shock: :shock:


:D

Autor:  antyqjon [ N wrz 30, 2012 10:52 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
He's alive!!! :shock: :shock: :shock:

:D

Buziaczki! :oops:

Autor:  Vespa [ N wrz 30, 2012 10:55 pm ]
Tytuł: 

Buziaczki vice versa!
Jaka szkoda że pozytywne a zaginione osobniki ujawniają się na powrót dopiero przy okazji tak żałośliwego tematu...

Autor:  Vespa [ N wrz 30, 2012 11:09 pm ]
Tytuł: 

Joł wszystkim, jakby się jutro miało okazać 404, pier.dolę*, idę spać.
Oby niektórzy się ogarnęli trochę.
Kiss for all :***



* ni wuja tylko z kropką

Autor:  Yanoosh [ N wrz 30, 2012 11:13 pm ]
Tytuł: 

Na mnie oczywiście też można liczyć :) Z chęcią dorzucę parę funciaków bo sama myśl, że to miejsce mogłoby przestać istnieć jest dla mnie nie do przyjęcia. Jest to jedyne forum górskie na które zaglądam. Również dzięki Wam robię to co robię, poznałem ekipę z którą jeżdżę w góry, a miejsce to traktuję trochę jak wirtualną górską przystań. Teraz jest mi zwyczajnie smutno :cry:

Autor:  Konrad [ N wrz 30, 2012 11:27 pm ]
Tytuł: 

Szanowni,
Odpowiadając najpierw na zarzuty o zabraniu "wartości intelektualnych" od razu odpowiadam, że bardzo proszę - w każdej chwili mogę przesłać zrzut z bazy danych wszystkich postów, które dana osoba napisała.

A teraz do rzeczy.
Przez 11 lat poświęciłem mnóstwo czasu na to, aby zrobić COŚ. Na początku COŚ było małe, rosło, i dzięki zdecydowanej większości z Was wyszło coś dla mnie wyjątkowego.
To, że osoby typu Chwastek i Lucyna bywają - to jest oczywiste i uwierzcie, że bywały tu osoby znacznie gorsze od nich. Być może starsi stażem forumowicze pamiętają - choć mam nadzieję, że po pewnych ludziach słuch zaginął na dobre. Zatem wojenki dwóch Pań mam głęboko w d... w poważaniu mam.

Natomiast moment, który stał się punktem krytycznym, przyszedł całkiem niedawno. Nie chcę już tłumaczyć się przed ludźmi, a czasem przed policją, dlaczego takie a nie inne formy zachowań zdarzają się w miejscu publicznym, jaki jest internet.
Działania z ostatnich tygodni - straszenie prokuraturą za przekazanie na forum publicznym danymi osobowymi, linki do filmów, których propagowanie na stronach przeznaczonych nie tylko dla użytkowników dorosłych, a które są bardzo sprawnie śledzone przez państwowe służby sprawia, że nie mam już siły do walki.

Jest tu jeszcze kilka osób, które mnie zna. Niewiele, bo choć według wielu z Was jednym z moich przewinień jest to, że nie jestem obecny na forum, to jednak tak nie jest. I mam ku temu swoje czysto prywatne powody.
Jednak mimo tego, co się dzieje i działo chciałem utrzymywać coś, co wydawało mi się naprawdę tego warte. I jestem cholernie dumny z tego, co tu się przez te wszystkie lata zadziało.
Miałem wiele propozycji sprzedania domeny, sprzedania WAS. Nie zrobiłem tego. Nigdy to miejsce nie służyło komercji i nigdy nie wyobrażałem sobie, że mógłbym WAS sprzedać - nawet za naprawdę spore pieniądze.

Zarzuty, że traktuję forum jak produkt? Tak, tak to określiłem. Z tym, że dla mnie jest to wiele lat życia, a dla kilku osób właśnie produkt, który można swoim działaniem zniszczyć. Bo przecież jest w internecie, jest darmowy, jest dostępny dla wszystkich - czyli niczyj. I to najbardziej boli - dla części osób forum jest, bo jest. Tak jak forum po newsami na onecie - można wylewać jad, bo przecież to nie moje.

Prosiłem o pomoc w prowadzeniu tego forum wiele razy. Poza kilkoma wyjątkami (naprawdę wielkie dzięki dla tych osób!) nikt nie czuł potrzeby. Ale zawsze łatwo napisać jest, że admin jest beznadziejny. Pewnie to prawda, ale ile razy osoby, które po mnie jechały, zaproponowały pomoc?

Rzeczą wyjątkową jest usłyszeć, że to miejsce jest ważne dla tak wielu osób. I szczerze nie spodziewałem się tylu tak pozytywnych informacji - zarówno tu, jak i postów i wiadomości na "fejsie".

I choć z decyzją o zamknięciu forum nosiłem się od dawna, to chyba jednak nie spodziewałem się, że dla tak wielu osób TG jest tak ważnym elementem codzienności.

Zatem tych, co zabolała moja decyzja - przepraszam. Nie sądziłem, że to miejsce jest ważne dla tak wielu z Was.

Przetrwam kolejne walki z trollami, jednak mam wielką prośbę do Was - pomóżcie, aby treści umieszczane na tym forum mieściły się w granicach zdrowego rozsądku i prawa. Inaczej naprawdę nic z tego nie będzie.

Jeśli ktoś chce teraz wyjąć szabelkę i ze mną wojować - bardzo proszę. Ciosy biorę na siebie i nie będę oddawał.

Strona 2 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/