Podsumowanie jest takie że ilu jest fotografów tyle różnych opinii.
Praktica to był niezły sprzęt dwadzieścia lat temu (nie ujmując nic temu aparatowi) kiedy dostępne były tylko Zenity i aparaty DDR. Co nie znaczy że tym aparatem nie da się robić dobrych zdięć. Zdięcie robi człowiek a nie aparat i wiele pięknych ujęć powstało przy użyciu Zenita, Fjeda czy innego tego typu urządzenia, lecz na dzisiejszym rynku wtórnym jest za podobne pieniądze wiele bardziej zaawansowanych konstrukcji np.: Yaschika, Chinon.
Czytałem biografie zawodowego fotografa i napisał że praktica to był jego następny krok po Zenicie i praktycznie poza waga nic się nie zmieniło, kopał jak poprzedni, światłomierz był tak samo niedokładny.
Ale z drugiej strony jak Ci się lustrzanki nie spodobają to mała strata-postawisz za szybą i będzie dekoracja.
Nara