Napisałem [ PYLO ] :
Lechu : powiedz , czy te "przewodnickie" tematy sa dla Ciebie az tak ważne , że przez ich pryzmat postrzegasz juz wszystko ?? Potrafisz normalnie i bez emocji pisać o czyms innym ??
Mam wrażenie , że w lodówce trzymasz przewodnika z którym w chwilach wolnych po uprzednim odmrożeniu tegoż zawzięcie polemizujesz na Twe ulubione tematy .
Wybacz sarkazm , lecz gdzie Ty , tam zawsze sa ONI .............
Lechu : odpowiedziałeś mi tak :
Czy naprawdę nie widzisz, że popisując się przed innymi wypisywaniem takich cynicznych bzdur, swoją postawą bardziej szkodzisz sprawie niż jej pomagasz? To przykre, że dyletanctwo i swoista moda na cynizm i popisywanie się głupimi odzywkami, ogarnia nasze społeczeństwo, zwłaszcza młodzież akademicką i ludzi wysoko wykształconych.
_________________
1. Gdzie tu - jak piszesz - popisy ?? [ tylko grzecznie pytałem

]
2. Gdzie tu cynizm ?? O jakiej postawie piszesz ?? Jakiej sprawie szkodzę ??
3. Gdzie widzisz dyletanctwo ?? [ czy odniosłem sie merytorycznie w mym pytaniu do czegoś w ogóle ??

]
4. Wskaż choć jedną głupią i nacechowaną złośliwością - jak to określasz - "odzywkę" , którą Cię uraczyłem ??
5. Akademicką , a zwłaszcza młodzieżą - niestety nie jestem juz od dawna

.
Cały Twój tekst wygląda mi niestety na pozbawioną sensu "wklejkę" adresowaną w swej pierwotnej wersji chyba nie do mnie - to raz. Dwa : to fakt chyba bezzporny , że nie chciałem Cię z mym pytaniu urazić lub - co gorsze - obrazić. [ Ty za to "pojechałeś"

].
Pytając miałem jedynie na myśli obojętność młynka na włożoną weń mantrę.
Leszku Rugała ; po prostu czas najwyższy na wymianę wkładu
