Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tiaa...i ma troszke niekonwencjolanne sposoby radzenia sobie z tym

Mi sie wszystko ładnie otworzyło-bardzo fajnie masz zrobiony ten opis;podoba mi sie ta opcja z odnośnikami do fotek w trakcie opisu trasy,3D...i w ogóle widać,ze sie przyłożyłeś do zadania

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Odrazu niekonwencjonalne.. Fajnie było

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Łukasz T dzieki za super opis tej trasy i za zdjątka. Wsród tych co na necie znalazłem niektóre z Twoich naprawde daja nowe i świerze spojrzenie na tą trasę .. A widze ze jest nieprzeciętna... No i ten brak tłumów.... bezcenne

P.S. Chłopek obowiązkowo w planie na 2007r.

macciej również dzieki za opis i zdjęcia. Każde zdjęcie wnosi dla mnie cos nowego.

Jedno drugiego wcale nie wyklucza

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Realnie patrząc to można mieć dla siebie i nawet po 20 metrów kwadratowych. Można konkurencyjne imprezy robić

P.s. Chłopek również obowiązkowo w 2007 roku.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Po co ? Nie lepiej na Bandziochu poprzestać

W Kolibie jest za mało miejsca.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

miejsca jest dla czterech osób, a pewnie zmieściło by się więcej i robi się ciasno.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

...znaczy się przytulnie

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

pewnie

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

lipa, ja należę do tych co się nie mogą połączyć...

masz super avatar Tytus Romek i Atomek rządzi

czapka z głowy przed Papcio Chmielem...

admin: dobra dobra, wiem że avatar trochę nieregulaminowy, proszę o tymczasową amnestię. jak karnawał minie, to usunę

_________________

Przesledzilem caly temat, po drodze trafilem na stronki:
http://witek.rekord.pl/
http://naszegory.teklinek.pl/
...jestem poprostu zachwycony tym co tam zobaczylem na temet Chlopka, a podobno w rzeczywistosci jeszcze lepiej
Gratuluje autorom, tez chcialem nauczyc sie html i cos takeigo zrobic ale widze, ze mistrzom nie dorownam chyba nigdy. Kiedys bedziecie pisac przewodniki o Tatrach i rozne wspomnienia.....

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

Wg mnie nie ma piękniejszej trasy znakowanej w polskich Tatrach.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

w tym roku się wybieram to zobaczę, chociaż stracha mam nie straszcie więcej tym Chłopkiem

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

W takim razie ciekawy jestem jaka stawiasz wyzej od Chlopka, wliczajac w to nieznakowane.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

Przecież napisałem, że wg mnie to jest najpiękniejsza trasa.

Nieznakowanych nie znam Jestem przepisowy turysta

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Zapewniam,ze wrócisz zauroczona ta trasą

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

już się nie mogę doczekać już nieraz były na to plany ale jakoś nie doszło do skutku.

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Skąd ja to znam . Już w zeszłym roku szlak byłby zaliczony ale wredna pogoda przeszkodziła

Mi tez pierwszorzedna to ta pogoda się nie trafiła...mżawka siakaś,jakieś 2 grzmotniecia gdzieś w okolicy...ale dało radę

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Nam 2 dni padało i to bardzo ale to bardzo mocno. Widoczność była także bardzo słaba. Stwierdziliśmy, że to nie ma sensu

Mój pierwszy wycof. Świat się zawalił. A potem juz było lżej, z kolejnymi wycofami.A później kilka razy- latem. Trzeba odwiedzić chłopka zimą. A co do widoków to dorównuja lub przewyższają te z galerii cubryńskich.

_________________
"Posekaj, posekaj"

mój też
konfrontacja z lodem w okolicach antycznych klamr zaowocowała tak silnym przerazeniem ze ponad godzine dochodziłam do siebie...
a widoki cudowne
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4676bbe6c1e562f6.html

Wybrałem się z towarzystwem (jak to pisze Jagiełło) na Przełęcz Świnicką. Trzy lata temu. Było ślisko, mgliście i ogólnie nieprzyjemnie. Były z nami kobiety (nie chciałbym powiedzieć, ze w szpilkach, ale… ) i dzieci (gdzieś około 12 lat) na wysokości gdzieś jednej trzeciej od przełęczy dowiedzieliśmy się, że był wypadek. Kobieta pośliznęła się i poleciała kilka metrów po piargach. Noga złamana prawdopodobnie. Kobity zrobiły raban a jedna z dziewczynek zaczęła marudzić i nasz leader zarządził wycof. Byłem niepocieszony (pierwsza próba wejścia na PŚ). Zwłaszcza, że jako alternatywę zaproponowano Kasprowy Wierch. Horror. Dziś już myślę o tym inaczej, tzn. o wycofie nie o Kasprowym. Dobrze, że mieliśmy w towarzystwie kogoś, kto nad nami trzeźwo czuwał. Jeszcze dziś widzę „Sokoła” lądującego we mgle na piargach u podnóża PŚ.

Cholera! Chyba pomyliłem tematy. Myślałem, że jestem w wątku „czego nie udało wam się zdobyć?”. Żeby nie było, że offtopuję to z pod Chłopka też zrobiłem w tym roku wycof. Moja żona nie wytrzymała ciśnienia a była wtedy piękna słoneczna pogoda. Wycof nastąpił tuż pod Kazalnicą Mięguszowiecką. Szkoda, a taka była śliczna…

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

no to Chłopek zbiera zniwa moj pierwszy wycof(śniegowy) to był z koncem zeszłego roku o czym zreszta był temat w relacjach..
ale wycof to zadna ujma trzeba wiedziec kiedy odpuscic ...

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Jeszcze kilka miesięcy i tam będe !!!!!!!!!!!

Chłopek?
Każda prawdziwa turystka górska powinna się chociaż raz położyć pod chłopkiem i popatrzeć na Hińczowy Staw czy Grań Baszt

_________________
Tatrzańskie szlaki