Forum portalu turystyka-gorska.pl

To prawda Donie towarzystwo jest najważniejsze

_________________
Dawniej Olivia

W poniedziałek wchodziłem na Rysy od Popradskiego Plesa. Faktycznie powyżej chaty prawie cała droga przez śnieg, ale bez większych problemów można było wejść w zwykłych butach. Pogoda była piękna i na szczycie sporo ludzi jak na tą porę i warunki.

Trzy dni temu w mojej ocenie było za ślisko i się wróciłem, ale jak już mówiłem parę osób weszło, choć z drugiej strony większa częśc ludzi atakująca Kościelec się wracało.

_________________
https://www.facebook.com/PortugalTripExtreme2013 <------ Wyprawa rowerowa z Polski do Portugalii
http://www.pomagamoli.pl/ <------ Akcja Pomagam Oli

hej-nie w temacie ,ale polecam teraz Bieszczady,coś pięknego.

_________________
"Wznoszę swe oczy ku górom:
skądże nadejdzie mi pomoc?"

Co do Kościelca nie powinno być większych problemów z wejściem jeśli tylko słońce roztopi lód także warto wyruszać w godzinach późniejszych. Zawrat z "5" bez problemów. Gorzej z zejściem do Murowańca. Świnica w miarę bez śnieżnie ale tylko przy słonecznej pogodzie, przy oblodzeniu szansa na bardzo ładny lot:P .

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

Byłem w poniedziałek 17.09. na Czerwonej Ławce. Wtedy większość łańcuchów była odkryta, a że nie dosypało jest tak chyba dalej. W sumie wejście możliwe. Widziałem nawet 3 facetów idących w adidskach.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

Wczoraj grań Zachodnich słowackich - suchutko i cieplutko. Na szlaku od Smutnej do Banikovskiej przełęczy nie ma grama śniegu, Wołowiec, Rohacze, i dalej - Salatin, Pachola wyglądają tak samo

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter

Tatry Bielskie - ze 4 płaty śniegu. Ale za to szlaki błotniste.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Sobota - Tatry Wysokie- bardzo dobre warunki i ładna pogoda, śnieg tylko w wyższych partiach gór i raczej na północnych stokach.



Wczoraj-Zachodnie-prawie jak w lecie. Słońce grzało cały dzień, Śniegu tyle co nic, co widać na zdjęciach:

dzieki za info, niestety nie doczekalem sie odpowiedzi w momencie wyjazdu, w kazdym razie zbyt wielu, stad uderzylem ciut w ciemno

po dojsciu do schroniska w 5'tce - wiekszosc ludzi wracajacych z okolic orlej, wracala jednak z rakami, jako, ze ich nie posiadam, jeszcze, stwierdzilem, iz w takim razie moze Rysy...

poczatek od Czarnego Stawu pod Rysami czysty, suchy etc
niestety, im wyzej tym wiecej sniegu i co gorsza lodu, koncowka praktycznie tylko i wylacznie w sniegu, oczywiscie najgorsze byly odcinki gdzie lancucha brak, a jak nie lod, to zbity, twardy, sliski snieg

sporo ludzi zawrocilo, wiekszosc kompletnie nieprzygotowanych, w butach miejskich, na cieniutkiej podeszwie, jeden dosc nieprzyjemny przypadek, bylem wyzej, wiec znam tylko relacje kumpla - osoba chwyciwszy sie lancucha, poslizgnela sie i praktycznie zawisla na nim, troche tak wisiala, po dluzszej chwili znalazla oparicie dla stop - po tym fakcie oczywiscie szok, i tyl w zwrot tej osoby i zdaje sie kompana rowniez

z kolei do moich nieprzyjemnych chwil zaliczyc nalezy zgubienie szlaku zakrytego sniegiem, ze 2x, w konsekwencji znalazlem sie na graniach gdzie noga wchodzila w snieg na pol metra, do tego broczac w sniegu udalo mi sie poruszyc naprawde solidny kamien (reka trzymalem sie skaly, noga trzymywalem tego bydlaka, w koncu druga reka jakos zdolalem go wkopac)

na szczyscie stosunkowo duzo ludzi, choc wiekszosc weszla od strony Slowacji

zejscie rowniez do ciekawych nalezy zaliczyc, momentami nozne narty

zeszlotygodniowa Czerwona Lawka to pryszcz przy wczorajszych Rysach, glownie przez warunki pogodowe, na Lawce poczatek - lod/snieg - pozniej od lancuchow sucho, pewnie, szybko, i co wazne - caly czas lancuch - tu - odwrotnie, poczatek przyjemny, koncowka na graniach klops

ale warto, polecam ! udalo sie trafic w pogode, po zejsciu - caly szczyt byl we mgle

pozdrowienia dla dziadka ze szlaku, choc kondycyjnie mial problemy, to szacunek za wytrwalosc, solowy wypad, do tego w momencie gdy nikt nie wchodzil na Rysy i za milosc do fotografii, stara analogowa lustrzanka, o to chodzi...

fotki z Rys i okolic od przed ptaszka
http://my.opera.com/dgim/albums/show.dm ... rscreen=20

A ile dziadek mógł mieć lat ?
Mam kumpla analogowca. Cosik +/- 45 latek. Ktoś młody mógłby powiedzieć, że dziadek.

_________________
GŚ TG

oj wiecej, chyba cos kolo 60'tki moze wiecej, jezeli juz mowa o "dziadkach" to - przypomniales mi - wchodzac, widzialem innego leciwego wiekiem pana, ktory w tak piekny sposob skakal po skalach, ze w kompleksy mnie wprawil ostre...

_________________
YT | Photo

Dzięki za informacje. Jak tylko pogoda dopisze i nie zdarzy się nic nieprzewidzianego to mam nadzieje z nich skorzystać w najbliższych dniach.

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.

Oby się to jeszcze utrzymało ze 2 tygodnie...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

też bym chciał.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Jak na razie tragedii nie ma...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

przed wczoraj wróciłem z Zakopanego.
Pogoda poza jednym deszczowym dniem ok.
U góry śniegu niezawiele chociaż na Rysy od polskiej strony trzeba raczej wziasc raki. Od początku łańcuchów a nawet wcześniej leżą duże śliskie płaty śniegu. W niektórych momentach zapadałem sie po kolana. Na wielu odcinkach łańcuchy pod śniegiem.
W połowie łańcuchów musiałem się wycofac ( brak raków, dużo śniegu, bardzo gęsta mgła i co najgorsze histeria i płacz mojej dziewczyny, która spanikowała i kategorycznie odmówiła dalszej drogi

Natomiast na Kościelcu brak oblodzeń (lecz wchodziłem jako ostatnia osoba w danym SŁONECZNYM dniu późnym popołudniem. Nie wiem jak tam jest wczesnym rankiem.

Na Czerwonych Wierchach też trochę śnieżnych płatów, ale raczej po bokach trasy. Wieje za to cholernie silny wiatr.

Ogólnie warunki niezłe.

kilka zdjęć z przed 2 -3 dni:[img][img]http://img254.imageshack.us/img254/9053/zakopane2007139jk2.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img218.imageshack.us/img218/2880/zakopane2007267uh0.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img165.imageshack.us/img165/7175/zakopane2007268bt2.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img119.imageshack.us/img119/4227/zakopane2007053je8.th.jpg[/img][/img]

_________________
SPECJAL MOCNY

Nie powiedziałbym, że niezłe. Dla przeciętnego turysty to już jest w zasadzie szlaban, bo śnieg i lód oznacza, że w partiach szczytowych Wysokich zwykły turysta nie ma już czego szukać - vide Rysy, Przełęcz Pod Chłopkiem czy Orla Perć. Śnieg w tych miejscach zostanie już do wiosny.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets

Od Koziego Wierchu po Krzyżne śniegu nie ma, a przynajmniej nie było do dzisiaj.

nie wiem jak na Orlej, ale na Rysach - nie bez trudu - ale mozna sobie poradzic bez rakow, czekana etc wiec o ile pogoda dobra, slonce swieci - mozna uderzac jeszcze
snieg co prawda zbity, twardy, w konsekwencji - sliski, ale wdrapac sie mozna
zastanawialem sie nad Orla w ten weekend, ale prognoza prosta - dzisiaj deszcz solidny, w weekend mniejszy, ale deszcz+mroz poranny = solidna kupa

_________________
YT | Photo

Wybrałem się wczoraj na Banówkę i Trzy Kopy a skończyło się na Koskowej Górze . W Chyżnem deszcz naparzał, a chmury wisiały tuż nad ziemią. Trzeba mieć pecha bo dziś już jest raczej spoko. Przy okazji sobie chociaz grzybów nazbierałem. Jest wysyp podgrzybków .

_________________
Góry mogą zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi gór.

Wczorajsze warunki na Kościelcu:



Zdjęcia spod szczytu. Dalej nie poszliśmy, bo dosyć ciężko byłoby nam zejść. Skały prawie całe w lodzie. Woleliśmy nie ryzykować. Spotkaliśmy dwójkę, która wyszła trochę wyżej, ale przed samym wierzchołkiem zawrócili.
Jak ktoś lubi chodzić po lodzie, to wyjść się pewnie da, ale dla mniej doświadczonych osób to już trochę hardcorowe wejście

Szlak na Chłopka z soboty ...



wobec zdecydowanego protestu towarzyszy, cofka spod galerii

Też zaliczyłem wycof. Nie ma warunków na wysokie. Syf.

_________________
"Posekaj, posekaj"

Na Wrotach i Szpiglasie banalnie... szkoda tylko, że nie granią a straciłam na niej 40 minut

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

Poza szlakiem ? tak nie wolno !!! ;D

Jeszcze pogadamy, kolego Wrzucaj zdjęcia z grani.

_________________
I'd rather be riding my motorcycle thinking about God than sitting in church thinking about my motorcycle.

O co chodzi ? ;D
Ślisko, grań albo w śniegu, albo oblodzona, mgła, pośpiech ... no nie było kiedy zdjęć robić ....

Nie opisuj, tylko wrzucaj

_________________
"Posekaj, posekaj"

po za tym jednym co wrzuciłem, niestety nie mam więcej (
nie było czasu, ani pogody (