Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam

Przymierzam się do kupna swoich pierwszych butów wspinaczkowych.
Proszę o radę. Na co mam zwrócić uwagę podczas kupna i jak dobrać rozmiar?

Dzięki

Przeczytaj wątek "sprzęt wspinaczkowy". Tam jest też sporo o butach.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Poczytaj sobie to
http://www.wspinanie.pl/serwis/200608/2 ... czkowe.php
http://www.wspinanie.pl/serwis/200605/2 ... y_info.php
http://www.wspinanie.pl/serwis/200608/2 ... wyniki.php
http://www.wspinanie.pl/serwis/200608/2 ... metria.php

A potem nie kupuj jakiś najdroższych Symetryczne, proste, uniwersalne. Jak na skałki czy ściankę gdzie będziesz je często zdejmował to na rzepy czy wkładane baletki z gumą.
Ciasne w miarę, bo duże szanse, że się rozejdą trochę. Ale tak żeby się dało w nich wytrzymać. Nie jakoś ekstremalnie ciasne. Duży palec powinien być zgięty. Trzeba je trochę potrzymać na nodze.
A jak długie drogi w górach to wygodne
W dobrym sklepie powinni wszystko wytłumaczyć.
Poprzymierzaj różne i weź te co najlepiej leżą i są wygodne.
Po pierwszych butach ma się już jakieś swoje doświadczenia i wtedy można sobie kupić lepsze butki.

_________________
Tatrzańskie szlaki

A co myślicie o tych butach?

http://www.decathlon.com.pl/PL/product_606819-17940489/

Myślę że na początek byłyby dobre szczególnie ze względu na cenę, a i wyglądają dosyć solidnie.

Na początek napewno będą dobre. Posiadam sporo decathlonowskich rzeczy i nie narzekam zbytnio.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

Dokładnie, po za tym jak się trochę powspinasz to będziesz wiedział jakich butów potrzebujesz, a głupio było by wydać 300 zł po czym dowiedzieć się że to nie to ...

oj na to w pierwszych butach wspinaczkowych bym nie liczył
ogólnie przygotuj się na to że trochę stopy będziesz musiał pomęczyć...

Ale powiedzcie mi dokładniej jak mam rozmiar dobrać.

Czy mają być na styk, jak bardzo uciskać, itp??

Byłbym wdzięczny

jak na pierwszy raz to bym nie przesadzał, kup buty w numerze jaki nosisz, na początku mogą się wydawać ciasne ...

tylko uważaj bo amerykanskie buty (np Mad Rock'i [bardzo dobre na początek ] mają zawyżoną numeracje: tzn buty górskie nosze 44,5 a w wspinaczkowe sie wbijam dopiero w 46.... poprostu zmierz-ciasne powinny być ( plec(e) zgięty) ale bez przesady ....

Wylym, te z Decathlona sobie kup. Na cienką skarpetkę, ciasne, ale nie za bardzo. To solidne buty - nie rozkleją się ani nie rozbiją. Te wszystkie markowe modele na początek to zwyczajne zawracanie głowy i strata pieniędzy. Decathlony na pewno Ci wystarczą, a jak się wciągniesz, i te może uda Ci się do tej pory zedrzeć, nabędziesz coś odpowiedniego do większych trudności

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

a to dlaczego?
wybierasz te, które są najwygodniejsze, najlepiej leżą, w których się najlepiej czujesz, jest trochę modeli do wyboru
wygodne w porównaniu z innymi
bo sensu stricto wygody we wspinaczkowych wiadomo, że nie ma

rozmiar taki, żeby dobrze leżały, palec był zgięty i dało się w nich wytrzymać z kilkanaście minut, więc musisz w sklepie je troche potrzymać na nogach
jeśli będziesz się wspinał w skałkach to po każdej drodze buty zdejmiesz
na panelu w sumie to nie zdejmuje się co chwile butów więc mogą być wygodniejsze
but ma być dość ciasno dopasowany, żeby się nie przesuwał, nie schodził z pięty, ale nie może być za ciasny, bo to może na początku skutecznie zniechęcić

co do butów to poszukałbym jakiś promocji gdzie za ok 100 można kupić buty wspinaczkowe
np. http://www.redpoint.pl/sklep/i

do 200 zł wybór jest już większy
te z decathlonu mi się osobiście nie podobają, przypominają mi korkotrampki

_________________
Tatrzańskie szlaki

Taaa... brzydkie są jak przysłowiowa jasna cholera Do Czech warto się karnąć, jak blisko, na jakieś większe zakupy. Wychodzi wszystko za ok. 2/3 ceny a nawet taniej, szczególnie buciki. W tych czeszkach to przynajmniej się jakoś wygląda

Pętam się po różnych dziurach i kiedyś widzę coś takiego: kursanci, w większości pełen lans, szczególnie jeden - wszystko markowe i wspinaczkowe. Jakieś boreale, fajwteny etcetera. Nawet pingle na czole jakieś nazywające się. Normalnie aż się błyszczało Widać było, że hajcownych miał starych. I "bułkę przez bibułkę" i "ochy, achy " lachony prawie mdlały. I wszystko było fajnie, póki nie wlazło to to ósme cudo na ścianę. Na jakiejś słabej V w rysie wędkowali, o ile mnie pamięć nie zwodzi. Blisko gleby jest łatwo, potem się zaczyna. No i jak się zaczęło, co drugi przechwyt odpada. I to nie żeby tak normalnie tylko ze śpiewem na ustach Dwa ruchy, leci i "kurrrva!!!" Dwa ruchy i "kurrrrrrva!!!" Znowu dwa ruchy i "kurrrr....!!!" I tak w koło Wojtek. Normalnie żenada.
Był tam jeszcze taki chłopaczek, taki drobny, niewysoki... wiadomo, im czasem gorzej klamek sięgać. Porozciągał się, rozruszał. I w tych swoich bidnych, byle jakich ciuchach i zwykłych tenisówkach złoił rysę. Odpadł może ze dwa razy bez najmniejszego jęku.

Właściwie, to nie bardzo wiem po co to piszę... ale skoro już napisałem... może ktoś przeczyta

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Przeczytałem bardzo pouczające

Dziekuję, miło mi Teraz wiem, że nie wysilałem się na darmo Warto było

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Dobre. Z życia wzięte.
A ile ważył ten błyszczący ?
Pewnie tyle co ja ...

_________________
GŚ TG

Młody chłopak, szczupły, miał warunki. Tylko buty miał niedobre. Nie chciały same chodzić

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Szajs do imentu ... mać ! Leciał jak kamień. Też muszę lecieć. Spadam, na razie !

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Tak sobie spojrzałem co ludzie mają na nogach na panelu. Trampki i adidasy się zdarzają. Większość jednak ma buty wspinaczkowe. Nawet ci początkujący.
Dlatego Wylym jak chcesz spróbować to idź w trampkach.
Jak myślisz o tym poważniej to kup buty wspinaczkowe. Wydaj te 200 zł i powinieneś być zadowolony. Będziesz się lepiej wspinał kupisz sobie lepsze buty. A te stare tak szybko się i tak nie powinny rozlecieć.
Poza tym jeśli myślisz o wspinaczce to musisz być przygotowany na spore wydatki. Te 200 zł na butki to naprawdę mały pikuś w porównaniu z resztą

_________________
Tatrzańskie szlaki

Ja poważnie myślę. jak najbardziej. W wakacje na kurs się wybieram.

No a koszty to wiem że są wysokie i dlatego próbuję jak najmniej na poszczególne rzeczy wydać. ;]

Chyba się już zdecydowałem na te z decathlona za 100zł. Widziałem je na żywo, solidnie wyglądają. no i ta cena ;]

To obejrzyj jeszcze na żywo inne buty. Poszukaj promocji. I przede wszystkim przymierz. Cena nie może być najważniejszym argumentem.
Np. takie
http://www.polarsport.pl/index.php/skle ... 9/root,12/

_________________
Tatrzańskie szlaki

Przejrzyj sobie ofertę tutaj:
trekkersport.com.pl

a najlepiej zadzwoń do nich i zapytaj - doradzą Tobie fachowo.
Dodatkowo nie prowadzą jednej marki więc na siłę nie będą wciskać czegoś, czego nie chcesz.

Buty wspinaczkowe Ale jaja

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Może, podobnie jak ja się nie znasz ?

Ja cienki Bolek jestem, na takie luksusy mnie stać i w korkerach łoję

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

Nawet nie sprawdzałem linku tylko machnąłem ręką ...
Ale jaja ...

_________________
GŚ TG

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... 725#237725

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku

no to jaja Może są wspinaczkowe, ale na zimę

_________________
żeby mieć duży mózg i od razu od tego nie umrzeć potrzebna nam jest twarz.

Jakoś pod tym linkiem qrva nie mogę się dopatrzyć żadnych butów wspinaczkowych. Nie dość, że wykazujesz się całkowitym brakiem wyczucia w reklamowaniu sklepu kolegi, to jeszcze całkowitym dyletanctwem. Nie masz chyba pojęcia o czym piszesz, więc proponuję, abyś się stąd oddalił pośpiesznie i nie wprowadzał więcej nikogo w błąd i nie siał zamieszania.