Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam Was
Tak właśnie zastanawiam się nad zimową turystyką w górach i mam pewne wątpliwości. Czy zimą obowiązuję letnie szlaki, jeżeli zimowe nie sa oznaczone (np. tyczkami)? Jak to jest w terorii? Bo w praktyce np. w Tatrach chodzi się tędy, gdzie jest łatwiej (zazwyczaj )
Ale czy są przepisy, które na to pozwalają?
No i jak jest w innych górach, szczególnie tam, gdzie jest park narodowy np. Karkonoszach?
pozdrawiam
Gośka

O ile się nie mylę (a mylę sie na pewno ) nie ma chyba jakichś szczególnych przepisów na zimę, poza, oczywiście, niechodzeniem szlakami, które są zamknięte ze względu na zagrożenie lawinowe.

Napewno nie mozna chodzic jak sie podoba. wychodzilem kiedys w na szpiglasowa z pieciu stawow. Sciezka byla wydeptana prosto od schroniska na przelecz przez zbocze miedzianego. Jak wyszedlem to akurat wchodzil straznik od drugiej strony. Zobaczyl ludzi, zszedl i wlepial mandaty bo szlak idze "troszke" inaczej.

Ale na przykład o szlaku na Zawrat w przewodniku napisali, że w przypadku oblodzenia trzeba iść "starym Zawratem", czyli żlebem, a nie trasą oznakowaną. zreszta ja tylko teoretyzuję, bo zima w góry nie jeżdżę.

Witam,
nie widziałem nigdy, żeby w warunkach zimowych ktoś podchodził na Zawrat szkalkiem letnim. Zresztą sprawa nie dotyczy tylko Zawratu.
IMHO trudno zimą "pilnować" letnich szlaków. Jak do tej pory nigdy nie miałem żadnych nieprzyjemności ze strony filanców, i nie słyszałem, żeby ktoś usłyszał jakieś uwagi na temat chodzenia nieznakowanymi szlakami.
Ale chyba nie ma przepisów zezwalających na schodzenie ze szlaku A może się mylę?

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl

Hej. Zima obowiązują te same przepisy w tatrach co latem + zamknięcia sezonowe niektórych szlaków

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Część szlaków jest prowadzona inaczej - jak choćby wspomniany wyżej Zawrat. Podobnie inaczej wchodzisz na Świnicę. Zerknij na zimową mapę Tatr, wydaną chyba przez TPN. Oznakowanie szlaków jest przeznaczone dla letnich wędrówek, a znaków na kamieniach leżących 100 cm pod śniegiem nie zobaczysz. Poza tym zagrożenie lawinowe powoduje zmianę trasy - głupie podejście asfaltem do Moka.
Moim zdaniem nie należy stosować tych samych kryteriów do letnich i zimowych wędrówek. Chyba, że chodzenie zimą "po górach" ograniczymy do dolin.
pozdrawiam

To jak w koncu jest z tymi zimowymi szlakami ? Czy sa dostepne mapy z nimi ? Obilo mi sie o uszy tez ze zima wszystkie szlaki powyzej schronisk sa zamkniete, tzn ze chodzic legalnie w ogole nie mozna czy ze obowiazuja jednak te zimowe szlaki ?

Czesc.

Jak zawsze od lat super .


Jest zimowa mapa tatr


Na Slowacji i owaszem w Polsce nie.


Pojecie zimowego szlaku to wzgledna sprawa. Mysle, ze lepsze by bylo sformulowanie zimowe obejsca i jezeli wedle swojej wiedzy ze wzgledu na wlasne i innych bezpieczenstwo zboczysz conieco ze szlaku zima to nikt sie do Ciebie nie doczepi szczegolnie. Inna sprawa jest fakt, ze zimowe lazenie wymaga sporego doswiadczenia nawet (a czasami zwlaszcz) jak juz idziesz po sladzie przez kogos wytyczonym. Zajrzyj sobie tu: http://www.jkw.pl/topo/topo.php - jest tam kilka wariantow zimowych opisanych glownie przez Chiefa.

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info

Dzieki bardzo, troche mi to wszystko przyblizyles

Nie ma sprawy. Po to jest forum.

_________________
Pozdrawiam. Irek.
Zapraszam na http://www.portalgorski.pl
Strona domowa Sierściuchów: http://www.siersciuchy.pl
Zapraszam do wspolpracy: http://www.tadzykistan.info