golanmac napisał(a):
A skąd mam wiedzieć kiedy iść przez Kopę a kiedy nie jeśli nie mam doświadczenia ?
nie jest sztuką iść na wprost i po drodze "ciąć" wszystko jak leci....sztuką jest wyszukiwanie bezpieczniejszego wariantu drogi (o ile to możliwe). Samo obejście przez Kopę, pokazuje, że ten ktoś sie zastanawia nad drogą, analizuje warunki, itp....czyli robi rzeczy które świadczą o nabieraniu doświadczenia.
Ślepe przejście na zasadzie "na pewno nie pojedzie", może sie zemścić.
W większości ja tez trawersuje Kopę, jednak patrzę na warunki śnieżne, a odcinek przechodzę szybko.
Jeśli ktoś nie potrafi rozpoznać, kiedy jest stosunkowo bezpiecznie, a kiedy nie, to moim zdaniem dokąd tej umiejętności nie posiądzie, to powinien iść przez Kopę.
golanmac napisał(a):
Mam jeszcze tylko pytanie, ile razy trzeba przejść Kopę aby zdobyć dość doświadczenia do wejścia na Zawrat ?
kurcze golanmec, proszę nie zadawaj mi pytania, które sam wiesz, ze jest bez sensu
To, ze ktoś idzie przez Kopę pokazuje jedno….że robi on ocenę sytuacji, czyli jest świadom tego, że w górach można zginąć i analizuje trasę, warunki ukształtowania terenu, sytuacje śnieżną, itp….nawet gdyby to robił błędnie, to i tak Idze w dobrym kierunku, gdyż pokazuje, ze myśli, a myślenie w górach jest podstawowa sprawą. Niestety jak czasem widzę poprowadzone ślady na różnych trasach, to świadczą, że ten ktoś mało miał wspólnego z myśleniem.
Ryzykować należy tylko wtenczas, gdy nie ma innej bezpieczniejszej alternatywy (lub wyższe sprawy), jak jest, to ryzyko powinno się zredukować do minimum.
Czy idąc z Trzydniowiańskiego na Kończysty W., czy będziesz szedł przez Czubik, czy tez trawersował jego stoki (bo tak idzie szlak i jest szybciej).
Jak będziesz szedł z Rakonia na Rohacza Ostrego, to przejdziesz przez Wołowiec, cz tez go strawersujesz ?
Gdy będziesz szedł na Bystrą od Banistego, czy najpierw grania wejdziesz na Błyszcza i potem Bystra, czy też „szlakiem” trawersujesz Błyszcza ?
Nie zawsze szybsze i ryzykowne jest pozytywne.