Forum portalu turystyka-gorska.pl

Hm ale na serio nie chciałbyś jechać sam? Takie wyprawy też moga być udane. Jak nie mam z kim jechać to wolę jechać sama niż w ogóle. Zawsze się możesz podpiąć na miejscu do jakiejś wycieczki, a jak Ci towarzystwo nie spasi to zmyć się i podpiąć do innej. Przeciez na szlakach, w busach i schroniskach jest pełno ludzi, zawsze będzie z kim porozmawiać, nie będziesz musiał samotnie jeść posiłku. Ja osobiście nie chciałabym na Twoim miejscu jechać w Tatry z niepewną i niesprawdzoną ekipą. Jak pojedziesz sam to możesz chodzić gdzie chcesz, w jakim tempie chcesz, robić postoje kiedy chcesz, cieszyć się pieknem gór bez ograniczeń. Spróbuj raz się tak wybrać choćby na parę dni to się przekonasz. Co masz do stracenia! A tak btw to kiedy dokładnie chcesz jechać i co masz w planach? Ja myślę o jakimś wypadzie, ale dopiero na październik raczej.

Wczoraj byłem PIERWSZY raz w życiu sam na szczycie w Tatrach. 25 minut leżenia w samotności. Co prawda szczyt pozaszlakowy ale i tak jestem w szoku. A chodzę 8 lat.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

A gdzie wczoraj byłeś?

Znów lewizna ?

Na Goryczkowej Czubie. W ramach osobistej zemsty

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Tomek - ja zawsze chodze sam i nie jest tak źle

Ciężko tam wleść?

_________________
Góry uczą pokory, cierpliwości i wyciszenia się

Nie. Wydeptana dróżka. Ale nie wolno

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Mścisz się za zimę?

Edit: szkurde, nie doczytałem

_________________
siciarz.net

Wiem, że nie wolno, ale weszłabym sobie.

_________________
Góry uczą pokory, cierpliwości i wyciszenia się

Tylko tam w zimę nie wchodź

Zemsta była udana

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Przekonaliście mnie, spróbuję samotnej wędrówki Na kondycje nie narzekam, marzy mi się trasa Kużnice - Kasprowy - Świnica - Orla - Krzyżne - Kuźnice na raz, może się uda

Zanosi się że jutro może być super dzień ... chłodny ale pogodny ... tylko po deszczu trzeba uważać śliskie ścieżki ...

_________________
GŚ TG

też planuje taka trasę, ale to dopiero w październiku

Wrzesień tuż tuż ale można to podpiąć jeszcze pod wakacje Wtorek i środa będe spacerował po słowackiej stronie, nocuje w Zbójnickiej Chacie.

Na Kasprowy kolejką czy pieszo? Jak pieszo to spora trasa, ale do zrobienia.
Szedłem z kumplami w drugą stronę, zeszliśmy ze Świnickiej Przeł do Murowańca i dalej Kuźnice, do Kolejkowego już się nie chciało iść, choć czasowo pewnie by wyszło podobnie.

Pięknie. Też taką traske planowałam kiedyś, ale na przełęczy Świnickiej stwierdziłam, że mi się nie chce iść dalej, bo ścieżka taka nudna, a tu widok ładniejszy, więc zeszłam do Murowańca.

ja planuję we wrześniu Iwaniacka-Ornak-Siwa-Starorobociański-Kończysta-Wołowiec-Grześ oraz Błyszcz i Bystrą

a czy kto przypadkiem nie planuje Czerwonej Ławki i tychże okolic we wrześniu jeszcze? no,dobrze,nie wszyscy naraz

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

matragona - mogę ci powiedzieć, kto wczoraj tam był

Mój protoplasta dzwoni, do mnie kilka dni temu i mówi:
Synek a czerwona ławka to trudna jest ?
- Odpuść sobie - ja mu na to.

Więc zrobili Bystrą Ławkę.

Dzisiaj dzwoni.... no byliśmy na Czerwonej Ławce....
- chyba na Bystrej ?
- Na bystrej przedwczoraj

Może i racje mają ludzie mówiąc, że życie zaczyna się po 50tce

_________________
www.theseven.pl <-moje łazikowanie

Bede w naszych polskich pięknych tatrach od 14 do 18 wrzesnia i zaplanowałem takie trasy:
1. Kiry Miętusi Małołączniak Kopa Kondradzka Giewont Miętusi Przysłup Kiry
2. Palenica Schronisko Roztoka Wodogrzmoty Dolina Pięciu Szpiglasowy Wierch Moko Świstówka Piątka Schron Roztoka Palenica (myślałem zeby jeszcze nad Czarny Staw pod Rysami wejdz jak bede przy Moku ale to sie zobaczy)
3. Rozaważam atakowanie albo Świnicy albo Rohaczy ale to jeszcze nie zdecydowałem

_________________
W górach jest wszystko co kocham...
www.picasaweb.google.com/matwoj89

No i po planach.
3 lekarzy, 3 diagnozy, miesiąc leczenia i kicha. Dalej nie mogę chodzic. Tyle jeśli chodzi o moje wyjazdy w tym roku ;-(

_________________
www.theseven.pl <-moje łazikowanie

Od 14.09 do 30.09 zamierzam być w polskich Tatrach.
Ogólny plan:
1) od Grzesia granią Liptowską do Bystrej zahaczając przy wejściu/zejściu o Ornak
2) Czerwone Wierchy + Giewont i z Kopy Kondrackiej na Kasprowy
3) a jako, że nie mam doświadczenia, to rozważam Świnicę od Kasprowego + coś na co starczy czasu (Krzyżne, Szpiglas, Wrota Chałubińskiego, lub coś podobnego).

Ale wszelkie plany jak zwykle zweryfikuje pogoda i ... kolana

Hmm,czyli jeszcze czas na Czewoną
A póki co lepiej posiedzieć na ławce przed domem

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

jacenty może spotkamy sie na szlaku w tym samym czasie bedziemy w górach, i razem wybieramy sie na Czerwone, na Szpiglas, Świnice...

_________________
W górach jest wszystko co kocham...
www.picasaweb.google.com/matwoj89

ja też będę i też planuję wejść na Bystrą i Czerwone Wierchy

No to być może sie zobaczymy, ale pewnie nie rozpoznamy . Widze że też z Łodzi jesteśmy wszyscy.

_________________
W górach jest wszystko co kocham...
www.picasaweb.google.com/matwoj89

Nie przeklinaj, jecenty jest z ŁÓDZKIEGO co wyraźnie podkreśla, że nie czuje się łodzianinem

_________________
Kiedy jest Ci tak źle, że już gorzej być nie może, zacznij się walić kijem po nodze. Kiedy przestaniesz, od razu poczujesz się lepiej.

heh,

mea culpa, nie przedstawiłem się w odpowiednim wątku, bo go na początku ie zauważyłem .

Przez trzy latka pracowałem w Warszawie, ale w tym roku przeniosłem się i pracuję w Łodzi .
A mieszkam pod Łodzią, od strony Koluszek .

Razem z dziewczyną planujemy w dniach 14-18 być w schronisku w chochołowskiej,a potem na kwaterze w groniku by połazić po czerwonych wierchach i okolicach.


matwoj89 a w jakich terminach i gdzie planujesz być? Możliwe, że będziemy mijać się na szlaku

a co do tego gdzie się mieszka - dla mnie to jest bez znaczenia, jak bym podał Gałkówek to praktycznie nikt nie wiedział gdzie to jest

heheh ja 5 lat mieszkałem w Łodzi (Widzew, Nowe Rokicie, Retkinia)

_________________
www.theseven.pl <-moje łazikowanie