Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dziękuję Aniu Moim celem było wzruszanie, dlatego ostrzegłem aby przygotować chusteczki.
A Ataman się nie wzruszył ale cóż przecież sposób nieromantyczny jest z całą pewnością najlepszy, ogólnie stosowany i polecany przez specjalistów

_________________
Tatrzańskie szlaki

Ja wybrałabym wersje średnio romantyczną
A z Łukasza taki romantyk jak z Atamana miłośnik hip-hopu

jeśli tak jest w istocie to Ty Aniu chyba pęki czerownych róż i śniadanka do łóżeczka codziennie dostajesz. Że o poematach specjalnie dla Ciebie pisanych nie wspomnę

Przemilczę...
Ataman , a Ty jak oswiadczales sie Asi?

A koledzy ze Śląska to pewnie by wybrali wersje totalnie nieromantyczną

_________________
Tatrzańskie szlaki

Tak , pewnie miedzy jednym familokiem a drugim
albo na hałdzie górniczej ,pierony jedne

Kurcze to bys się jej musiała pytać bo mi tam sczegóły jakos umknęły ale wiem, że to właśnie w górach było, w Szklarskiej Porębie ale jakoś więcej to niezbyt czaję

jak to nie pamiętasz, łyknąłeś coś wcześniej?
Był pierścionek? Polne kwiatki? Winko?

zadnych kwiatków, żadnego winka - jakoś tak się jej popytałem czy by chciała być ze mną a jak się zgodziła to pierścionek to potem razem wybraliśmy. No mówiłem że full-romantyzm choć jak byłem młodszy to miałem porywy jakieś momentami

ja sie jeszcze nie zareczalem.. ale spisuje wasze rady

Mój kumpel oświadczył się swojej dziewczynie na Kościelcu. Fajna pcja moim zdaniem.

No to się może w poniedziałek dziać Fala romantycznego płaczu. Ale czy Oluś uroni łezkę wruszenia czytając te bazgroły? Ona przecież twarda jest.
A Marta? No nie wiem Ale wierszyk to bym sobie poczytał .... w przerwie meczu

Z Kościelcem świetna sprawa.....w ogóle pomysł z zaręczynami w górach jest cudny moim zdaniem....

Gafo co do pierścionków to mi najbardziej podoba się ten pierwszy....jest taki delikatny,ale jednocześnie ma coś fajnego w sobie,drugi jak dla mnie za bardzo się świeci...a trzeci...hmm....w sumie tez bardzo mi sie podoba ten kwiatkowy motym.Musisz wziąć pod uwagę to jaki gust ma Twoja partnerka jeśli chodzi o bizuterię....i to powinno byc głównym motywem przy wyborze

to żeś Haniu chłopakowi pomogła hahahhaa

i nie patrz na cenę...
i we mnie romantyk się wreszcie odezwał

zduś go w zarodku czym prędzej

Gafo nie wiem jaki ma gust Twoja wybranka ale mi się podoba ten pierwszy. Prostota zawsze w cenie. Ten ostatni natomiast najszybciej się rozleci To mówi nieromantyk Im bardziej coś odstaje tym szybciej się urwie. Ale cena jakaś niska. Kumpel (romantyk jeden) ostatnio dał za pierścionek chyba z 300 zł.
Ale ja się nie znam. O pierścionkach to powinny się wypowiadać kobiety

_________________
Tatrzańskie szlaki

A ja tak przy okazji wszedlem w ten temat i oczom nie moge uwierzyc ze w tomku tyle romantyzmu
Czytajac 3 opcje rozgladalem sie za chusteczkami
Pozdrawiam
senior

Super pomysł, powodzenia, szlaki o których piszesz nie powinny być problemem - ale o tym już przeczytałeś

Bo w Tomku ten romantyzm gdzieś na dnie duszy drzemie
Czasem sie tylko budzi (patrz wersja romantyczna)

A Atamanku Tatrzanka to gdzie? Ona ujmie to w ramy wytrysku myśli filozoficznej. Mój romantyzm objawia się dość często; około 2 - 3 w roku. Droga Aniu kwiatki dostałaś pare razy ( jak Ci ostatnim razem przyniosłem ; 4 lata temu, to mnie chwilowo rzuciłaś ). Śniadania w Zakopanem paro krotnie robiłem ; ale to nie moja wina , że wcześniej wstałaś.

Kto wie co się w Nim obudzi w Międzybrodziu

Mea culpa niech wszelkie inne stworzenia romantyczne pominięte przeze mnie wybaczą

to Łukasz ja też tak mam czasem, że próbuję śniadanko z zaskoczenia zrobić - robie tyle rumoru przy tym, że Asia wówczas wstaje i czar pryska - jak w romantyźmie, mało to treściwe wszystko; romantycy na pal

Pal - secam

Może na zlocie odstawimy naszą wersje powieści "Farenhait 451" ( czy jak to się pisze ) i spalimy pare tomów poezji romantycznej?

przestudiuj te wszystkie rady i porady i melduj w maju jak ci poszło. Zyczę wiele szczęścia

1. ...chyba nie odpowie od razu, pewnie skorzysta z czasu w tej rozgrywce
2. ...jeśli dla niej Tatry również bedą nowością, to na długo będą się jej kojarzyć przede wszystkim z tymi oświadczynami
3. ...jak odmówi, to na pewno nie będzie winą Tatr
4. ...pomyśl o morzu krokusów (np. Chochołowska Pol., Iwanicka Prz.), które możesz jej symbolicznie ofiarować

_________________
Powietrza nie trzeba kochać - wystarczy je chłonąć,
góry też

już w jakimś wątku to proponowałem mogę zostać arcykapłanem tego obrządku a zeby ogień był treściwszy dorzuciłbym trochę psychologiczno-filozoficznego bełkotu

No wiesz... ja napisałam co mi sie podoba,ale Jego dziewczyna moze miec zupelnie inne gusta...i jeśli np.lubiłaby jak cos sie mocno świeci i migocze to nie widze powodu dla którego miałby Jej tego odmówic

Obawiam się, że spalenie paru tomików poezji romantycznej było by obrządkiem samym w sobie obrzydliwie romantycznym co zaprzeczyłoby samej idei spalenia.

Ale wracając do zaręczyn jest jeszcze opcja skrajnie nieromantyczna
Jedziemy już w te góry. Z nieukrywanym obrzydzeniem wleczemy się do tej Siklawicy. Jest susza, więc z wodospadu tylko kapie woda. Wokół nas jest stuosobowa, rozwrzeszczona wycieczka szkolna. Przelatująca para Orłów Przednich narobiła nam na plecaki. Niedźwiedź z owych plecaków zwinął nam wszystkie kanapki. Po drodze wdepnęliśmy w jelenie łajno. Świstaki gwiżdżą i hałasują tak jak na Pucharze Świata w skokach narciarskich. A my wciskamy wybrance w rękę banknot dwustuzłotowy i mówimy, że niech sobie kupi jak chce jakiś pierścionek. I niech to potraktuje ewentualnie jako zaręczyny.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Jeszcze możesz dodać,że w schronisku trwa łapanka,bo znaleziono slady bytności myszy i wejście "osób trzecich" jest wręcz niemożliwe...tabliczki zostały doszczętnie zeżarte przez plage korników,więc nawet nie wiadomo czy do tej Siklawicy to "daleko jeszcze " ,a podarowana dwustuzłotówka okazuję sie byc fałszywka

ps.1 moge udostępnić do spalenia jakies moje kserówki...to chyba nie zakrawa tak bardzo na romantyzm...

ps.2 przypomniało mi się własnie jak któregos roku dach tego mini schroniska namiętnie był obgryzany przez 2 konie