No i trafiły się ostatki urlopu więc trzeba jakoś zakończyć sezon. A że mam 2 dni wolnego i chrapkę na Slovakie więc wybrałem, z Żoną oczywiście, Tatry Bielskie i Dol. Kieżmarską.
Więc rano szybki wyjazd do Zakopca, 8.30 busem do Zdiaru i o 9.30 na szlak. Oczywiście musowy zakup bileciku ( i nawet udało się zapłacić złotówkami bo gość nie miał wydać z 50 E;

:) ) ( tylko żeby nie było że jestem burżujem ale nie mieli inaczej w kantorze

:) ) i śmigamy w górę Doliną Monkovą. Pogoda super tylko jakaś ta dolina przydługawa. Jakimś urozmaiceniem były łańcuchy ale i tak każdy je omija

I tym sposobem doczołgaliśmy się do Szerokiej Przełęczy. Widoczki całkiem całkiem jak na październik tylko ten zaj....any wiater. Ale tutaj bezcenna się okazała się mikstura z %

:) Naprawdę żadna kurtka żadne ciuchy mproof czy jakoś tak , tylko zwykły rozgrzewacz. Tylko nie należy oczywiście przesadzać

No nic koniec degustacji i dalej zasuwamy do Białego Stawu. Tam oczywiście moja współtowarzyszka zażyczyła sobie sesje zdjęciową no i o 16 meldujemy się w Chacie pri Zelenem Pleso

Szybciutka kolacyjka i oczywiście wieczorny spacer dookoła Plesa. Podczas spaceru nabrałem straszną ochotę na Jagnięcy. Tylko teraz czas na kalkulacje. Skoro jutro musimy wybyć ze schronu o 10 to chcąc obrócić musiałbym wstać o 5 rano a wyjaśnia sie o 6. Trochę żałuje ale zawsze będzie powód żeby tu wrócić. A tym bardziej że schronisko wspominam ( prawie) bardzo dobrze. 12 E za spanie bez śniadania ( dla porównania 12 E w sezonie w Wadze z kocami od ... i śniadaniem ) a jak chce pościel do 13,5. Troszkę byłem zdziwiony ale ok.
Więc rano pobudka i totalne mleko. Potem ok 9 sie przejaśniło i wyruszyliśmy. Powrót na Przełęcz pod Kopą i potem Dol. Zadnich Koperszadów do Jaworzyny Spiskiej.
A na koniec parę fotek:
Ze Zdziaru na Płaczliwą Skałę, Hawrań i Murań
Z Szerokiej Przełęczy na OP z Wołoszynem i Koszystą
W chmurach Wysoka obok bez chmur Rysy.
Teraz proszę mnie poprawić jak coś:od prawej Szeroka Jaworzyńska w środku Zielona Czuba po lewo Zielony Wierch Jaworowy
Bezcenne
Kolejny niezdobyty
Ponoć robi ona wrażenie hmmm.........
..... ale moim zdaniem kilometrowa ściana Kieżmarskiego jest lepsza
Żeby nie było że fotki są z neta

( zdjęcie autorstwa żonki)
Łot Durnego po Cornego
Najwyżej położony budynek w Karpatach
Mur Murania
