Forum portalu turystyka-gorska.pl

Listonosz zawsze dzwoni.

dodatki? A jakie?

A takie:

http://www.tatry.tpn.pl/

"Listonosz zawsze dzwoni." - Leepy

A Ty, Forumowy Chamie, mylisz się. Niejaki Hubert wspominał, że jako pocztowy zbrodniarz pukał do drzwi, walił z nogi, rąbał siekierą, wyrywał drzwi z futrynami. I nic nie wspominal o dzwonieniu

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Azyjka, ja np. dostałam teraz dodatkowo polsko-słowacki numer Tatr, a przy poprzedniej prenumeracie płytkę CD, gdzie było zeskanowane (tak przypuszczam) kilka, jak nie kilkanaście wcześniejszych numerów Tatr

A w starych numerach też jest co czytać

o faktycznie! Ta płyta to już taki wypasiony gift

mnie się akurat przydała, bo miałam na obronie pytanie z tego, co rekreacyjnie czytałam w Tatrach, więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

Uprzedzając gorączkowe pytania i teorie spiskowe Jakuba - na począku listopada.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Poważnie chyba kolejny numer od stycznia zamówię w prenumeracie. Taniej wychodzi i do empiku nie trzeba zaglądać co chwilę w nadzieji, że może już jest nowy numer i przynajmniej ludzie się na mnie dziwnie nie patrzą jak sięgam łapką do półki z "Tatrami".

Co myślicie o tej notce na 8 stronie: Schroniska nie są z gumy?

robisz to w jakiś specjalny/budzący zgorszenie sposób?

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

A kto wie, może u niektorych to budzi zgorszenie. Ale dla doświadczonych łojantów nie wygladam najwyraźniej na taką, która czytałaby Tatry. Może powinnam chodzić po mieście w trekach i obwieszona szpejem coby innych nie zgorszyć.

z całkiem pewnego źródła wiem, że półki na których w empikach leżą Tatry są w prawdzie niemal permanentnie oblegane przez łojantów, ale w czwartki w godzinach 17-18.30 odpuszczają.
masz szansę kupić bez dziwnych spojrzeń, nawet w białych kozaczkach.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie.

Ja z doświadczenia mogę się wypowiedzieć, że czym większe miasto tym więcej łojantów przypada na półke z Tatrami. Zatem żeby uniknąć dziwnych spojrzeń trzeba kupować Tatry w DG, a nie w Katowicach. Mieszkańcy większych miast mają przechlapane, bo się muszą czaić albo na wyjście do empiku szpejem obwieszać.

A ci łojanci to przed półką z Tatrami wyglądają, jakby szli na jakąś drogę?

Tak, strony przekręcają dziabami.

Zatem bardziej powinni się dziwnych spojrzeń obawiać

Prawdziwy łojant nie musi być obszpejowany. Samym swoim sposobem bycia, całym swoim jestestwem i pasją z jaką sięga do półki z Tatrami daje innym do zrozumienia, że jest człowiekiem gór.

Pozdrawiam,
Nieprawdziwy Człowiek Gór

Prawdziwy człowiek gór nie myje się i nie zmienia skarpetek przez miesiąc, nieustannie ćwicząc wytrzymałość przed wyprawą. Jak wchodzi do EMPiKu to pozostali klienci wychodzą.

Howgh

Ja tak robię. Bo liczy się wnętrze.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Zazwyczaj charakteryzują się, także posępnym wyrazem twarzy, który wynika z walki o każdą kalorię i każdą 0,01 stopnia C ciała za pomocą wstrzymywania ciśnienia pęcherza mentalnym zaworem kulowym oraz powstrzymywaniem wiatrów.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!

To ja już nie wiem. Nie powstrzymuję wiatrów, zwłaszcza w Empiku.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Łe - dobrze, że mam prenumeratę

Bardzo fajny artykuł "Polskie Alpy" - tłumaczenie tekstu jakiegoś Angola z końca XIX wieku, świetnie się to czyta

W Warszawie numer jest w centralnym empiku w dużych ilościach

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Fakt świetny artykuł. O Beniowskim też mi się podobał, ale niestety parę drobnych błędów jest...

Rewelacja artykuł. Żałuję tylko że skrócony. Podróz wozem przez Podhale musiała być równie pasjonująca co sam pobyt w Tatrach.

_________________
http://piohal.fotosik.pl/albumy/79684.html

Był jakiś dodatek dla prenumeratorów w tym numerze??? Bo kurcze zapomniałem przelewu zrobić i nie wiem czy kupić w Empiku czy przez wysyłkę.

Gustav Le Bon - Francuz w Tatrach, wycieczka antropologiczna w r.1879. Nie czytalem.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

a czemu na północy jeszcze nie ma Tatr ( no wiem wiem, mamy morze;P)? Czy moje 40 zł za prenumeratę było jakieś gorsze?

Pozdrawiam prawdziwych ludzi gór ( tych co nie zmieniają skarpetek ( bądź przewracają na drugą stronę;P), nie myją się i takie tam... A nieprawdziwi ludzie gór-cieszmy się z prenumeraty )

_________________
"Ku mej kołysce wiał od Tatr o skrzydła orle otarty wiatr..."