Pozwolę sobie tak dość egoistycznie wyskoczyć z nowym tematem i pozbierać do kupy razem te moje tegoroczne wyjazdy. Było chyba lepiej niż w 2008, ale nie wszystkie plany wykonane, ba, w sumie żaden
Miało być 30 dni w górach, było 23, miałem uzupełnić braki w Sądeckim, wciąż jednak zostaje parę kresek do domalowania na mapie...
3 stycznia - Cyrla
Inauguracja nowego roku w górach

Czytając księgę gości odnajduję wpis
śnś, wpieprzam szarlotkę, ogólnie to lajt.
11 stycznia -
Radziejowa
Wyjazd z kumplem, świetne widoki z wieży na szczycie, pierwszy dupozjazd tej zimy.
5-6 lutego - Szczawnica
Integracja z ludkami z roku, zasadniczo to ZTGM.
21 marca -
Lubomir
Przywitałem wiosnę, brodząc w śniegu po pas

Trochę fajnego ciorania, wizyta w obserwatorium.
19 kwietnia - Cyrla
Najnudniejszy szlak w Sądeckim, czyli Nowy Sącz - Makowica.
25-26 kwietnia -
Turbacz
Spacerek z Rabki do Nowego Targu z noclegiem na górze. Nastawiałem sie na wschód słońca z widokiem na Tatry, ale złośliwość rzeczy martwych wszystko spieprzyła.
4 maja - Cyrla
Długi weekend wypadał w weekend, więc wziąłem sobie urlop zaraz po nim

Znowu Sądecki, tym razem fajniejszy kawałek szlaku z Frycowej na Halę Pisaną.
12 lipca - Pusta Wielka
Szybki spacerek z Wierchomli do Żegiestowa.
17-18 lipca - Szczawnica
Znów ZTGM ze znajomymi, tym razem w większych proporcjach G do M

Pierwszy raz w życiu stoję w kolejce na Trzech Koronach

Nowe szkiełko, pierwsze światło o poranku nad Grajcarkiem...
1 sierpnia -
Kościelec
Pierwszy wyjazd tatrzański w 2009. Pogoda była stabilna - wszędzie chmurwy
7 sierpnia - Magura Małastowska
Jedyny rowerowy konkret tego roku, niestety mało jeździłem. Serpentyny pod przełęczą dały w kość
9 sierpnia -
Babia Góra
Bardzo przyjemna jednodniówka, choć po lekturze Misia-Klisia ciężko wybić sobie z głowy informacje o ilości kamiennych stopni, ziemianych zakrętów itp itd
15-16 sierpnia - Wierchomla
Chyba najfajniejszy wyjazd roku, w kameralnym gronie znajomych śmigamy z Krynicy do bacówki nad Wierchomlą. Wieczorem zerkamy w gwiazdy, popijamy metaxę i jest fajnie
25 sierpnia - Jaworzynka
W ramach uzupełniania szlaków w Sądeckim cisnę z Łącka na Dzwonkówkę. Godzinę przed Dzwonkówką odechciewa mi się iść dalej i staczam się do Tylmanowej...
9 września -
Starorobociański
Drugi wyjazd w Tatry. Miała być Bystra, wyszło o jedną piramidę bardziej w prawo. Jak ja lubię Siwe Skały
18-20 września -
zlot forumowy w Roztoce
Wreszcie poznaję część forumowiczów osobiście, pierwszego dnia idziemy "bardziej w lewo", drugiego... w sumie też w lewo, ale w piękniejszych okolicznościach przyrody.
25 października - Cyrla
Beskidzka jesień, na Hali Pisanej piękne błękitne niebo, podczas gdy w dolinach szaro i pochmurno. I tak się złożyło, że to ostatni wyjazd w góry w 2009.
A plany na 2010? Dokładnie takie same jak i ostatnio, z akcentem na dokończenie Sądeckiego.