Markiz napisał(a):
Karlosie - zdjęcia umieszczone zaledwie w kilka godzin po ich zrobieniu, nie było wiele czasu na przemyślenia
to akurat widać ...
Markiz napisał(a):
pokazanie dość niezwykłego stanu, który jak mieszkam 50 lat nad morzem zdarzył się chyba dopiero w takim nasileniu po raz DRUGI.
oraz
pokazać dość rzadkie jak na tą szerokość geograficzną i otwarte morze (nie zatokę) zjawisko - BAŁTYK ZACZĄŁ ZAMARZAĆ! - to się ostatni raz zdarzyło ponoć w 1947 roku. Wczoraj było -5, dziś jest +2, więc proces się zatrzymał, co będzie dalej, Bóg raczy wiedzieć.
od tego powinienieś zacząć i nie męczyć nas pytaniem "co autor miał na myśli

wtedy sprawa wygladałaby zupełnie inaczej i starałbym się owo zjawisko dostrzec na tych fotach (co nie byłoby jednak łatwe) ..
Markiz napisał(a):
Nieszczęsne pierwsze zdjęcie, które Cię tak poruszyło do głębi wrażliwego na sztukę jestewstwa
wcześniej juz pisałem, czasami ważniejsza od jakości jest treść ... nie lubię tylko obłudników, którzy krytykują innych, (umieszczaja posty nie w temacie, robią foty "z komórki") a sami wala "pstryki" byle jakiej jakości, nie w temacie, bez opisu ... a na zwrócenie uwagi mają tylko oburzenie i sarkazm
Markiz napisał(a):
Przykro mi, że moje zdjęcia nie zaspokoiły Twoich głębokich potrzeb artystycznych, Karlosie
hehe wchodząc wogóle na to nie liczyłem, miałem tylko cichą nadzieję, że zobaczę coś ciekawego ... nie na miare "herbatki po beduińsku" ale mimo wszystko ciekawego ... o ile samo zjawisko napewno było ciekawe (nigdy czegoś takiego nie widziałem) to niestety nie pokazałeś tego wogóle ... pierwsza fota >>> poza konkuręcją ... następne pokazują plażę w śniegu i nie widać gdzie owo zamarzanie morza ... potem jakieś mewy i zamarznięte słupy, a zjawiska nie widać ...
Markiz napisał(a):
wsiadaj Karlosie w cokolwiek i wal nad morze - wykonasz wtedy cud - zdjęcia
jeśli chodzi o mewki, ptaszki, stateczki to "coś" tam mam w swoich zbiorach

ale czy powalają na kolana, nie mnie oceniać

wkońcu jestem tylko amatorem z jakimś tam bladym pojęciem o GO przysłonach, a szkół fotograficznych nie kończyłem
