gf napisał(a):
tomek.l napisał(a):
I co ciekawe czytam ostatnio, że Kuta to nie V a raczej IV czy IV+.
Dotknąłeś niezwykle ciekawego problemu. Nie wiem czy wiesz, ale pierwotnie była to droga "skrajnie trudna, techniką hakową". Jak to się ma do dzisiejszych wycen słowackich typu IV+? Osobiście uważam, że na drodze jest kilka miejsc V, natomiast co do pierwotnej wyceny też mam swoją teorię, ale to dość skomplikowana hipoteza.
cytat z Lozinskiego-
''Wcześniej w ścianie Młynarzowych Wideł znajdowała się tylko jedna droga: Plšek - Harnicek, opisana jako „środkiem ściany, skrajnie trudno, techniką hakową". Taki opis sugerował, że droga prowadzi prosto przez największą strefę przewieszoną, w górnej części ściany. W rzeczywistości, droga nie tylko nie rozwiązuje głównego spiętrzenia, ale i nie prowadzi środkiem ściany (raczej lewym jej skrajem). W dodatku jej trudności nie przekraczają nigdzie V-, a stosowanie techniki podciągowej jest całkowicie zbędne.
Skąd się wzięła taka wycena i opis? Otóż taternicy czechosłowaccy, aby móc chodzić gdzie chcą, musieli uzyskać tytuł „mistrza sportu", a w tym celu powinni mieć poprowadzone ileś tam nowych dróg wycenionych na „VI, techniką hakową". Był to jeden z absurdów komunizmu, i aby go ominąć niektórzy z nich wyceniali specjalnie drogi na „VI, techniką hakową", niezależnie od rzeczywistych trudności. Plšek i Harnicek nie byli w tym odosobnieni. Z tego samego powodu czwórkowa droga Puškaša na Galerii Gankowej też została „szóstką" ''