Forum portalu turystyka-gorska.pl

Raczej nie próbuj schodzić stroną północną

nie, nie - już mnie oświecili, że to zły plan

ps. ale mnie korci ten Szpiglas...
Auralis - na Kozi zabieram żonę - sama się boję, więc wypatataj

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Widzę opcja multiwątkowość się włączyła.
No nic, Kozi od Piątki jest psze straszliwy, Szpiglas w lodzie to przy nim nic

sam widzisz...

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

To idź na ten szpiglas ale wchodź od piątki a w strone moka zrób zejście. Odwrotnie może być nieciekawe :]

ja w piątek chyba na granaty uderze
oby prognozy pogodowe utrzymały obecny poziom

w sobote: brzeziny-murowaniec-krzyzne-granaty-brzeziny

na podejsciu na kryzne niewielki snieg, bez rakow. na orlej 2 odcinki na polnocnej stronie z rakami. zejscie z granatow z rakami mniej wiecej polowa szlaku. Moj pierwszy raz w rakach i moc wrazen po drodze

A kiedy idziesz na Szpiglas? Bo ja 21 listopada się wybieram...

myślałam o wyciągnięciu kogoś na weekend, ale może i pn byłby dobry... - to jest jeszcze nieustalona niewiadoma

_________________
"Każde marzenie dane jest nam wraz z mocą potrzebną do jego spełnienia..."

Jak by co to może się spotkamy my będziemy tam we dwoje z kuzynem.

Anka, uspokój się ......

_________________
Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni...

Pogoda ma być ok ponoć. Będą fajne fotki.

Jestem za Szpiglasowa:) powrot po dlugiej przerwie....

Ja też się wybieram

_________________
Zbytnie zasiedzenie na miejscu może nagromadzić w człowieku zabójcze złogi emocjonalne - kiśnięcia, stęchlizny, zmurszenia, pleśnie. To znak, że trzeba pomyśleć o drodze, wyruszyć w podróż, poczuć wiatr, odetchnąć świeżym powietrzem.

Jak ktoś ten Szpiglas obczai to prosze o info.

Szkoda, że MSW się nie zmieścił w całości.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Po wypadzie fotki i opis wstawię.

Tak wyglądała przełęcz 12.11

Szlakiem nie szedłem ale od góry widziałem, że łańcuchy są nad śniegiem, a tam gdzie się kończą, są głębokie ślady w śniegu, tak że MZ można spokojnie uderzać bez zimowego sprzętu, ale trzeba być cały czas czujnym. Generalnie w tym okresie jest lepsza opcja wchodzenia/schodzenia na Szpiglas od Stawów ale niezgodna z prawem.

Możesz rozwinąć temat? Pierwsze słyszę.

Noooo... koniecznie rozwiń ten temat...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Witam forumowiczów chciałbym się dowiedzieć o warunki pogodowe z moka na szpiglasowy wierch. Potrzebne są raki w tej porze roku, aby go spokojnie przejść? Ewentualnie możecie polecić mi jakiś inny szlak, do przejścia bez raków ?

jemu chodziło o wejście od stawów ciemnosmreczyńskich

_________________
Jeśli zdajesz pytanie dlaczego chodzę po górach to znaczy że nie zrozumiesz odpowiedzi

Od MOKa na Szpiglasową Przełęcz zero śniegu, z przełęczy na szczyt jest jakiś ośnieżony fragment, ale zupełnie bezproblemowy. Raki zbędne, więc śmiało uderzaj

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.

ja dzisiaj klepłem

siwa polana - iwanicka przełęcz - ornak - starorobociański - kończysty - trzydniowiański - schron w chochołowskiej - siwa polana

generalnie genialny wypad, zachodnie też są piękne : )

Co do warunków pogodowych widac iz jest ok.
http://panoramy.zbooy.pl/360/show.html? ... ang=p&t=32

Z drugiej strony wszystkim osobom, które wybierają się w żleby i szlaki leżące głównie na wystawie północnej i północno- zachodniej w Tatrach Wysokich polecam wzięcie pod uwagę posiadania raków i czekana. Podejście pod Przełęcz Świnicką wczoraj było niemożliwe bez raków. Co do zasady śniegu jest bardzo mało w górach, jak na tę porę roku ale są miejsca gdzie jest dużo zlodowaciałego śniegu i przejście bez sprzętu jest po protu niebezpieczne i głupie.

_________________
Zapytałem cię, ki diabeł w góry ciągnie was,
po co się pchać na szczyt, i na co toto wam,
kto normalny by na te parszywe skały lazł?
Roześmiałaś się, mówiąc: - Spróbuj sam...

A czekan do lansu czy do czegoś innego?

możesz się nim walić po głowie, jeśli masz :p

Tak samo jak ciężko wejść na Przełęcz Świnicką bez raków, tak samo ciężko zejść z niej bez czekana, bo na całym górnym odcinku szlaku zalega na drodze po prostu kawał lodu.
Nie sądzę, żeby było wiele aż tak oblodzonych szlaków. To już bardziej żleby i podejścia pod ściany udostępnione do wspinania.

Aczkolwiek w zimie widziałam nieraz jak to Polacy potrafią bez sprzętu.

Reasumując piękna pora na góry- sucho, słonecznie. Pusto na szlakach- jak nie w Tatrach

_________________
Zapytałem cię, ki diabeł w góry ciągnie was,
po co się pchać na szczyt, i na co toto wam,
kto normalny by na te parszywe skały lazł?
Roześmiałaś się, mówiąc: - Spróbuj sam...

jak nie szedles tym szlakiem, po co sie odzywasz?
wyszedles krowia sciezka od Moka i wielki expert nagle od zimowego sprzetu


.

Nie sądzę, żeby się wiele zmieniło przez dobę, ale w czwartek , przy zachowaniu odrobiny ostrożności bez problemów wszedłem bez raków, wszystko jest sprawą indywidualną

_________________
FILMIKI ----> http://www.youtube.com/user/malarzNH#p/a

You'll never know if you don't go