Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt kwi 16, 2024 8:44 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt lut 14, 2012 5:18 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 4:53 pm
Posty: 5
Lokalizacja: KR
Hej, zastanawiam się nad sierpniowym wyjazdem w Góry Marmaroskie i Góry Rodniańskie. Mam na to 5 dni, dojazd planuję autem, pewnie po nocach żeby nie tracić czasu :).

Pytania:
Czy jest sens dzielić pięć dni na oba te pasma?
Którędy najlepiej dojechać?
Jak wygląda kwestia noclegów? Biwakowanie wszędzie dozwolone?

Jakiekolwiek inne porady będą mile widziane.

Na forum debiutuję, w górach na szczęście nie :). Witam wszystkich górołazów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2012 5:59 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
Jak 5 dni z dojazdem i powrotem (czyli 3 dni na miejscu) to zdecyduj się na jedno pasmo.
Jak 5 dni na miejscu to możesz spróbować obu, np. Farcaul w Marmaroszach oraz Ineu i/lub Pietros w Rodnianach.

W Marmaroszach nie ma chyba innej opcji niż własny biwak.
Trzeba jednak kontaktować się ze strażą graniczną w przypadku chęci atakowania szczytów na granicy z Ukrainą.
No i trzeba posiadać umiejętność wyszukiwania drogi w terenie, bo to naprawdę dzikie góry (chociaż podobno jakieś oznakowania już są).

Co do Rodnianów to także nie słyszałem o jakichkolwiek problemach z obozowaniem na dziko, ale na wszelki wypadek się jeszcze zorientuj.
Na popularniejszych szlakach w tych górach nie powinnaś mieć większych problemów- przedeptane i oznakowane.

Najlepszy dojazd z południowej Polski przez Słowację i Węgry.
Przez Ukrainę nie jedź, bo możesz stracić sporo godzin na granicach.
Na granicy węgiersko-rumuńskiej normalne przejścia graniczne (Rumunia nie należy jeszcze do strefy Schengen), ale odprawa to raczej formalność.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2012 7:57 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 4:53 pm
Posty: 5
Lokalizacja: KR
Dzięki wielkie, chyba muszę zmienić nicka, albo dodać fotę do profilu. Mówią na mnie Koza, ale jestem facetem. Planujemy z kumplami 5 dni na miejscu, wyprawa się rodzi dopiero, możliwe że wylądujemy gdzieś zupełnie indziej, ale na razie najbardziej mnie ciągnie właśnie tam. Byłem lata temu w Fogaraszach i Bucegach - i wspominam super


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2012 9:01 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
koza napisał(a):
Dzięki wielkie, chyba muszę zmienić nicka, albo dodać fotę do profilu. Mówią na mnie Koza, ale jestem facetem.


no ale przecież stoi jak byk:

koza
Nowy

Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 2
Skąd: KR

kobieta miałaby: Nowa
:lol:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2012 9:13 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Cały grzbiet Rodniańskich od przełączy Rotunda do Pietrosa Rodniańskiego i zejscie do Borszy da się przejść w 3 dni, z dwoma noclegami dość swobodnie bez napinania się.
Potem z Borszy można wejść np.na Torojagę też zupełnie na luzie w jeden dzień.
I na koniec przejechać się kolejką w dolinie Vazeru.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2012 9:20 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
Basiu,a tak z ciekawości,jak już tutaj kozie odpisujesz,powiedz w maju to jakie tam warunki bywają? znasz z doświadczenia?

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 14, 2012 9:34 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
matragona napisał(a):
Basiu,a tak z ciekawości,jak już tutaj kozie odpisujesz,powiedz w maju to jakie tam warunki bywają? znasz z doświadczenia?


Ja osobiście byłam tam za każdym razem w sierpniu, ale kolega był kiedyś (chyba 3 lata temu) w długi weekend majowy i było jeszcze sporo mokrego śniegu. Ciężko do chodzenia, w sumie prawie nigdzie wtedy nie weszli bo w mokrym przepadającym śniegu była to mordęga.
No ale wiadomo, że warunki mogą być inne co roku.

Jeszcze odpowiadając na pierwsze pytanie - problemów z noclegami w terenie nie ma żadnych, w Górach Rodniańskich średnio co 2-3 godz. drogi są źródła i niezłe miejsca biwakowe, tylko zwykle trzeba zejść trochę z głównego grzbietu.
Dobra jest mapa Dimapu, do kupienia w "Sklepach Podróżnika".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 15, 2012 1:00 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 8:58 pm
Posty: 659
Lokalizacja: Kraków
Ja byłem dwa lata temu 1 czerwca na Pietrosie

była taka dupówa i tyle śniegu, że zgubilismy się i musieliśmy wracać po 2 dniach.

Ale polecam :)

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 16, 2012 3:25 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 4:53 pm
Posty: 5
Lokalizacja: KR
Basia Z. napisał(a):
I na koniec przejechać się kolejką w dolinie Vazeru.


To jest ta słynna kolejka od wożenia drewna, których kiedyś tam tak dużo było? Coś mi świta jakiś artykuł w n.p.m. sprzed paru lat...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lut 16, 2012 3:29 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
koza napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
I na koniec przejechać się kolejką w dolinie Vazeru.


To jest ta słynna kolejka od wożenia drewna, których kiedyś tam tak dużo było? Coś mi świta jakiś artykuł w n.p.m. sprzed paru lat...


Tak, ale niestety teraz to już komercja.
Byłam tam w roku 2007, bilet w obie strony kosztował wtedy 30 lei (tyle co 30 zł), aktualne informacje można znaleźć tutaj:

http://www.mocanita.ro/

Mimo wszystko atrakcja jest nadal spora.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 17, 2012 10:03 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 4:53 pm
Posty: 5
Lokalizacja: KR
A jak jest z mapami tych okolic? Szukać czegoś w Polsce, czy da się dostać coś na miejscu?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 17, 2012 12:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
koza napisał(a):
A jak jest z mapami tych okolic? Szukać czegoś w Polsce, czy da się dostać coś na miejscu?


W Polsce w Sklepie Podróżnika kupi się za około 30 zł mapę Gór Rodniańskich wydaną przez Dimap.

Podobno wyszła tez w ubiegłym roku mapa Gór Marmaroskich wydana przez tamtejszy park narodowy, ja jednak nie miałam okazji z niej korzystać.

Na internecie dostępna jest taka interaktywna mapa

http://www.muntiimaramuresului.ro/map/v ... rului.html

To chyba jest właśnie ta.

Strona parku narodowego Gór Marmaroskich

http://www.muntiimaramuresului.ro/#


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lut 18, 2012 11:42 pm 
Swój

Dołączył(a): Pn maja 16, 2011 10:27 am
Posty: 81
Lokalizacja: Kraków
Uwaga z życia wzięta:
W Borszy można dostać w pysk i zostać okradzionym.
Cytuj:
Co do Rodnianów to także nie słyszałem o jakichkolwiek problemach z obozowaniem na dziko

Dokładnie. Ewentualnie, gdy ktoś się stęskni za normalną toaletą i kuchnią itp. to można przenocować po drodze w stacji meteo pod Pietrosulem.

_________________
Zapytałem cię, ki diabeł w góry ciągnie was,
po co się pchać na szczyt, i na co toto wam,
kto normalny by na te parszywe skały lazł?
Roześmiałaś się, mówiąc: - Spróbuj sam...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lut 19, 2012 4:11 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 12:50 pm
Posty: 2793
może coś pomoże, góry rodniańskie z zeszłorocznego weekendu bożocielnego, "na szybko" samochodem:
http://www.forum.outdoor.org.pl/karpaty ... w-weekend/

_________________
wertykalnie
flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 22, 2012 1:39 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 4:53 pm
Posty: 5
Lokalizacja: KR
semow napisał(a):
może coś pomoże, góry rodniańskie z zeszłorocznego weekendu bożocielnego, "na szybko" samochodem:
http://www.forum.outdoor.org.pl/karpaty ... w-weekend/


O, pięknie, dzięki wielkie za tę relację :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 9:34 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt lip 10, 2009 9:33 am
Posty: 7
Lokalizacja: Toruń
W maju zarówno w Marmaroszach, jak i Rodniańskich potrafi leżeć sporo śniegu. Na Pietrosie nawet pod koniec czerwca szliśmy po śniegu [powyżej 2000 m]. Tutaj przykładowe foto z majowego Popa Iwana Marmaroskiego: http://www.carpathian-photo.com/ua/photo;1741/ . Typowe wiosenne płaty śniegu.

_________________
W górach od 1980.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 9:38 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Basiu a masz jakieś foto + interaktywną mapę gór Apuseni, rejon Bihor, dokładnie Padis. Ot wybieramy się w dziury tatmtejsze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 11:10 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
LigeiRO napisał(a):
Basiu a masz jakieś foto + interaktywną mapę gór Apuseni, rejon Bihor, dokładnie Padis. Ot wybieramy się w dziury tatmtejsze.


Foto mam całkiem sporo, bo byłam tam dwa razy.

Pierwszy zestaw zdjęć jest autorstwa mojej koleżanki, bo ja wtedy nie miałam ze sobą aparatu:

https://picasaweb.google.com/1037922192 ... ZdjCiaJoli

Drugi już mój, ale pogoda była ohydna, z pięciu dni - cztery lało prawie bez przerwy, co jednak nie przeszkadzało nam w chodzeniu.

https://picasaweb.google.com/1172704525 ... umunia2010

Mapy interaktywnej nie znam, ale w "Sklepie Podróżnika" jest dostępna całkiem dobra mapa tamtego rejonu w skali 1 : 30 000.
Warto spytać czy jest nowa, bo w ostatnich latach (to jest tak od roku 2007) dość znacznie zmienił się tam przebieg szlaków, na czym sama się nacięłam.

Strona tamtejszego schroniska, sporo zdjęć:

http://www.padis.ro/

Jak znajdę stronę tamtejszego parku narodowego (gdzieś miałam) to też podam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 11:22 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Bardzo już dziękuję za informację. Zdjęcia skutecznie zachęcają :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 11:30 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Znalazłam stronę parku:

http://www.parcapuseni.ro/

Jest tam również mapa, ale taka mała, że nic nie widać.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 11:39 am 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
Tak, i jak zobaczyłem formacje skalne w jaskiniach to :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 1:25 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
LigeiRO, mapę o której pisze Basia Z. można kupić bez problemu na miejscu (w schronisku lub na kempingu) za 20-25 lei (czyli 20-25zł).
Niemal cała ta mapa (niestety w dosyć średniej jakości) tu:
http://www.profudegeogra.eu/wp-content/ ... aPadis.jpg
Najważniejsze fragmenty tej mapy (w dobrej jakości):
http://www.erdelyiturak.ro/terkepek/bih ... easa_1.jpg
http://softconsulting.cluj.astral.ro/pu ... padis1.JPG
http://softconsulting.cluj.astral.ro/pu ... tponor.jpg
http://softconsulting.cluj.astral.ro/pu ... albina.jpg
http://softconsulting.cluj.astral.ro/pu ... chsomc.jpg
Strona z wieloma mapami tego rejonu:
http://softconsulting.cluj.astral.ro/pu ... -Vladeasa/

Jaskinie są bardzo ciekawe. Sam miałem okazje zobaczyć dwie turystyczne:

- w Twierdzy Ponoru (Cetatile Ponorului- to nie żaden zamek tylko potężne zapadlisko) - jaskinia pod największym w Europie skalnym portalem. Spod portalu znakowana ścieżka w prawo (przez wielkie okno skalne) wiedzie do Dolina 2, natomiast w dół w lewo wchodzi się do jaskini. Otwór wejściowy (pozwolę sobie skorzystać ze zdjęcia Basi Z.):
https://picasaweb.google.com/1172704525 ... 0436985346
Żeby zejść w głąb jaskini trzeba wcisnąć się pomiędzy duże kamienie, przez które widać mały wodospad na strumieniu wpływającym do jaskini (nie wiedząc tego można stracić czas stojąc przy samym wylocie i zastanawiając się "jak tu się kur.a wchodzi (bez asekuracji)?").
Po dużych opadach przejście jaskini może być utrudnione lub nawet niemożliwe.
Skacząc z kamienia na kamień, lub brodząc w strumieniu (co kto lubi) zwiedza się jaskinie, której strop osiąga ponad 100m wysokości. Miejscami jaskinia rozświetlana jest światłem wpadającym z góry przez okna skalne (ale czołówka konieczna, bo w innych fragmentach czarna d.pa). Po drodze niewielki wodospad wypływający ze ściany.
Z jaskini wychodzi się stromym, osypującym się wyjściem w lewo, do Dolina 3.
Pomimo że w tej jaskini nie ma jakichś wyrafinowanych form, to całość robi ogromne wrażenie- dużo większe niż sama Twierdza Ponoru (którą jednakże także warto przy okazji zwiedzić).

- Gh. Focul Viu (jaskinia żywego światła) - ok. 1h od kempingu "Canton Glavoi" (La Grajduri). Dochodzi się jedynie do wylotu jaskini, wejście dalej jest zabronione. Cała atrakcja polega na tym, że lodowe formy w środku około południa są oświetlane przez światło słoneczne wpadające przez dwa otwory (wejściowy i drugi- w stropie jaskini).
Niestety nie dane mi było obejrzeć tego zjawiska- nie mieliśmy czasu (musieliśmy ruszać dalej), a myślę że warte jest zobaczenia.

Na sam płaskowyż Padis dojeżdża się drogą z miejscowości Satul de vacanta Boga. Asfaltowa droga w lipcu zeszłego roku była już na ukończeniu, także dojazd zwykłym samochodem osobowym nie powinien stanowić problemu. Po dojeździe do wielkiej polany (Uvala Balileasa) droga w lewo prowadzi do schronisk (ponoć budują już tam jakieś hotele), w prawo do darmowego kempingu Canton Glavoi. Schronisk nie widziałem, ale szczerze mogę polecić kemping (z tym że uwaga- poza sezonem nic tam podobno nie funkcjonuje).
W sezonie otwarte są 3-4 kioski gdzie można kupić m.in. mapy, oraz żarcie (czekolady, wody mineralne, a także, dosyć tanio, proste dania barowe typu zupa czy kiełbasa na gorąco).
Obok (w budynku w kształcie połówki piłki nożnej) mieści się punkt miejscowego pogotowia górskiego z dyżurnym ratownikiem.


Ostatnio edytowano Pn lut 27, 2012 2:09 pm przez Pawel_Orel, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 1:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pawel_Orel napisał(a):
LigeiRO, mapę o której pisze Basia Z. można kupić bez problemu na miejscu (w schronisku lub na kempingu) za 20-25 lei (czyli 20-25zł).
Niemal cała ta mapa (niestety w dosyć średniej jakości) tu:
http://www.profudegeogra.eu/wp-content/ ... aPadis.jpg


Ale to nie jest mapa o której pisałam, oprócz tego jest osobna mapa samego Padis w mniejszej skali 1 : 30 000

Pawel_Orel napisał(a):
- w Twierdzy Ponoru (Cetatile Ponorului- to nie żaden zamek tylko potężne zapadlisko) - jaskinia pod największym w Europie skalnym portalem. Spod portalu znakowana ścieżka w prawo (przez wielkie okno skalne) wiedzie do Doline 2, natomiast w dół w lewo wchodzi się do jaskini. Otwór wejściowy (pozwolę sobie skorzystać ze zdjęcia Basi Z.):
https://picasaweb.google.com/1172704525 ... 0436985346
Żeby wejść w głąb jaskini trzeba wcisnąć się pomiędzy duże kamienie, przez które widać mały wodospad na strumieniu wpływającym do jaskini.
Po dużych opadach przejście jaskini może być utrudnione lub nawet niemożliwe.


No właśnie tam nie byłam. Wody było multum, próbowało wejść dwóch facetów, ale kiedy woda była im powyżej kolan - i to bardzo rwąca - wycofali się.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 1:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
Basia Z. napisała:
Cytuj:
No właśnie tam nie byłam. Wody było multum, próbowało wejść dwóch facetów, ale kiedy woda była im powyżej kolan - i to bardzo rwąca - wycofali się.

My też mieliśmy rwącą wodę powyżej kolan- w początkowej części konieczne było skakanie z kamienia na kamień, w dalszej można już było iść strumieniem (niższy poziom wody i mniej rwący prąd).
No, ale to musi być na tyle niski stan by wystarczająca ilość kamieni wystawała ponad poziom wody.
Jaskinia jak najbardziej warta zobaczenia i wg mnie zdecydowanie najciekawsza część Twierdzy Ponoru (to był w ogóle, w zgodnej opinii naszej ekipy, hit nr 1 całej wycieczki do Rumunii).

Co do mapy 1:30000, to jest właśnie ta mapa, tylko ciemniejsza i nieco źle złożona:
http://www.profudegeogra.eu/wp-content/ ... aPadis.jpg (i jej fragmenty w linkach które podałem niżej)- wyd. Dimap, dokł. nazwa "Zona Padis din Muntii Bihor 1:30000".
Znalazłem jeszcze taką wersję:
http://www.carpathianadventure.ro/ca5/i ... _padis.jpg (także źle złożona po środku- ucięta na szerokość jednego niebieskiego kwadracika).

Mapy samego Padisu w mniejszej skali nie widziałem. Była za to jeszcze mapa większego obszaru Gór Apuseni w skali (bodajże) 1:60000.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 2:19 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Pawel_Orel napisał(a):

Co do mapy 1:30000, to jest właśnie ta mapa, tylko ciemniejsza i nieco źle złożona:


A tak, faktycznie, tylko ja miałam ostatnio nowszą wersję.

Na pierwszym wyjeździe miałam starszą wersję i potem bardzo się zdziwiłam kiedy w środku lasu nagle pojawił mi się jakiś dziwny szlak, którego nie miałam na mapie. Na dodatek źle go zinterpretowałam i razem z koleżanką nadrobiłyśmy jakieś 12 km.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 27, 2012 2:23 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
Fakt- niewielkie różnice w porównaniu do aktualnej mapy (kupionej w zeszłym roku) są. Ale do celów poglądowych powinna wystarczyć. Najważniejsze szlaki się zgadzają.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL