Mój rok 2012 w wydaniu górskim był całkiem dobry, udało się zwiedzić sporo nowych miejsc.
Marzec
Rok zacząłem od wycieczki w Gorce. Trasa z Koninek na Turbacz i powrót w to samo miejsce.
Następnie był wschód słońca na Babiej Górze
Maj
Kolejny wypad w Gorce,tym razem trasa z Rzek na Gorc,Turbacz i powrót przez Kudłoń do Rzek.
Póżniej był mój debiut na maratonie KIERAT który udało się ukończyć w niewiele ponad 21 godzin.
Czerwiec
Pierwsza wyprawa w Tatry.Trasa z Kużnic przez Halę Gąsienicowa na Kasprowy i powrót przez Kondratową.
Lipiec
Kolejny raz Tatry. Mała Wysoka Doliną Białej Wody.
Sierpień
Dwukrotnie w Pieninach.Najpierw Wysoka
Kolejnym razem Sokolica i Trzy Korony
Wrzesień
Jedna z bardziej udanych wypraw czyli Czerwona Ławka
Pazdziernik
Zdecydowanie najlepszy miesiąc w tym roku. Najpierw Słowackie Tatry Zachodnie.Trasa Banikov-Rohacze-Wołowiec.
Następnie Sławkowski Szczyt
Na koniec Słowacki Raj
Listopad
Kolejna wycieczka w Gorce. Trasa z Lubomierza przez Kudłoń na Turbacz i zejście do Koninek.
Do tego wszystkiego dochodzi kilkadziesiat wyjść na szczyty w Beskidzie Wyspowym.