W poniedziałek Zombi dotarł do schroniska w Chochołowskiej. Zdążyl się wyspać,najeść,ale doczekał naszego wieczornego przybycia.
przybywaliśmy na nartach,a śnieg sypał i mocno zawiewało. Dawno się z Zombim nie widzieliśmy-pada wino.
Wtorek rano,zagrożenie lawinowe:trójka.Sypie cały czas.Cel: Grześ.
![Obrazek](http://img850.imageshack.us/img850/7793/dsc01128aa.jpg)
Pusty i ja przecieraliśmy na nartach,Zombi walczył dzielnie z buta.
![Obrazek](http://img252.imageshack.us/img252/7122/dsc01132ac.jpg)
Nawet nam zdradził,że kiedyś marzył żeby mieć jaja do ziemi..i oto złota rybka spełniła Jego marzenia..tylko trochę przekręciła i po jaja to się zapadał w śniegu
![Obrazek](http://img819.imageshack.us/img819/9021/dsc01155ja.jpg)
Widoki z Grzesia mocno ograniczone.Czas zjeżdżać a Tomek dosłownie pobiegł w śniegu na dół.
![Obrazek](http://img29.imageshack.us/img29/6963/dsc01174li.jpg)
![Obrazek](http://img694.imageshack.us/img694/9471/dsc01179a.jpg)
Nie byłam zadowolona ze swojego zjazdu,pierwszego skiturowego w Tatrach Zachodnich..w schronisku pada moje hasło:Chlopaki,nie poszlibyśmy jeszcze raz? Reakcja:Idziemy! Wow,nie myślałam,że tak łatwo się zgodzą:) Posilamy się,przebieramy i ruszamy.Cel: Grześ.
Tym razem Tomek gna do przodu.wycofuje się prawie spod szczytu,my jakieś kilka metrów od krzyża na Grzesiu również zawracamy.Wieje masakrycznie,widoczność prawie zerowa.Odklejamy z Pustym foki z nart i tym razem płyniemy w puchu..o to chodziło:)
![Obrazek](http://img11.imageshack.us/img11/3064/dsc01187uy.jpg)
![Obrazek](http://img802.imageshack.us/img802/1831/dsc01196i.jpg)
W schronisku bardzo zadowoleni odpoczywamy przy grzanym winie i piwku,analizujemy meteo myśląc co by dalej! Udany dzień! Nikt tego dnia nie wychodzi dalej niż na Grzesia,warunki są naprawdę trudne. A śnieg sypie i sypie..
Środa wcześnie rano,po świeżym i sporym opadzie wycof z Val di Chocho. Zagrożenie lawinowe:trójka,i może wzrośnie,nic tu po nas.
![Obrazek](http://img585.imageshack.us/img585/1424/dsc01231hl.jpg)
Odkopać auto,przejechać do Obidowej-dwa wyzwania.Warunki na drogach iście narciarskie:)
Idziemy na Turbacz,przez Stare Wierchy.Zombi wspomina tą okolicę,nie był tu ponoć 20 lat..
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](http://img195.imageshack.us/img195/6591/dsc01240qr.jpg)
My z Pustym na nartkach,Tomek zabezpieczony w rakiety.Przydały się,już nie wspominał o złotej rybce;-)
![Obrazek](http://img687.imageshack.us/img687/9613/dsc01246lqe.jpg)
![Obrazek](http://img845.imageshack.us/img845/2443/dsc01249yq.jpg)
Schronisko puste,jest kilka osób,za oknem śnieżyca..Rankiem schodzimy do samochodu.Śniegu nasypało bardzo dużo,prawdziwa zima a my w środku tej śnieżnej akcji,to jest to!
![Obrazek](http://img507.imageshack.us/img507/1043/dsc01288wj.jpg)
![Obrazek](http://img22.imageshack.us/img22/8153/dsc01289qk.jpg)
![Obrazek](http://img15.imageshack.us/img15/7567/dsc01295hv.jpg)
Znów się przemieszczamy.To nie koniec przygód. Zombi ląduje w Zawoi skąd podejmie atak na Babią Górę,a my z Pustym jedziemy szukać puchów,ale to już kolejna historia:)
W śnieżnych manewrach udział wzięli:
Zombi co czasem trąbi:
![Obrazek](http://img534.imageshack.us/img534/2646/dsc01308re.jpg)
Pusty:
![Obrazek](http://img818.imageshack.us/img818/273/dsc01309qb.jpg)
I ja:
![Obrazek](http://img29.imageshack.us/img29/7320/dsc01312vp.jpg)