lupuss napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
W Gorganach i w Czarnohorze w weekend majowy to raczej na 100 % będzie jeszcze śnieg.
W Małej, Wielkiej Fatrze i w Niżnich Tatrach też, ale grzbiety, którymi tam prowadzą szlaki są wywiane / wydeptane i raczej nie ma problemów z poruszaniem się.
Na 5 dni to można sobie zaplanować np. graniówkę Niżnich Tatr, lub ewentualnie graniówkę Wielkiej Fatry od Kriżnej po Rużomberk i potem jeszcze na koniec wejście na Wielki Chocz.
Kiedyś tak byłam właśnie w weekend majowy, z namiotem i wspominam jako jeden z najfajniejszych wypadów, a wschód słońca z Wielkiego Chocza - miodzio.
A orientujesz się jak z legalnością takich wycieczek? Szlaki nie są czasem pozamykane?
Nie są.
W Niżnich Tatrach zamknięte zimą są bardzo niewielkie odcinki szlaków ze względu na lawiny.
Cała "graniówka" jest dostępna również przez całą zimę.
W Wielkiej Fatrze podobnie - o ile pamiętam zamknięty zimą jest tylko trawers Ploski, poza tym - otwarte.
W Małej Fatrze szlaki na Rozsudziec i przez Obsziwankę są otwarte zimą a wiosną o ile się nie mylę od marca do czerwca zamknięte ze względu na okres lęgowy ptaków.
Warto jednak sprawdzić dokładniej na stronach odpowiednich parków narodowych.
_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/