Forum portalu turystyka-gorska.pl

jak jest w Chacie Pod Rysami, i jak W Dolinie roztoki ?
Pozdro dle wszystkich maniaków Gór !!!!!!!!!!!

Hej małe pytanko onośnie schronisk w Tatrach. Pdłoga w schroniskach jest dostępna tlko w przypadku pełnych pokoi? Ceny powaliły mnie na kolana a więc szukam wyjścia z sytuacji....

Nie dostaniesz podłogi do póki są wolne łóżka. Więc albo będziesz pytał o łóżko tak późno, że będziesz miał pewność, że wszystkie łóżka są już zajęte albo tak jak niektórzy możesz spróbować spać przed schroniskiem. Ale wtedy możesz czasem przespać się w jednym śpiworze z misiem.

To brzmi całkiem obiecująco ale zniechęcają mnie zimne wrześniowe noce

Mam pytanie do Janka.
O której godzinie najwcześniej można dostać śniedanie w słowackich schroniskach czy hotelach górskich?

_________________
Tatrzańskie szlaki

Słyszałem, że personel zabardzo nie przepada za Polakami. Wstaja oni wcześnie a śniadanko to dopiero po 9 mozna dostać. Tak słyszałem i sorki że się wtrąciłem

si, nie przepada. nie wiedzieć czemu. mozna uogolnic do obslugi niemal wszedzie, sklepy, bary, kasy etc. choc sa oczywiscie wyjatki np. obsluga Meander Park w Oravicach; troche zboczylem z tematu

To ja napisałem, hehe

_________________
Góry...

Co do schronisk, to jak wygląda sprawa bagażowania na Gąsienicowej??

Poczytaj tutaj:
http://www.murowaniec.e-tatry.pl/wer_pl.php?m=oferta

Jesli chodzi o Murowaniec, to wcale mnie ta sytuacja nie zdziwila,bo sam sie z tym spotkalem...Szlismy z ekipa od schroniska do schroniska..Tego dnia wyruszylismy ze schroniska pod Ornakiem w Koscieliskiej przez Czerwone i Kasprowy do Murowanca..Dotarlismy wieczorem,padnieci,bo pogoda na Suchej znacznie sie pogorszyla i cos kapalo z gory, a w recepcji powiedziano nam,ze "podlogi nie ma" a pokoje zajete i mamy isc do Zakopanego..Stwierdzilismy,ze spimy w kosowce ;P -podpytalismy dyskretnie w barze i dzieki uprzejmosci pewnych osob,przenocowalismy w jednej z chatek (nie byla to Betlejemka).Malo tego...gdy przyszlismy sie umyc okazalo sie,ze zaczeli sprzedawac miejsca na podlodze...Zdecydowanie nie polecam tego schroniska - komercja jakich malo!!!!!

No rzeczywiście klimat daleko odbiega od Kondratowej czy Piątki. Ludzi pełno, choć na standart świadczonych usług nie moge narzekać, póki co

może ktos wie z doświadczenia, jak to wyglada w tym roku? kilka dni temu dzwoniłam do schroniska Murowaniec z zapytaniem, co będzie, jeśli nie bedzie juz dostepnych miejsc w pokojach (do wrzesnia wszystko zarezerwowane, maja w rezerwie troche miejsc dodatkowych, ale tzreba byc osobiscie, zeby je zarezerwowac- czyli sie spieszyc). chciałam sie upewnić, co do spania na podłodze, co przytrafiło mi sie juz ze dwa razy kilka lat temu-nie było z tym żadnego problemu. Usłyszałam w odpowiedzi, że 'u nas na podłodze sie nie śpi'. Czyli w zasadzie w ciemno do Murowańca- to spore ryzyko. Dla odmiany pani w 5tce powiedziała, ze nie ma zadnego problemu, zawsze bedzie miejsce do spania (a że mam zamiar zabrac tylko karimaty- dostaniemy rowniez koce, jesli przyjdzie nam spac na podłodze) no i co Wy na to? czy warto ryzykowac i iśc po południu do Murowańca? nie jestem doświadczoną turystką, więc proszę o radę tych doświadczonych:)

Tu jest regulamin
http://www.pttk.pl/pttk/przepisy/index. ... schronisko
Tam jest napisane, że jeśli nie możesz zejść bezpiecznie z gór aby przenocować to mają obowiązek udzielić ci noclegu. Jest tylko problem, że oni czasem mają inna definicję "bezpiecznego dotarcia do innego schroniska" niż turyści. Poczytaj sobie ten temat od początku
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=221
Więc jeśli zjawisz się tam jeszcze w miarę wcześnie to mogą ci powiedzieć, że możesz jeszcze bezpiecznie dotrzeć do Zakopanego. Reguły w tym schronisku chyba nie ma. Ostatnio słyszę różne nawet skrajne opinie.
Ale uważam, że jeśli dotrzesz tam jak już będzie zmierzchać to muszą ci udzielić noclegu na podłodze. Ale jak przeczytasz sobie ten cały wątek i link na forum pttk to już pewności co do noclegu nie będziesz miała.
Nie wiem co bym zrobił w takiej sytuacji ale opierając się na regulaminie chyba bym dobrowolnie stamtąd nie wyszedł.

Tak w rzeczywistości to dyskutujemy o rzeczach, które w ogóle nie powinny mieć miejsca. Jakim prawem szef schroniska może kogolwek wysłać o zmierzchu w dół do Zakopanego?
Przecież są odpowiednie punkty w regulaminie. To jak jest? Ci goście są nie do ruszenia? Nie można się poskarżyć, w ostateczności nawet założyć sprawy? Przecież ten szef Murowańca się jakoś nazywa, prawda?
A może czekamy na precedens - szef schroniska odmówi noclegu, turysta będzie wracał w dół i gdzieś przypadkiem poleci, stanie mu się krzywda, nie daj Boże straci życie... Dopiero się wtedy ruszy i zrobi normalnie? Przecież to paranoja...

To są pytania do PTTK
Nie wiem jak inni, ale ja o zmierzchu z Murowańca dobrowolnie bym nie wyszedł.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Jeszcze słówko na temat Murowańca:
Najczęściej gościłem tam w okresie wakacji i co najmniej dwa razy był to nasz tygodniowy "base camp" w Tatrach. Mieliśmy pokój i obce nam były kłopoty z noclegami. Rezerwację przezornie robiliśmy dużo wcześniej- nawet bez zbędnych pytań z ich strony ale......
Po lekturze linków z forum PTTK i obserwacjach własnych zaczynam układać tą sprawę w logiczną całość. Otóż zawsze wieczorem przy recepcji kłebili się zmęczeni i obładowani ludzie i musieli tam stać naprawdę długo, oczekując na...na co? Na decyzję? Nie wiem.
Inna sprawa to dziwne i dość szczególne podejscie recepcji do gosci. Tak, wiem, nie jest to pięcio gwiazdkowy Sheraton za 300$ ale przecież minimum pozorów w tak wspaniałym przybytku jak schronisko górskie można zachować wobec gości. Podobno zawodowy uśmiech można opanować tak aby goście nie unikali obsługi bo po kilku nieudanych podejściach mają nauczkę że nie tylko bazyliszek zabija wzrokiem.

eeee.....czepiam się

Ja też nie miałem w Murowańcu żadnych problemów, ale tez nigdy nie musiałem spać na podłodze.
Co więcej - jak pomieszkiwałem w Betlejemce, to w Murowańcu udawało mi się za darmo wykąpać. Ale ajent chyba o tym nie wiedział

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl

Wróciłam właśnie z tygodniowego pobytu w Murowańcu i nie mogę narzekać. Pokoju zarezerwowanego nie mielismy, ale łózek dla nas starczyło, musieliśmy tylko 2 razy pokój zmienić. Z tego, co widziałam, bez problemu nocowano późno przybyłych gości na podłodze. Na obsługę równiez narzekać nie mogę. Może panowie nie zawsze są pięknie uśmiechnięci, ale przy takim natłoku turystów, hałasie, zamieszaniu, to nic dziwnego. Sama byłam kiedyś recepcjonistką w hotelu i wiem jak całodzienne obsługiwanie gości może męczyć. A ludzie to potrafią z każdego drobiazgu problem robić. Pan w recepcji okazał się nawet tak miły, że podładował mi odtwarzacz mp3, chociaż musiał w tym celu dwa razy prawie cały pod biurko się zanurzyć:) Zdziwiło mnie też pozytywnie codzienne sprzątanie pokoi, ciepłej wody nie brakowało. Za wrzątek niby powinno się płacić 50gr za pół litra, ale nie widziałam, żeby ktokolwiek płacił a panie z kuchni uwagi na to nie zwracały. Mogę więc z czystym sumieniem polecić Murowaniec. Aaa i jeżeli śpi się na podłodze, to mają nawet karimaty i koce.

no to mnie pocieszyłaś nieco:) ale i tak nie wiem, czy pomna wcześniejszych wypowiedzi zdecyduję sie na 'dobrowolny' nocleg w tym schronisku. sprawa do przemyślenia:) tymczasem zmodyfikowałam swoje plany na 4- 5 dniowy wypad w góry w przyszłym tygodniu: 2 dni w Zachodnich- Chochołowska, potem z Łysej przez Morskie Oko do Piątki i powrót stamtąd(?z) przez Krzyżne i Murowaniec do Kuźnic. To tak dla niewprawnych turystów, mam nadzieję...Pozdrawiam

A propo Zbójnickiej chaty. Nastawiam się na pełne ograniczenia wagowe więc karimata i spiwór nie są milewidziane. Kimał ktoś w owym schronie Nie wiecie czy maja jakieś kocyki na zbyciu na jedną nocke tak jak w Piątce

Nie wiem jak jest z kocykami ale z kąpielą będziesz miał problem...lód a nie woda

Piątke przeżyłem to i tam dam radę No ale kocyk musi być

Ale jaja. Wykonałem fona do piątki a tam mila pani informuje mnie że została tylko podłoga. Zero lóżek. Nie byloby problemu, ale nie posiadam śpiworka, to po pierwsze a po drugie nastawiłem się na wygodne spanko. Ale jaja. Ps. Do Zbójnickiej nawet nie dzwonię bo to samo pewnie.

Roztoka to samo

Jednak zadzwoniłem. Tylko podłoga, śpiwór + karimata. Hehe wszystko jasne.

to że wrzesień i szlaki nieco luźniejsze nie oznacza że łożko znajdziesz w schronisku. Ja chciałem rezerwować łożko na ten wekkend w moku będąc tam 14 sierpnia kobita powiedziała że do 25 września full. Ja już jestem przyzwyczajony do podłogi. A co do śpiwora to już niezły można kupić za nieco mniej niż 100zł, warto zainwestować.

Witam ciepło bo w Tatrach zimę wolę!

Co powiecie o mieszkaniu w schronie na Ornaku? Jadę z moją połowicą a ona nie ma dużego doświadczenia o Tatrach, więc najpierw Zachodnie chcę jej pokazać! Tyle, że pojedziemy zimą (patrz temat o chodzeniu w zimie)... Miło tam jest? Byłem ale nie nocowałem...

Będę wdzięczny za szczegółowe relacje

_________________
Pamiętajmy o Tych co z Górami zostaną na zawsze...

Hejka,

Ja też się dołanczam do pytania o Schronisku w Ornaku, jak tam jest?? Mam zamiar wybrać się tam 7-9.10. Pozdrawiam pomocne dłonie:)