Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ochrona przed gadami?!

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!
Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl

Witam,
od kilku dni czytam na wielu forach na temat bielizny termoatywnej i mam niezły mętlik w głowie
Chciałbym kupić dobrej jakości:
- na lato, podkoszulek, bluzę oraz czapkę
- na zimę, również jakiś podkoszulek, czapkę i bluzę ( najlepiej z kapturem ) termoaktywną na którą będę mógł założyć kurtkę HiMountain z GoreTexu aby stworzyć komplet na zimę

Moje ciało ma dużą potliwość, przez co często mam grypę lub zapalenie zatok tak jak w tym momencie
Z góry dziękuję za konkretną pomoc i wskazanie odpowiednich modeli ubrań termoaktywnych które polecacie.

Pozdrawiam

no jak na zimę podkoszulek i nie nosisz kalesonów to zatoki będziesz miał przewlekłe

zajrzyj na stronę Brubecka

http://www.brubeck.pl/index.php/pl/tresc/glowna.html

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

Brubeck to polska firma, moim zdaniem bardziej sztuczna polecam Devold, z wełną merynosów.
Devold nie gryzie i jestem zadowolona.

Odradzam zakupy tanich podróbek, które po kilku praniach tracą swoje właściwości, lepiej dołożyć i kupić dobrą bieliznę, która będzie nam służyć na kilka dobrych sezonów.

Czyżbyś nie miała zaufania do polskich produktów??
Czy kiedykolwiek używałaś coś z brubecka??

Ja mam sporo rzeczy, w tym z merynosem i bardzo sobie chwale...

Devold wymiata, jednak zakupilem kiedys w Decathlonie bielizne Wedze?, tez z merynosow, koszulka z dlugim rekawem, bez stojki ~80-90 zl i jestem zadowolony. Grzeje solidnie.

_________________
Omówienie sezonu ograniczam do rejonu Morskiego Oka i Tatr Zachodnich (...). By zasłużyć na wyróżnienie w rejonie Hali trzeba by najtrudniejszą tamtejszą drogę przejść nocą, samotnie i w kapciach. - Władysław Cywiński

To mogę potwierdzić... daję radę, chociaż ja jej używam jednak w te "cieplejsze chłodne" dni. Jak pizga to zdecydowanie lepiej sprawdza mi się Brubeck Merino. Ta Wedze moim zdaniem ma taką wadę, że jest mało elastyczna.

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Hej, nie mam doświadczeń związanych z używaniem getrów/kalesonów poza zwykłymi bawełnianymi.

Na skitury dawały radę, choć w zimniejsze dni to za mało.

Jakie materiały polecacie na skitury+wspinaczkę w zimie?
Powerstretch?
Merino? Mam Devolda merino i jest okej. Ale nie wiem jak to się ma w przypadkach kiedy się człowiek nie rusza(na stanowiskach). I biega(na nartach).

Mozecie polecić jakiś model?

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster

na skitury mogą być cieńsze, bo ruszasz się praktycznie cały czas
ja trzeba na stanowisku postać, to i powerstretchowe nie są za ciepłe
mi się marzy ribano z montano...

_________________
wertykalnie
flickr

Testował ktoś cokolwiek marki Under Armour? Widziałem kilka testów i recenzji z dobrymi opiniami, ale fakt, że było ich tylko kilka - a sama marka raczej mało znana - skłania mnie do pewnej ostrożności.

A generalnie problem mam taki, że potrzebuję bokserek/spodenek z wyraźnie dłuższą nogawką, najlepiej do kolana. Wybór okazuje się zaskakująco mały. Nie wiem, czy warto zaryzykować ponad stówkę tylko na podstawie paru dobrych recenzji

http://www.termoaktywne-under.pl/produc ... SHORT.html

czy raczej zostać przy bardziej sprawdzonym Brubecku?

http://www.centrumsportu.eu/product-pol ... 10070.html

A może jest jeszcze jakaś opcja warta uwagi?

Ja mam gacie UA i bardzo je sobie chwalę - tyle, że ceny mają mało atrakcyjne.
Co do samej marki to z tego co wiem współpracuja m. in. z Michealem Phelpsem, Tottenhamem i Jagiellonią Białystok

_________________
Wiem, że nic nie wiem

UA to zdecydowanie dobra marka... mało popularna w Polsce, ale za to bym jej nie przekreślał bo u nas wiele świetnych marek jest mało popularnych, a inne dopiero wkraczają do Polski...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...

Potwierdzam, że Under Armour to klasa światowa (niestety ceny również).

Czy ktoś używa koszulki Smartwool Midweight Crew
http://www.smartwool.com/mens/baselayer ... ew-20.html
i może powiedzieć coś o niej z autopsji?

Mam taką koszulkę od 3 lat i jest absolutnie rewelacyjna. Ostatnio dokupiłem light i microweight bo jestem zakochany w tej firmie. Jedyna wada midweight jaką zauważyłem to trochę małe odprowadzanie potu przy bardzo dużym wysiłku jak np bieganie interwałów. Pocieszające jest to, że grzeje nawet jak jest mokre no i w ogóle nie śmierdzi. Generalnie przy podejściach w górach przy niskich temp zacząłem jej używać jako druga a nie pierwsza warstwa - zdejmuje ją jak jest za ciepło a pod spodem i tak coś zostaje (pierwsza warstwa)
Mam tez kalesony midweight - tez fajne ale zwróć uwagę na rozmiarówkę. Mki są bardzo duże w dupie.

Dzięki za szczegółowe info! Rozumiem, że bielizna Smartwoola z merynosów nie "gryzie"? Jestem bowiem bardzo czuły na tym punkcie.

Nic a nic. Zero.
Jest idealnie dopasowana do ciała ale mimo wszystko w ogóle nie czujesz jakbyś ją miał na ciele. Ja w tej chwili mam na sobie midweight pod marynarką :)
Ja odkąd kupiłem pierwsze merino ale zaznaczam, że 100% merino nie chce zakładać niczego innego. Nie ma mowy o syntetykach. Czapki, rękawiczki, nawet kurtkę smartwool smartloft mam no ale tej kurtki jako sportowej bym nie traktował.
Jeśli chodzi o pranie - piorę z innymi rzeczami w 60 stopniach - zero zmian od 3 lat.
Jak jadę na ryby pod namiot to w tym śpię i chodzę i nie zmianiam przez kilka dni i w ogóle nie cuchnie. Testowałem jakieś koszulki np 70% merino a reszta syntetyk ale dla mnie to już nie to. Mnie pasuje tylko 100% merino.
Jedyna wada to kosmiczna cena no i szkoda, że nie ma czegoś grubszego bo midweight raczej gruby nie jest.

Aż miło czytać to co piszesz.
Napisałeś jednak: "szkoda, że nie ma czegoś grubszego bo midweight raczej gruby nie jest" - mimo, że to chyba najgrubsza bielizna Smartwool z merynosów. Rozumiem jednak, że zimą w Tatrach się sprawdzi? Grubsza mogłaby już bardzo słabo oddychać i często być po prostu za gorąca, zwłaszcza podczas podejść.

Ja jestem mega zmarzlakiem. W ostatni weekend byłem w Tatrach. Kolega na Granaty podchodził w koszulce bawełnianej i softshelu z jakąś tam małą wyściółką polarową a ja smartwool micro + smartwool midweight + polar najtańszy z decathlonu + hardsheel. Jak schodziliśmy z Granatów to on w tych samych ciuchach a ja hardshell zamieniłem na primaloft 133 Jak widzisz odporność na zimno mam dość słabe jak się zatrzymam na szlaku nawet podejściowym na dosłownie minutę to umieram z zimna. W ostatni weekend było coś ze 3 stopnie na plusie.
Poza tym ja jestem zakochany w merino a zwłaszcza w firmie smartwool i używam tego na codzień (teraz pod marynarką mam merino)
Jak gdzieś pójdę z dzieciakami na sanki czy po prostu robię zimą coś co nie wymaga ciągłego ruchu to strasznie marznę. Puchówki jeszcze się nie dorobiłem więc pod aktualny primaloft sporo muszę włożyć. Żałuję więc, ze nie ma czegoś 350g ze 100% merino - jakieś takiej sportowej bluzy ale rzeczywiście na podejście w Tatry to by było za dużo. Po prostu chciałem powiedzieć, że to nie jest magiczny - kosmiczny materiał na który zakłada się byle jaką kurteczkę i na mega mrozach można stać.

Jasne! Naprawdę dziękuję za szczegółowe informacje.
Nawiasem - odkąd zrzuciłem sporo masy, w tym tłuszczu, również mi bardziej zimno niż dawniej - dlatego przed tą zimą rozglądam się za cieplejszymi ciuchami.

Poszukuję koszulki - golfa termoaktywnego na wyprawy w góry w cenie do 150 złotych. Ważne by nie był zbyt gruby, tak by w zimie zakładać go pod lekko ocieploną wiatroszczelną kurtkę. Kupię coś sensownego w tej cenie ???

Attiq Baltoro Tecnostrech http://attiq.net/bluza-baltoro-tecnostretch.html

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Ja kupiłam coś takiego http://www.asport.pl/p/23075,22/koszulk ... i-gwinner/ - oczywiście jest wersja damska i męska:) Pod lekko ocieplaną kurtkę mi osobiście wystarcza. Koszulka jest lekka, od wewnętrznej strony jest delikatnie"misiowata", grzeje i co dla mnie najważniejsze, człowiek się w niej nie poci:)

_________________
"Gdy w życiu masz pod górkę, pamiętaj, że tylko dzięki temu dojdziesz na szczyt"

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Znaczy umiera z przegrzania przy wysiłku, tak? To trochę ....owo.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Możecie polecić jakąś dobrą koszulkę termoaktywną na zimę?

Myślałem o czymś od SmartWool'a, ale nie wiem czy to dobry wybór
http://allegro.pl/smartwool-polgolf-ter ... 01204.html No i cena trochę mało młodzieżowa

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Jeśli włókna naturalne to Smartwool lub Icebreaker. Ewentualnie RedRam (do kupienia za granicą) - taki tańszy Icebreaker.
Ja osobiście, o dziwo, wolę włókna sztuczne. I tu w "ludzkiej" cenie polecam Crafta z serii Keep Warm - zwłaszcza starsze modele bywają w dobrych promocjach czy wyprzedażach.
Wielu chwali Under Armour z serii ColdGear, mi osobiście jakoś średnio podchodzi.
O wiele bardziej wolę Odlo z serii Evolution Warm, które również polecam. Zwłaszcza w cenach promocyjnych czy wyprzedażowych.
Jeśli cena by nie ograniczała, to można spojrzeć na X-Bionic Energy Accumulator Evo.

Polecilibiscie jakies fajne przyciągające samice majtasy?
Mimo, ze ostatnio się nie golę, to żeby było dużo merynosa.