Witam, zapraszam na relacje forumowego świerzaka (w sumie górskiego również patrząc na wyczyny co poniektórych tutaj

) z roku 2013.

Poza nielicznymi wypadami w Beskidy (Śląski, Żywiecki, Mały) był to właściwie mój drugi pełnoprawny sezon tatrzański. Jako tako z początkiem roku nie było żadnych planów poza kwietniowymi krokusami w Chochołowskiej - wszystko wyszło w praniu. Na ten rok ambicje znacznie wzrosły ale o tym później.
1.
Klimczok (17 marca)Szybki marcowy wypadzik wraz z bratem. Trasa: Olszówka - Dębowiec - Szyndzielnia - Klimczok - Magura - Bystra. Była to pierwsza moja wycieczka z nowym aparatem, wynik mógł być tylko jeden: nastrzelane 500 fotek z tego 2-3 warte uwagi


2. Wołowiec (22 kwietnia)Pierwszy wypad w zimowych warunkach w Tary, znów z młodym. Trasa: Siwa Polana - Schronisko - Grześ - Wołowiec.


3. Kościelec (5 maja)Podejście pod Karb troszkę w śniegu, od Karbu już w warunkach całkowicie letnich. Trasa: Kuźnice - Boczań - Hala Gąsienicowa - Karb - Kościelec



5. Świnica & Zawrat (16 czerwiec)Była to pierwsza ambitniejsza trasa mojej dziewczyny, zniosła ośnieżone miejsca na Zawracie z mała pomocą bardzo dzielnie

Trasa: Kuźnice - Kasprowy Wierch - Świnica - Zawrat - Czarny Staw Gąsienicowy - Murowaniec - Kuźnice


5. Mięguszowiecki Szczyt Czarny (4 sierpinia)Pierwszy mój offroad. Na przełęczy zostawiam moich wylegujących się towarzyszy i po 20min jestem tam gdzie sobie założyłem. Poszło gładko

Trasa: Palenica - Moko - Czarny Staw - Przeł. pod Chłopkiem - MC



6. Dolina Pięciu Stawów Polskich (22 sierpień)Miał być kawałek Orlej, ale lało cały dzień, zdjęć brak z wiadomych względów.

Trasa: Palenica - Dolina Pięciu Stawów - Świstówka - Moko - Palenica
7. Mięguszowiecki Szczyt Wielki. (8 wrzesień)Trasa: Palenica - Moko - Plecy Mnichowe - Mała, Wielka Galeria - Hińczowa Przełęcz
Miała być Cubryna, dzień przed wyjazdem coś mnie naszło: " Czemu nie MSW?". Zdecydowałem się ostatecznie.
Pogoda wymarzona. W przejściu z Małej na Wielką Galerie zapycham się trochę w kruchy shit po prawej, zamiast iść ścieżką kilkanaście metrów na lewo... Trawers Mięguszowieckiej, półkami na Balkon, stąd na grań i na wierzchołek. Małe marzenie się spełniło !




8. Starobociański Wierch. (29 wrzesień)Korzystając z pięknej tatrzańskiej jesieni wybieramy się w Tatry Zachodnie. Trasa: Kiry - Hala Ornak - Ornak - Siwy Zwornik - Starobociański Wierch - Kończysty - Trzydniowański - Polana Trzydniówka - Siwa Polana




9. Czerwone Wierchy & Giewont (31 października)Jako, że zima nie chciała przyjść zrobiliśmy drugie zakończenie sezonu. Trasa: Kiry - Ciemniak - Kopa Kondracka - Giewont - Dolina Mł. Łąki - Przysłop Miętusi - Kiry






Rok uważam za udany pod względem ilości wypadów (o dwa lepiej niż rok wcześniej). Myślę, że uczyniłem dość duży postęp jeśli chodzi o fotografię. Jak to często bywa, to o czym nawet nie myślałem udało się zrealizować.
Poza tym pół roku na sekcji na panelu, poprowadzone VI.1. Wiosną w końcu muszę się wybrać w skały !

Co do tatrzańskich planów to po letnim kursie turystyki zaawansowanej chcę zacząć WKT i to jest cel nadrzędny na najbliższe dwa lata.
Dzięki za uwagę !
