Forum portalu turystyka-gorska.pl

Odkładając na bok całą dłuugą i romantyczną historię obu zainteresowanych - akurat w ostatnich dniach to pomyje lecą tylko w jednym kierunku. I to w wersji tak żenującej, że czytać się tego nie da. Bez względu na to, kim jest osoba oblewana, wydaje mi się, że pewne standardy jednak należałoby zachować....

A gdzie ty zauważyłeś, że to są podśmie...ujki? To są moje stwierdzenia. Opisałam wygląd osoby którą zobaczyłam na zdjęciu.

Śmiałam się gdy lucyna napisała, że uprawia sport, biega i jeździ na rowerze - no sorry, ale takie mam poczucie humoru. No i znam lucynę i wiem że potrafi na swój temat kłamać bez skrupułów.






Może zachowaj takie swoje chamskie uwagi dla swoich kolegów. Chyba kolega gb napisał coś podobnego do mnie. Sądzę, że razem prędzej dojdziecie do porozumienia mając takie samo stanowisko





Pogardę i współczucie od ciebie i tobie podobnych? Wybacz że nie przejmę się tym tak bardzo jakbyś tego oczekiwał
Hipokryto.
Jeszcze raz powtórzę: poczytaj swoje komentarze, poczytaj swoje słowa a potem oceniaj mnie:




A mnie nie obchodzi banan czy melon, cukier czy słodzik i jakoś nie ciskam się z tego powodu tak jak ty to czynisz. W dodatku wcześniej napisałeś, ze gówno ciebie to obchodzi.

Podałam link do zdjęć na których jest lucyna w trakcie prowadzenia grupy w góry bo w temacie viewtopic.php?f=1&t=16077&start=30
lucyna wyraziła swoje powątpiewanie czy aby na pewno w zawodzie przewodnika górskiego istotna jest kondycja fizyczna i sprawność.
Ja mam inne zdanie, i inne osoby w tym temacie także miały zdanie odmienne niż lucyna. Podałam swoje argumenty dlaczego uważam, że kondycja fizyczna i odpowiednia tężyzna fizyczna jest istotna przy wykonywaniu zawodu przewodnika górskiego, i dlaczego rozumiem, że lucyna ma zdanie odmienne i tak zaciekle go broni. Dlatego podałam link do strony www na której zostały umieszczone zdjęcia lucyny która prowadzi grupę dzieci w góry, zdjęcia osoby otyłej z blachą przewodnika górskiego.

Jeżeli Ty w ten sposób segregujesz ludzi, to nie mamy o czym mówić.

http://www.youtube.com/watch?v=km0dK6RFEZ8

...chciała byś mieć taką kondycję i tak się poruszać, no nie ?

_________________
Strząsnąć tę pisowską szarańczę.
Schetyna.

Ja znam tutaj inne standardy. To co obecnie czytasz to kultura w jedwabnych rękawiczkach. W kontekście "długiej i romantycznej historii obu zainteresowanych".
I admin tego forum podejrzewam, że też nie zapomniał jak lucyna tutaj na forum nazwała mnie motyla noga. Zaś potem ona sama na innych forach powtarzała takie swoje słowa o mnie.
Jak również rozpowiadała po innych forach że jej koledzy mają moje rozbierane zdjęcia które im wysłałam.

A lucynka milczy bo wie, że prędzej czy później znajdzie się tutaj jeleń albo dwa jelenie które w jej imieniu wyrażą swoje oburzenie. Zakłamane oburzenie.
Akurat taka jej taktyka jest mi znana chociażby z forum http://gorybezgranic.pl/wolnosc-slowa-h ... -vt997.htm .
Tam ta sztuka nie przyniosła jej spodziewanych rezultatów i sama się stamtąd wyniosła.

A ty, Artur1683, i twoi "oburzeni" koledzy jesteście tylko naiwniakami, kolejnymi jeleniami którzy bronią osoby zasługującej w pełni na miano zakłamanej gnidy i prowokatora, trolla który próbuje skłócać userów na forach, userów a nawet adminów. Bo na forum do którego podałąm link lucyna próbowała poróżnić ze sobą adminów co w pewnym stopniu udało się jej ... no ale w efekcie i ostateczności wyniosła się stamtąd jak nie pyszna.

Ja zaś mam odmienne niźli lucyna zdanie na temat przewodnictwa górskiego i potrafię swoje zdanie uzasadnić i udowodnić jego słuszność posługując się ogólnie dostępnym w internecie wizerunkiem lucyny.

No ale zawsze możesz poprosić admina o "odpowiednią" interwencję. Dla mnie to ty jesteś tylko kolejnym jeleniem lucyny.





A mógłbyś wskazać konkretnie te pomyje? Może napisałam gdzieś nieprawdę, skłamałam? Które konkretnie pomyje mogą zaniżać jeszcze bardziej poziom tego forum niż zrobiły to niegdyś pomyje lucynki która jakby nigdy nic nadal jest userem tego forum i bez przeszkód nadal może reklamować tutaj siebie, swoją zawodową działalność i wciskać naiwniakom kłamstwa o sobie.

Dlaczego wmawiasz mi ciągle coś czego nie robię?
Ja nie segreguję ludzi.




Tak, chciałabym się tak poruszać.
Z kondycją u mnie aż tak źle nie jest.
Ale tak wyglądać, jak ta tańcząca dziewczyna, nie chciałabym.

i - jak to mawiają: "chwatit"...

Naprawdę nie rozumiesz, że "waląc" w Lucynę, niczym w bęben - tylko na tym tracisz, a sympatia ogółu zaczyna się przesuwać w stronę tej, którą chcesz zdezawuować? Umiar jest potrzebny we wszystkim - nawet (a właściwie przede wszystkim) w szyderstwie...


Oburzenie wyrażane jest - jak przypuszczam, sądząc po sobie - nie w imieniu Lucyny, ale w imieniu osoby owo oburzenie wyrażającej. Nie temat, treść - a forma. Przynajmniej mnie - przestała odpowiadać forma, w jakiej usiłujesz "walczyć" z Lucyną. Szambo słowne, szydzenie - z być może chorobliwej - ułomności, zwłaszcza w nadmiarze - wywołuje sprzeciw...
Ot i wszystko...


Przeczytaj jeszcze raz to co do Ciebie pisałem. Być może wydźwięk jest podobny - bo na ten sam temat. Ale forma różna - choć faktycznie "stanowisko" zbliżone...

ps.

Ja przynajmniej nikogo nie bronię. Po prostu odczuwam zażenowanie czytając ten Twój bełkot, niczym monolog napranego, wymiotującego menela pod budką z piwem.
Powtórzę jeszcze raz - to co i inni już pisali. Twoje problemy z Lucyną niewiele mnie obchodzą. O Lucynie mam wyrobione własne zdanie. Zwracam się - po prostu - do Ciebie, byś spróbowała te problemy rozwiązywać w nieco innej formie. Albo - jeśli nie potrafisz, albo nie chcesz - zmieniła miejsce w którym je rozwiązujesz...
Żenuła...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Mam wielką prośbę do Was. Proszę o nie kontynuowanie tej wymiany zdań. Tak składa się, że nie wiem dlaczego ale bardzo zależy mi na tym wątku, nadal zależy. Sama siebie nie rozumiem, ale ze swoimi emocjami nie dyskutuję. Jestem tu aby wrzucać w tym miejscu informacje o imprezach w naszym regionie, czasami wspomnieć o ciekawych mapach i książkach, wspomnieć o stronce, która jest w dużej mierze kontynuacją tego mego świętego wątku. Jeżeli Administracja pozwala mi na zamieszczanie tu informacji to robię to, jeżeli zmieni zdanie to przestanę. Boję się jednak, że sytuacja powtórzy się z tego http://gorybezgranic.pl/index.php?redir=1 i z innych for. Po słowotoku userki i po komentarzach wybucha gigantyczna awantura. Ja odchodzę lub jestem banowana, ludzie są skłóceni, a bywa, ze i fora zdychają jak np. zielone bieszczadzkie.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

Wiesz, Lucynko, gdybym była pewna, że moje udowadnianie tutaj tego, że twoje powyższe słowa to kolejne marne widowisko, marne widowisko zakłamanej gnidy i prowokatorki która zrobi wszystko aby móc na jakimkolwiek forum wrzucać za darmo i bez ograniczeń linki do stronki reklamującej swoją prywatną działalność oraz kłamać na temat swojej niezwykłej pracy jako przewodnika górskiego, będzie służyć dobrej sprawie, to spróbowałabym wytłumaczyć czytelnikom posługując się argumentami, że znowu kręcisz, ściemniasz i kłamiesz.

Ale ponieważ odkąd pamiętam na tym forum miałaś grono swoich wielbicieli, jeleni i naiwniaków którzy łyknęli bez oporów te brednie i bzdety które tutaj o sobie wypisywałaś i zaciekle ciebie bronili, i jak widzę ta sytuacja nie zmieniła się, więc ja nie będę marnować swojego czasu na to aby wyprowadzać ich z błędu bo dla mnie takie osoby są mało znaczące i nie zależy mi na ich opinii.

gb, nie zależy mi na sympatii tutaj kogokolwiek bo nie jest mi ona do czegokolwiek potrzebna.

Wyraziłam swoje zdanie na temat otyłych i z marną kondycją przewodników górskich którzy zabierają na szlak, w góry dzieci tutaj viewtopic.php?f=1&t=16077
i nie widzę powodów abym musiała się powtarzać tutaj, w tym temacie. Specjalnie dla ciebie.

Powtórzę jeszcze raz: znam poziom tego forum i uważam, że swoimi postami nie zaniżyłam go w jakimkolwiek stopniu.

Jak lucynce będzie się coś nie podobać to zawsze jeszcze może wystąpić na drogę prawną i w taki sposób rozwiązać problem swojej otyłości

Ale jak uważasz gb, jak uważacie pozostali, że powinna lucynka mieć tutaj, na forum swoich adwokatów to śmiało, możecie pisać do woli. Nie wiem czy znajdę czas na odpisywanie wam.

Panowie, Koledzy i jelenie lucynki, to wy sami przyczyniacie się do nagłaśniania tematu "gruby tyłek lucynki" ... żeby było śmiesznie w całej tej żałosnej sytuacji której bohaterami się staliście



no ba! spróbowałaby Administracja nie pozwolić lucynce na zamieszczanie informacji o sobie ale jaja! to zaczyna robić się jeszcze zabawniejsze niż temat "otyły przewodnik górski z dzieciakami na szlaku" lucynko, pisząc takie słowa stąpasz po kruchym lodzie. Ja zresztą też odpowiadając na nie. Tylko przypomnę tobie, że ja nie muszę reklamować swojej działalności zawodowej na jakimkolwiek forum i jeżeli Administrator usunie moje konta z forum to mało mnie to obejdzie. Ty masz do stracenia wiele bo możliwość darmowej reklamy swojej zawodowej działalności
Ja nie mam tutaj Kolegów i generalnie zwisa mi czy będę nadal userem tego forum czy nie.
Zależało mi na wyrażeniu swojego zdania w temacie o przewodnikach bo uważam, że ty prowadząc dzieci w góry nie jesteś w stanie, ze względu na swoją otyłość i marna kondycję, zapewnić im bezpieczeństwa i pomoc w czymkolwiek w razie jakiegoś zdarzenia. Zależało mi na tym aby pokazać czytelnikom, że mylisz się i nie masz racji sugerując, że kondycja fizyczna jest mało istotnym aspektem pracy przewodnika górskiego. I tyle.

Przypominam o niedzielnej, warszawskiej imprezie, o wernisażu Inki Wieczeńskiej, który odbędzie się w galerii Freta. To będzie duża impreza, zapowiada się telewizja. Inka pokaże dwie bieszczadzkie diaporamy, będzie Latający Dywan z Jarkiem Tomaszewskim i poeta Jurek Nowakowski. Zapraszam do Jej galerii na stronce http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=170

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

kurcze, zaciekawiła mnie twoja uwaga, lucynko, i sama jestem ciekawa czy Administrator pozwolił tobie na reklamowanie prywatnej działalności u siebie na forum

skoro Ci nie zależy - po co o tym nas informujesz?
Napisałaś co chciałaś - zwróciłaś uwagę na siebie i Lucynę - jako Użytkownik masz do tego prawo...
Najlepsza rada - jakiej udzielić można sobie (i innym) - zignorować...

To byłoby na tyle - z mojej strony...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Skąd w Tobie tyle złości? Nie poznaje koleżanki

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Lżenia? No sorry, ale już to komuś tutaj napisałam, najwidoczniej mało w życiu przeżyłaś i widziałaś skoro uważasz, że lżyłam z wyglądu lucyny.

Owszem, napisałam, że jest wyżarta jak prosiak, no ale trudno zaprzeczyć, spoglądając na jej zdjęcie, że wygląda na niedożywioną
Chciałabyś aby lucynka zabrała twoje dzieci na wycieczkę górską? Jeżeli tak, no to sorry ... cofam te słowa o prosiaku i tylko jeszcze raz powtórzę: otyły przewodnik górski z marną kondycją fizyczną nie powinien prowadzić dzieci w góry. A miejsce wyżartego prosiaka jest w chlewiku, nie na górskim szlaku.
Jeszcze gdzieś zelżyłam lucynkę, szmanka? Jeszcze jakieś moje słowa uraziły twą wrażliwą duszyczke?
Wskaż te miejsca, spróbuję sprostować swoje słowa jeżeli przekonasz mnie, że nie miałam racji

A nie wolałabyś pocieszyć lucynki? Bo jakoś nie widzę tutaj twoich słów wsparcia i współczucia za doznane krzywdy dla lucynki do lucynki.




Nie czytaj, szamanka, moich postów jak nie podobają się one tobie. Nie czytaj i współczuj sobie do woli jeżeli uważasz, że to tak ważna kwestia w twoim życiu.
Mnie twoje współczucie nie obchodzi i nie jest mi do czegokolwiek potrzebne.
Ty, gb, też ich nie czytaj.
Przecież nikt was nie zmusza do czytania moich postów. Zignorujcie moje posty i życie od razu wyda się wam piękniejsze I mniej stresujące bo odnoszę wrażenie, że bardzo przejmujecie się, za bardzo i niepotrzebnie, w moim przekonaniu, tym co dzieje się w wirtualnym świecie. No ale być może takie macie priorytety w swoim życiu ... no nic.
Ale uważam, że tak na prawdę warto przejmować się wtedy, gdy lucynka zabierze kolejną grupę dzieci w góry. No ale może moje stanowisko jest gorsze od waszego ...
W każdym bądź razie, tak czy siak, każdy user tego forum może pisać posty i komentować słowa innego usera.



Po co informuję ciebie, was? Abyś nie próbował po raz kolejny uświadamiać mi jak wielką sympatię tutejszych userów tracę
I każda kolejna osoba - nie potrzebuję sympatii tutejszego grona userów do czegokolwiek.



co za łaska dzięki, że łaskawie zauważyłeś, że mam prawo jak każdy inny user tego forum pisać tutaj posty




No, wreszcie jakieś mądre słowa.
Szkoda tylko że tak późno na to wpadłeś. Mam na myśli szkodę lucynki bo to jej wielki tyłek rozsławiłeś tutaj, wraz z innymi, wcinając się do rozmowy ... no ale każdy ma prawo do pisania tutaj postów.
Ty też masz prawo komentowania słów innego usera. No ale czasami przydałoby się, gb, abyś ruszył swoimi szarymi komórkami, zanim po raz kolejny postanowisz zaangażować się w jakąś rozmowę na forum ...



Jakoś ci nie wierzę, no ale zobaczymy

Panie i Panowie, Szanowni Państwo, jelenie i naiwniacy, to jakaś przerwa łykendowa w temacie szykuje się czy jak?
Popcorn, chipsy i cola się skończyły?
Nie obrażajmy się na siebie

Pozwolę sobie na uwagę bezpośrednio nawiązującą do słów lucynki: było fajnie!

Przecież nie przejmujesz się tym, co dzieje się w świecie wirtualnym. Nie?

Każda gwiazda kiedyś blaknie, nawet Doda. A twój powrót był trochę jak Kombi - fajnie było powrócić do starych numerów, ale z nowości cienizna.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Ktoś tu ma równo zryty beret

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Krabul, to był zupełnie nie zaplanowany sequel
Po prostu, zajrzałam do tematu o przewodnikach górskich bo zauważyłam, że lucynka jak zwykle bryluje tam jako ekspert, no i jak zwykle dostrzegłam jak pięknie podłożyła się w temacie.
Nie planowałam tego powrotu. No a sequele najczęściej bywają słabe.
Może następnym razem uda mi się pogwiazdorzyć

jak już kiedyś pisałem -tu trzeba zdesperowanego chłopa co kondycyjnie zmęczy oraz zaspokoi seksualnie ,a po wszystkim zapali papierosa i obróci się na bok.. jak widać nie znalazł się taki co mnie nie dziwi.. efekty widać

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Kiełbasa! w bieszczadzkiej świątyni lucyny takie słowa?
A lucynka wyraźnie napisała że zależy jej na tym wątku.
Już jej tutaj nie kochacie? Nie chcecie?

Otóż właśnie, grunt to pozytywne myślenie
I nie ma się co spinać

Ciekawostka z Nadleśnictwa Baligród autorstwa Marcina Sceliny "Zakończyła się submisja drewna cennego. Rekordową wartość (23 519 zł/ 1m3) osiągnęła kłoda jaworowego drewna rezonansowego z leśnictwa Rajskie w naszym nadleśnictwie. Tak prezentowała się jeszcze leżąc na składzie w leśnictwie Polanki. Na odciętych kawałkach drewna widać falisty przebieg włókien charakterystyczny dla drewna rezonansowego." https://www.facebook.com/kazimierz.nozk ... hare_reply


Przypominam o piątkowym spotkaniu w Piwniczce w Ustrzykach Dolnych, gościem będzie m.in. pan Edward Marszałek. W galerii Przy Pętli w Cisnej jest ciekawa wystawa a wystawę poświęconą Monice Wolańskiej animatorce kultury i dyrektorce Uniwersytetu Ludowego Rzemiosła Artystycznego w Woli Sękowej. Wystawa potrwa do 26 marca 2014 roku. http://www.radio.rzeszow.pl/wydarzenia- ... j-w-cisnej

Zaś w Baligrodzie będzie kolejna wystawa świetnych fotografii Ewy i Marcina Scelinów.


Dziś chciałabym poruszyć problem wołający o pomstę do nieba, czyli wspomnieć o drodze o długości 13 km w powiecie bieszczadzkim. Chodzi mi na odcinek Łodyna - Leszczowate - Brelików- Wańkowa, który może powalczyć o miano najgorszej drogi w regionie.

Andrzej Lenart Kolega przewodnik ostro komentuje sytuację. " Niedawno byli z TVN i stwierdzili, że tak zaniedbanych dróg powiatowych już się nie spotyka. Starosta przyznał, że nigdy na tą drogę nie występował o dotację. Trzy lata temu mieszkańcy podpisali się pod listą o konsultacje w sprawie przejścia do powiatu leskiego. Sołtys, Rada Sołecka i burmistrz Ustrzyk D. zrobili wszystko aby konsultacji nie było. Dziś gdy zbliżają się wybory samorządowe próbują zbierać punkty. Zmarnowano kilka lat, droga dawno by już była. To dzięki Sołtysowi, Radzie Sołeckiej, burmistrzowi Ustrzyk Dolnych oraz staroście bieszczadzkiemu dziś nie mamy drogi."

http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=131

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

Ja pier*dziele, w tym temacie od zawsze są jakieś jajca, cuda na kiju, pieprzenie o szopenie, sranie w banie, przypał i awantura. Żadnych zmian od lat. Z gówna ciastka nie zrobisz.

_________________
https://picasaweb.google.com/106184162870833298355

Oj tam, oj tam, idealne miejsce dla frustratów, osób z problemami, w tym psychicznymi, a i o Bieszczadach można czasami poczytać. Służy i pasjonatom regionu, nawet tym, którzy muszą dla higieny psychicznej wylać tu wiadro pomyj. Jak widać ma to dobry wpływ na ich psychikę. Nigdy tego nie sprawdzałam, nie wiem jakie ma przełożenie na świat realny ale bywa i teraz, że dostaję meile od osób, które zetknęły się z nami na forach. Muszę przyznać, że najwięcej zapytań mam z forum n.p.m., ludzie stamtąd powołując się na forum proszą o ciekawe , bezpłatne wydawnictwa np. mapy i przewodniki. Większość Kolegów stąd jest na naszych grupach na portalu społecznościowym. Cudnie tam bawimy się, więc nie mam co narzekać. Druga strona medalu, nie zawsze będzie tak fajnie jak na naszych grupach. Wot życie wirtualne z jego cieniami.

Z ważnych rzeczy
Zaproszenie, które otrzymaliśmy z KUL, zapowiada się naprawdę ciekawie
OPUSZCZONE – RATOWANE greckokatolickie zespoły cerkiewne południowo-wschodniej Polski

Szanowni Państwo,
Instytut Historii Sztuki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego we współpracy z Akademią Sztuk Pięknych w Warszawie, w przededniu uroczystości kanonizacyjnych, zorganizuje od 26 marca do 20 maja 2014 r. w atrium Collegium Norwidianum przy Al. Racławickich 14 w Lublinie
ekspozycję wystawy OPUSZCZONE – RATOWANE greckokatolickie zespoły cerkiewne południowo – wschodniej Polski, autorstwa dr Moniki Rzepiejewskiej pracownika naukowego ASP.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych historią Bieszczadów na otwarte spotkanie autorskie ze Stanisławem Krycińskim w Lektorium Instytutu Historii Sztuki KUL Gmach Główny IIIp. 336
25 marca 2014r, godz. 17.00 Spotkanie towarzyszy wystawie:
OPUSZCZONE – RATOWANE greckokatolickie zespoły cerkiewne południowo – wschodniej Polski

http://www.kul.pl/opuszczone-ratowane-g ... 51527.html

Zapraszam także do galerii pana Przemysława Kokocia - mieszkańca i pasjonata tej naszej cudnej krainy. http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=224

W Lesku powstało schronisko dla bezdomnych zwierzaków. Często korzystam z tamtejszej lecznicy, znajduje się w niej klatka w której przybywają bezdomne, zdolne do adopcji psy. Serce kraje się na ich widok, ich oczy dosłownie proszą człowieka: weź mnie ze sobą. Niestety, nie mogę. Kretyn nie toleruje psiej konkurencji. Proszę polubcie, może i tą drogą znajdzie się jakieś dobre miejsce dla bezdomniaka https://www.facebook.com/wesolykundelek

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

Zapraszam na ciekawostkę związaną z Bieszczadami. Dziś w Discovery o 22 będzie emitowany polski odcinek "Dorwać komandosa". Teren działań Bieszczady, znanego amerykańskiego komandosa Lamberta ścigać będzie nasza straż graniczna. Znam finał zmagań, ponoć nasi zbytnio nie natrudzili się. Mimo to warto obejrzeć serial.

Zapraszam do galerii Łukasza Majczyka, a raczej do atlasu bieszczadzkich roślin. Zdjęcia są rewelacyjne http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=226
Zapraszam też do nas, na nasze grupy i tablicę na facebooku, tętnią życiem i są naprawdę ciekawe To nasze forum https://www.facebook.com/groups/305179576263122/

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

Nasza bieszczadzka, z epizodem na tym forum, więc proszę pomóżcie Jej w telewizyjnych zmaganiach. Tak o Niej pisze Magdalena Kołodziejczyk "Dorota „Sowa” Kuziela - autorka tekstów, kompozytorka, samowykonawczyni, skrzypaczka-improwizatorka. Od 2005 roku związana z Chatą Socjologa i środowiskiem obryckim, uczestniczka wielu festiwali, laureatka „Złotej Piątki” OPPA 2013. Pochodzi z Wrocławia, obecnie mieszka w Warszawie.

Pewnego razu w poszyciu otryckiego lasu znalazła kilka piosenek. Kilka metrów dalej, w trawie na polanie, znalazła jakieś struny... struny głosowe. Wszystkie te znaleziska postanowiła zabrać ze sobą wykorzystać jako własne. Dzisiaj przynoszą jej sławę (czeka jeszcze na pieniądze) i poklask. A przecież tylko je znalazła... Zabiera w miejsca pozbawione konkretów zwykłej codzienności, ulotnie wyśpiewuje coś czego właściwie nie da się wyśpiewać. Jej niebanalny głos który dostała na tej polanie zostawia na rzeczywistości drgania podobne do rozchodzących się kręgów na powierzchni kałuży. Niedookreślona, niezaklasyfikowana, stwarza publiczności duże pole do samodzielnej interpretacji nigdy nie porzucając słuchacza z niczym. Zawsze porzuca słuchacza z czymś."
Koncert z okazji 40 lecia Chaty Socjologa na Otrycie
https://www.facebook.com/photo.php?v=10152286553616907



Zapraszam do rezerwatu "Na Oratyku" miejsce ciekawe, piękne i zupełnie nieznane http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=220


I ze strony Socjologów
Dziś mija 58. rocznica urodzin Christiana Belwita, czyli Witolda Belińskiego. Poety i barda, który część swojego życia i twórczości związał z Chatą Socjologa. O Belwicie przeczytacie na naszej stronie: http://belwit.otryt.bieszczady.pl/, teraz posłuchjacie niepublikowanego wcześniej nagrania z Zaduszków Otryckich, Dorota Kuziela, otrycko mówiąc Sowa: Belwit - "Bardziej znikąd..."
https://www.facebook.com/pages/Dorota-K ... 19?fref=ts

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

Zaproszenie w imieniu naszych Kolegów Marcina Sceliny i Kazimierza Nóżki"Początek nowej serii programu Las Bliżej Nas. Tym razem w roli przewodników po fascynującym leśnym świecie wystąpią dwaj leśniczowie z Nadleśnictwa Baligród - Kazimierz Nóżka i Marcin Scelina. Dzięki nim od końca marca do początku czerwca (10 odcinków) będziemy odkrywali bogactwo bieszczadzkiej przyrody, życie ludzi pracujących w lesie oraz burzliwą historię regionu na styku różnych kultur. Słowem, las okiem zwykłych niezwykłych ludzi, którzy znają go najlepiej, objaśniany prostym językiem.
W pierwszym odcinku poznacie nieco bliżej naszych nietuzinkowych bohaterów, miejsce ich pracy, a także dowiecie się o roli tzw. martwego drewna w lesie.
Zapraszamy do TVP1 w sobotę 29 marca o 7.10 rano. Wierzcie nam, tego po prostu nie można przegapić! "


Ciekawa inicjatywa z Cisnej. Tworzą wirtualny bank archiwalnych zdjęć.

https://www.facebook.com/gckie.cisna


Od kilku dni wspominam o tym, że robię prezentację o Sokołowej Woli, zapraszam do wersji roboczej. Czeka mnie jeszcze część historyczna. Miejsce piękne gdzie łatwiej spotkać wilka niż człowieka. To gmina Czarna, teren zupełnie nieodkryty turystycznie Pięknie obfotografowana przez Mariana Szutiaka, dodałam zdjęcia Eleny Matysek i Dariusza Oryńskiego. Całość na pewno interesująca Zapraszam i dziękuję za piękne fotografie http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=229

Zapraszam do nas, na nasze świeże zabaweczki Ta ma już ponad miesiąc i przekształciła się w karpacki serwis https://www.facebook.com/grupabieszczady A tę założyłam przedwczoraj, bo czegoś mi brakowało. I jak okazało się nie tylko mi brakowało. Zapraszam do grupy Karpaty https://www.facebook.com/groups/778655515479626/

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

Pierwszy bieszczadzki odcinek programu "Las blisko nas" okazał się wyjątkowo ciekawy i została wyjątkowo życzliwie przyjęty przez miłośników regionu. Zapraszam http://www.youtube.com/watch?v=pOzwin6D ... e=youtu.be

Małe sukces i naszej stronki zapoczątkowany tutaj. Kolejne wydawnictwo trafiło na naszą stronkę, a potem na grupy. 150 bieszczadzkich przyrodniczych zdjęć naszych grupowych Kolegów trafi książki. To już czwarty przypadek, o tylu wiem. Cześć wydawnictw bezpośrednio kontaktuje się z fotografami
Dziś jak wrócę z gór to zrobię następną galerię zdjęć, tym razem Konrada Denegi - zapraszam http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=228

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

Nasi Parkowcy, czyli Dyrekcja BdPN wraz z Pracownikami po raz trzeci organizują spotkanie z przewodnikami. Odbędzie się ono 12 kwietnia w Ustrzykach D. , zapowiada się ciekawie. Przez lata Pracownicy BdPN wysłuchiwali naszych turystycznych próśb i postulatów na forach, proszę kontynuujmy to. Zakładam ten wątek na https://www.facebook.com/grupabieszczady, który będzie przyszpilony także na grupie-forum Bieszczady, tu i tam każdy z nas będzie mógł przedstawić swoje postulaty. Dam także link do rozmowy na http://www.grupabieszczady.pl Na pw dostałam już pierwszy postulat. Pojawił się po raz kolejny problem psów Proszę o potraktowanie mojej propozycji poważnie

http://www.bdpn.pl/index.php?option=com ... 7&Itemid=1

Zapraszam też na www. tam podałam miejsce lokalizacji nowych ekologicznych toalet znajdujących się na węzłach szlaków i na szlakach. Mamy także postawione przez BdPN dwa dostępne prysznice. Toalety są bezpłatne.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242

A co to są "ekologiczne toalety"???

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/