Taternictwo = wspinaczkę można uprawiać na ograniczonym przez TPN obszarze opisanym w rozporządzeniu dyrektora parku:
http://www.pza.org.pl/news.acs?id=139561http://bip.malopolska.pl/tpnzakopane/Download/get/id,469401.htmlCytuj:
"... Uprawianie taternictwa ogranicza się do dróg wspinaczkowych: ...; Regulamin sam w sobie nie podjął się jednak - tak jak to zrobił z "taternictwem" - zdefiniowania "drogi wspinaczkowej"*, czyli w praktyce koniecznym by było odwołanie się do "powszechnie uznanego sensu tej nazwy" (przy niejasnościach, a jakże, powołać rzeczoznawcę)."
Przecież można wytyczyć nową drogę, lub wariant istniejącej w rejonie udostępnionym, jeśli tylko ktoś znajdzie na nią miejsce

Ruch taternicki w zasadzie ogranicza się do ścian, ewentualnie do grani a one są "udostępnione". Ścieżki zejść też są udostępnione i niejednokrotnie określone (droga po głazach, zachód Grońskiego, wejście na Galerię). Chociaż może i rzeczywiście jest tutaj luka, bo co jeśli ktoś chciałby wytyczyć drogę w np samych trawkach - piszę oczywiście o lecie, bo drogi zimowe właśnie najczęściej wykorzystują takie formacje. Podobna dwuznaczność jest w przypadku uprawiania skituryzmu: są tereny udostępnione ale nie wolno zjeżdżać z udostępnionej ścieżki...
A kto to jest taternik? Jak to kto - ten kto się wspina!
Zarządzenie nie podaje czy są potrzebne jakiekolwiek osobne uprawnienia do uprawiania taternictwa. Przy czym dawniej wydawana karta taternicka nie jest już potrzebna, nawet nie jest potrzebna książeczka klubowa... Dawny byt taternika już nie istnieje... Teraz kurs taternicki I stopnia robią w.... Paklenicy.
Zarządzenie też rozwiązuje sprawę ksiąg wyjść w rejonach wspinaczkowych, a jeśli do książki wpiszę się turysta, ten wpis jest wykreślany. Dobrym zwyczajem jest podawanie precyzyjnie nazwy drogi (czasami nr. WHP) którą się planuje zrobić, sposobu zejścia i podejścia pod ścianę. Podawanie że idzie się "na Granaty" zapewne zostanie potraktowane jako wpis "turystyczny" i po prostu wykreślone. Ekstremaliści mogą oczywiście np. schodzić po drodze wspinaczkowej, czy trawersować w poprzek ściany... Nie jest to zabronione, ale poprzedzone wpisem w książce co się chce zrobić...
Jeśli ktoś turystyczne chciałby się wpisać to słyszałem że w schronisku na Polanie Chochołowskiej jest wystawiona książka wyjść dla turystów, ale nie byłem tam dawno i nie wiem czy tak faktycznie jest.
Pozdrawiam