Forum portalu turystyka-gorska.pl

Oczywiście, że można! trzeba mieć zajebistego zaufanego szewca... ma ktoś?
Natomiast wszelkiej maści zapiętki, plastry itp nie zdają rezultatu.

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Kumplowi szewc coś takiego naprawiał i wszył w buty w tym miejscu kawałek skóry. Jednak w butach miejskich. Nie wiem jak to będzie wyglądało w przypadku butów z membraną.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Na Pik Lenina buty poniżej 500pln??? Chyba na trekking do Base Campu

_________________
Pain is temporary, glory is forever

Dzięki za linka do tematu poświęconego szeroko rozumianym butom Faktycznie jest to szeroki temat. Jestem tu raczej nowy i jeszcze nie do końca się tu orientuję a ze to forum nie słynie z wyrozumiałości to już zdążyłem zauważyć (patrz wypowiedź SNAIL'a). Tylko ironizuje zamiast coś doradzić. Uwielbiam takich ludzi. A na dodatek jest jeszcze z mojego miasta :/ Ciekawe coś zdobył żeś taki mądry? Poza tym to niby taki załapany a nie zauważyłeś ze napisałem "NAJLEPIEJ poniżej 500zł" a nie "MAKSYMALNIE do 500zł"? W każdym razie dziękuję Ci za niezmiernie pomocną i nic nie wnoszącą wypowiedź. Oby więcej takich w Twojej karierze a świat na pewno będzie lepszy. Pozdrawiam

Trochę tam zdobył

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Chłopie tutaj każdy jest lekarzem i wszyscy zdobyli koronę Himalajów (o Tatrach nie wspominając) więc musisz przymknąć na to oko, bo inaczej będziesz się tylko denerwował
Pozdro.

Było podać w profilu, żeś z Poznania - nikt by się nie dziwił ograniczeniem cenowym.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Hehe. No dobra. Teraz się uśmiałem To powiedzmy ze bez ograniczeń cenowych. Potrzebuję poprostu dobre buty w których bede mógł wejść na Blanka i za parę lat na Pik Lenina i nie rozlecą mi się przez te kilka lat po drodze bo tak jak juz wiecie jestem z Poznania i nie chce wydawać sianka dwa razy bo mi szkoda

Pogadaj ze Snailem

_________________
wertykalnie
flickr

http://allegro.pl/skarpety-trekkingowe- ... 20955.html

Czy ktoś doradzi czy to faktycznie ma coś wspólnego z wełną merina i nie będą mi marzły stopy w moich super ale nie koniecznie zbyt ciepłych butach? (nie wymienię na razie na lepsze;))

zamierzam kupić te buty http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... X-Aku.html co o nich sądzicie ?

Raczej nie liczę już na jakaś odpowiedź Snaila bo nie dogadaliśmy się już na samym początku ale może ktoś inny ma jakieś dobre rady co do butów odpowiednich na Blanka, Pik Lenina i jakieś niższe górki? Tych butów jest cała masa i faktycznie poniżej 500zł to nic sensownego nie ma, ale nie wiem z jaką podeszwą, twardą, średnią czy jaką? Mam raki paskowe i raczej pod takie bym coś potrzebował. Dzięki

Mają co trzeba. Aku firma ok. Mi się akurat nie podobają z wyglądu. Ale i tak decydujące znaczenie w wyborze butów mają przymierzenie buta i wygoda.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Paskowe są ok do turystyki (po płaskim znaczy), jak się zrobi stromo i obciążysz przednie zęby miękka podeszwa się wygnie i zaczną ci odstawać od pięty. W lukę podejdzie śnieg, następny krok odchyli raka dalej, podejdzie śnieg... Po kilku krokach raki będą odchylone ponad 45°, przednie zęby będą sterczały do góry, przestaną trzymać i zjedziesz w dół. Sztywna podeszwa i półautomaty to imho optymalny wybór, w membrany bym się nie pchał – gruba, lita skóra to jest to, do środka gruba skarpeta będzie robiła za wentylację.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Buty podejściowe, cena na promocji do 400zł, w miarę sztywne, dobrze trzymające stopę, dobrze zachowujące się w skale (drogi do III).

Co polecacie?

Na razie zastanawiam się między Salewa MTN Trainer, a Garmont Dragontail LT.

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

A jakie np. buty nadawały by się pod półautomaty? Czy mógłbym prosić o jakieś konkretne firmy i nazwy? Jakieś przykłady. Dzieki.

Mam obie w wersji z membraną. Na podejściach w wysokiej trawie rosa jej dawała radę i w środku kałuża, impregnacji nic nie dała. Drugi raz raczej nie będę dopłacał do membrany w takim przypadku

Salewa dużo miększa podeszwa, wygodne, jestem bardzo zadowolony. Jak na III się spisują to się nie wypowiem, ale na I/II dawały spokojnie radę.
Z kolei Garmonty jakby był rant to nawet półautomaty można by założyć tak sztywne. Na skale tak samo jak Salewa I/II spokojnie.

Jakby miał kupować drugi raz to jednak bym wybrał Salewy bardziej mi przypasowały. Chyba ciut lepiej trzymają moją stopę




Np Salewy, La Sportiwy, maidle, Mamuty, itp.

Model przykładowy Salewa alpinextrem i każde które mają rant.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Jeśli chodzi o tego typu buty w cenie nie promocyjnej do 400 zł a w promocyjnej to już w ogóle zupełnie tanio, to choć nie testowałem ich na trójkowych drogach (max kominek 0+ bez jednej ręki) to z czystym sumieniem mogę polecić Zamberlany Parrot RR. Mają fajny profil cholewki oraz twardą podeszwę, a mimo to są dość wygodne, dodatkowo po dwóch sezonach intensywnego użytkowania jestem pozytywnie zaskoczony ich pancernością, także może jeśli nie kupić to zecydowanie polecam chociaż przymierzyć jeśli nadarzy się ku temu okazja.

Aha a fokle to jakie to są buty pod półautomaty? Co muszą mieć?

Zamberlany Parrot RR wyglądają jak kopie Scarpa ZEN ))

Tak swoją drogą to Scarpa ZEN mógłbym mieć za 299zł czy jest sens dopłacać 100-150zł do Salewy albo Garmonta? tz. jeżeli ma być lepsze trzymanie kostki/pięty to jestem w stanie tylko czy jest aż taka różnica? oczywiście bez przymiarki się nie obejdzie

lxix ja właśnie celuje bez membrany, czyli porównując w skale to uważasz ze są na takim samym poziomie? teoretycznie Dragontail LT nie ma "climbing zone" czy jest to odczuwalne w stosunku do Salewy? Właśnie gdy wziałem Garmonty do ręki to zaskoczyły mnie sztywnością i pomyślałem że byłyby idealne na okres wiosenno/letni gdzie trzeba wyciągnąć raki albo wyrąbać sobie stopień. Chociaż patrząc na filmik TOPR to oni w Salewach także zakładają koszyki czyli nie mogą być jakoś bardzo miękkie.

No nic pozostaje teraz turystyka sklepowa tz. shopping i sprawdzić te 3 modele

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Dzięki za szczegółowe wytłumaczenie. Jak krowie na rowie hehe Wiem juz jak szukać butów pod półautomaty. A te Salewa AlpineXtrem to przepiękne buty ale cena mnie zwaliła z nóg. Musiałbym nic nie jeść przez 2 miesiące zeby se takie sprawić. Dam rade? heheh. Pozdrawiam

Na bardzo podobnym na pewno.
Ja nie odczułem różnicy braku "climbing zone" . Zresztą profil wygląda bardzo podobnie jak u Salewy. Nie pozostaje nic jak tylko mierzyć i wybrać najlepsze dla siebie.

Nie zakładałem do nich koszyków bo ich nie mam. Myślałem o zakupie ale inne wydatki były pilniejsze. Jak już zimowe warunki się robią biorę AlpineXtrem z półautomatami.

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Mam Parroty, potwierdzam wygodę. Niestety z tego co usłyszałem w Pamirze firma zakończyła produkcję w 2014, moje były przedostatnie. Mieli wypuścić nowy model, pewnie już jest w sprzedaży.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

http://allegro.pl/skarpety-trekkingowe- ... 20955.html

Będę upierdliwa Czy to się nada do nie zbyt ciepłych butów?

Jak kobieta sobie coś wbije do głowy, to będzie szukać szukać przygód na seksportalach...
Jeśli bardzo marzną Ci stopy w górach, celuj raczej w te:http://www.weld.pl/produkt/Odziez-Skarpety/SMARTWOOL-MOUNTAINEERING-EXTRA-HEAVY-CUSHION/2306
Link przypadkowy, można kupić o wiele taniej. Wiele osób je chwali.
A moja osobista uwaga do merino. To nie jest remedium na wszystko. Zależy, jak ktoś uprawia działalność górską. Dla mnie zaletą, oprócz termiki, to niska smrodliwość. Niestety, długo schną i są wilgotne. Jeśli ktoś nocuje w schronisku, albo po jednodniówce wraca do domu, gdzie czeka niezrzędliwa żona i ciepły posiłek, to właśnie to. Jak nie, trzeba przebierać bieliznę.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Podbijam temat. Ktoś coś? ISTNIEJĄ TAKIE?

Gobo, a od dawna użytkujesz te Salewy?

Ja mam już trzeci model, no i właśnie, jeden z nich:
http://8a.pl/buty-trekkingowe-wysokie/b ... tAodLX8AQw
ustawicznie rozklejał mi się na czubach, i to już po drugim wyjeździe. Odsyłałam trzy razy, podklejali, but rozklejał się znów, w końcu wymienili na nowe.
Ale, ja miałam wersję wcześniejszą, gdzie podeszwa nie zachodziła na czub/otok buta, wersja z linku ma już inne rozwiązanie, widać, but rozklejał się nie tylko mi ...

Z kolei w tym modelu:
http://8a.pl/buty-trekkingowe-wysokie/b ... ady#587283
niemal od razu urwała/złamała mi się metalowa haftka od sznurowania ...

Poza tym buty nie są jakoś szczególnie trwałe, ale - trzeba przyznać - sprawdzają się w trudnym terenie i w trudnych warunkach.



No i tu właśnie muszę polecić Salewę - podeszwa nie ślizga się na mokrej skale i rzeczywiście zapewnia świetną przyczepność. Zresztą nawet na czubie buta na podeszwie jest jakieś "climbing zone", zwał, jak zwał - działa.

Dzięki. Z ciekawości - długo je rozchadzasz w domu przed wyjazdem? - W Łodzi w sklepie były wprawdzie tylko niskie ale wydawały mi sie bardzo twarde.

Wilczyco, nie rozchadzam .
Kupuję i jadę.
W porównaniu z moimi archiwalnymi butami Skarpa Eiger, Salewy to może nie kapcie, ale lekkie trampki, serio .

Salewy są lekkie i "sprytne", pozwalają na dość skomplikowane manewry w trudnym terenie i trudnych warunkach - zwłaszcza lżejsze modele, więc polecam. A, że czasem coś w nich strzeli - takie czasy .

A, ok

A to moje

Te najlepsze na lato:



W tych rozklejała mi się podeszwa na czubach, ale w obecnej wersi nie powinno być tego problemu. Są też sztywniejsze od powyższych, testowane też w grudniu/marcu z rakami:



I jeszcze takie, pośrednie pomiędzy 1 a 2:



Zatem Wilczyco - masz w czym wybierać !