Witam serdecznie!
Rok temu zrobiliśmy sobie piękną "czerwcówkę" (taki odpowiednik "majówki" w czerwcu

) - ruszyliśmy na parę dni do Chorwacji. Jednak, wbrew stereotypowi "Polacy w Chorwacji"

, naszym głównym celem nie było wylegiwanie się na plaży - a właśnie góry. A konkretnie - zdobycie najwyższego szczytu Chorwacji (Dinara, 1830 m n. p. m.).
To był dla naszej czwórki pierwszy szczyt z Korony Gór Europy (jeszcze nawet przed zdobyciem polskich Rysów

), ekscytacje były więc ogromne

. I przygód moc.
Tak się jakoś poskładało, że ruszaliśmy na szlak bez żadnej papierowej mapy (wstyd!), a jedynie z drukiem relacji poznajdywanych w internecie - no i z mapą GPS.
I właśnie dlatego, że tych internetowych relacji wiele nie było - postanowiłam napisać tutaj parę wskazówek, gdyby ktoś tak jak my takich polskich porad w sprawie chorwackiej Dinary poszukiwał

.
Ruszyliśmy z miejscowości Knin (śpiąc na dziko w namiocie gdzieś na polu) około 7.30. Szlak oznaczony elegancko - biało-czerwonymi kółkami. Sugerując się znalezionymi w sieci informacjami, nieco się przeliczyliśmy... Gdyby nie dwójka Chorwatów, która zabrała nas na nie łapanego stopa

aż do (zamkniętego) schroniska, to być może szczytu byśmy nie zdobyli... To był kawał drogi, na cały dzień taka porządna trasa z Kninu do Dinary - i z powrotem do Kninu.
Już spod schroniska szliśmy około 2,5 h, no a schodziliśmy z Dinary do Kninu godzin 7... niespodziewana podwózka przez Chorwatów bardzo nam pomogła

Trasa przepiękna. Góry wyjątkowe, inne zupełnie od znanych nam Karpat

. Upalnie bardzo, ale na samym szczycie naprawdę porządnie wiało - Chorwat, z którym wędrowaliśmy na szczyt, mówił, że to wiatr typu bora (
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bora) - ale nie jestem co do tego przekonana...
Z wodą ze źródełek raczej problem. Tzn - żadnego źródełka nie spotkaliśmy po drodze. Skaliste, suche to góry.
Bardzo polecam wędrówkę na chorwacką Dinarę

W razie rodzących się wszelkich pytań - proszę je zadawać

, na które będę znała odpowiedź, to odpowiem.
Do obejrzenia zdjęć (i przeczytania "chorwackich westchnień zachwytu" na świeżo) zapraszam