Forum portalu turystyka-gorska.pl

Na stronie http://naszesudety.pl/o-jakosci-pracy-p ... ckiej.html pojawił się plakat wraz z komunikatem:



W komentarzu pod tym komunikatem czytamy: Odnośnie stwierdzenia o wiodącej roli SKPS w manipulacji środowiskiem przewodników sudeckich potwierdzam, że od dawna zauważyłem to dosyć niezwykłe zjawisko. Ciekawi mnie jednak, czy prezenterzy zwrócą też uwagę, że najlepszą obroną przed manipulacją w przewodnictwie sudeckim, by było uzyskanie wiedzy i doświadczenia przewodnickiego inną drogą, niż obowiązkowe uczestnictwo w kursie organizowanym przez podmioty posiadające państwowe zezwolenie na organizowania takich kursów i realizujące ścisły państwowy program indoktrynacji kandydatów na przewodników?

_________________


Lech

Kiedy jakaś konferencja naukowo turystyczna o kijkach do nordic walking?

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Spojrzałam na program, padłam i podniosłam się pełna dumy. Jednak Bieszczady przodują i takich gniotów nie mamy.

_________________
Bieszczadzkie atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=243

Nie sądzę. Naczelnym gniotem w przewodnictwie górskim jest manipulacja podczas realizacji państwowych programów kursów, polegająca na intensywnej, trwającej w praktyce ponad dwa lata, indoktrynacji kandydatów na przewodników. W tym okresie wmawia się im, że po ukończeniu kursu i zdaniu państwowych egzaminów staną się ludźmi wyższej kategorii, wręcz niemylnymi znawcami gór a jednocześnie wszczepia pogardę do ludzi, którzy zdobyli wiedzę i doświadczenie górskie w inny sposób. Ciekawe czy na temat takiej manipulacji padnie na tej konferencji choćby jedno zdanie...

_________________


Lech

Padłam,

_________________
Bieszczadzkie atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=243

Padłaś? Ciekawe co spowodowało ten upadek? Pewnie przypomniałaś sobie jak to nie raz trąbiłaś tu i na innych forach, że licencjonowany przewodnik górski to człowiek niejako wyższej kategorii, wręcz nieomylny znawca gór - jedynie potrafiący zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom górskich wycieczek. Skąd się wzięło u Ciebie takie przekonanie? Powinnaś sobie w końcu uświadomić, że to właśnie skutek manipulacji w zawodzie przewodnika już począwszy od pierwszego dnia kursu, a w dalszej kolejności lata związania się z tym towarzystwem wzajemnej adoracji jakim są przewodnickie klany.

_________________


Lech

To są Twoje demony, kompleksy, nie wiń przewodników za swoje niepowodzenia i fobie.

_________________
Bieszczadzkie atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=243

Nie moje, tylko problem samych przewodników. Ciebie on też dotyczy. Temat "Jak się bronić przed manipulacją w pracy przewodnickiej" w żadnym razie nie jest moim wymysłem, a jest jednym z problemów, jakie zostaną zaprezentowane na konferencji naukowej przewodników dolnośląskich i sudeckich. Problem, który nie raz sygnalizowałem, widać został wreszcie zauważony przez niektóre środowiska naukowe. Wątpliwości może budzić tylko to, czy faktycznie dostrzeżono wszystkie jego aspekty, np. bardzo częstego braku wiedzy, pozwalającej zweryfikować różne głupoty uczone na kursach dla kandydatów na przewodników górskich czy sprawdzanie ich umiejętności w prowadzeniu wycieczek górskich wyłącznie w autokarze z mikrofonem w ręku i w obiektach w pobliżu parkingu.

_________________


Lech

Lechu brak wiedzy to rzeczywiście problem. Tylko ów brak wiedzy będzie potęgował się z racji zmiany szkolenia. Rynek weryfikuje przewodników, to jasno widać w Bieszczadach. Czas przewodników słupów jak Ty ich nazywałeś skończył się, ale jednocześnie nowy system szkolenia preferuje przewodników słupów. My idziemy w inną stronę, w sobotę mamy spotkanie w Pałacu Hotelu w Olszanicy, spotkanie przewodników ale zawodowych, edukatorów i specjalistów od produktów turystycznych. Będziemy dyskutować we własnym gronie o perspektywach rozwoju turystyki przyrodniczej na którą coraz częściej stawiamy w Bieszczadach

_________________
Bieszczadzkie atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=243

jest jedno co się nie zmienia od tych 10 lat..
są to przepisy i ..Lech z nimi walczący
ale za determinację mam szacunek

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Lech "Macierewicz" R

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Kompletnie ci się coś pochrzaniło. To co ja krytykuję czyli manipulacja za pomocą indoktrynacji, pasuje właśnie do Macierewicza.

_________________


Lech

Edukator, specjalista od produktów turystycznych... kurcze, pracuje już w tym zawodzie 20 lat, a nie mam pojęcia kim są te osoby

Może dlatego, że dyskutują tylko we własnym gronie. Może i dobrze.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Bieszczadzkie przewodnictwo jest specyficzne i w dużej mierze idzie w innym kierunku niż krajowe. My jesteśmy także edukatorami, czyli przewodnikami prowadzącymi warsztaty, prelekcje itd oraz osobami zajmującymi się tworzeniem pakietów i kreowaniem atrakcji. Przewodnictwo krajowe zostało decyzją samych przewodników ograniczone do bycia jak to ocenia Lech "słupami". Najśmieszniejsze jest to, że np. Słowacy widząc w "akcji polskiego przewodnika" zmieniają swoje zasady wzorując je na naszych, dawniejszych zasadach. A nasi decydenci poszli w odwrotnym kierunki, zniszczyli to co dobre. W sumie to jest korzystna dla nas szkolnym dawnym tokiem, po protu nie mamy młodej konkurencji. Rynek chce przewodników-edukatorów-regionalistów, specjalistów od produktów turystycznych. Na www.grupabieszczady.pl masz fotorelację ze spotkania, możesz także zobaczyć czym zajmujemy się.W tym roku szkolę się w serowarstwie, bo do Grupy Bieszczady dołączyli ludzie z bacówek.

_________________
Bieszczadzkie atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=243