Forum portalu turystyka-gorska.pl

Ja nie miewam zaparć.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Łukasz - Przejdziesz na kolanach tam i z powrotem na Kalatówki, w niedzielę, wówczas gdy będzie sezon krokusowy, to będziesz mógł ubiegać się o miano bycia pseudoturystą. A jak pozbierasz wszystkie krokusy na polanie i złożysz nieoklapnięte! pod Ostrewą w hołdzie obecnie panującemu nam I sekretarzowi, zostaniesz na powrót przyjęty w gremia turysty.

No i jak z tym żyć? Przejebane, nie wiesz co tracisz.

W tej kuchni na 1p (przed toaletami) jest nie tylko czajnik, ale nawet mikrofalówka (była w 2015 r). Plus blat na którym ludzie stawiają palniki gazowe i gotują. Za kuchnie to akurat to schronisko ma dużego plusa.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Jeszcze odnośnie Kalatówek, hotelów typu popradzkie / śląski dom itp. - ale już bardziej na poważnie. Dostrzegam problem smogu - nie palę bele czym, dostrzegam problem cierpienia przemysłowego hodowania zwierząt - ograniczam lub nie jej mięsa, uważam się za chrześcijanina - nie trzęsę portkami przed uchodźcami.
Dostrzegam blizny w pięknym krajobrazie - nie wspieram finansowo ich działalności. Jeśli robi się na przekór swoim poglądom jest się hipokrytą i faktycznie głupio wtedy spojrzeć sobie w twarz przy lustrze...
Oczywiście jest masę osób, którym wrzód na dupie nie przeszkadza a nawet mu się podoba i jest celem w samym sobie jeśli chodzi kontakt z przyrodą. Ja wypowiadam się tylko za siebie.

Sęk w tym, że nie dla każdego to schronisko to wrzód na dupie, tylko po prostu baza wypadowa w góry. Nie każdy śpi w kolebach. Oczywiście byłoby lepiej gdyby stało tam jakieś urocze, małe schronisko, ale nie stoi i pewnie nigdy nie będzie, dlatego czyjeś goszczenie lub niegoszczenie w jego progach nie ma niestety żadnej siły sprawczej. Trzeba by wyburzyć cały budynek Poza tym, żeby Tatry tylko z takimi wrzodami miały do czynienia... Takie Dolomity są wzdłuż i wszerz przeorane kolejkami, zimą narciarze się cieszą, ale latem wygląda to po prostu tragicznie. To jest prawdziwie przykry widok.

_________________

To cieszy.



Może mistyczny wojt_ za późno się urodził ? I teraz nie może przeboleć, że czasy Młodej Polski dawno się oddaliły ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Uwaga .

Inwazja pluskiew !!! w schroniskach !!!!

_________________
KASIA

Jak już jesteśmy przy literackiej terminologii, to proponowałabym koledze Wojtkowi postawić na Pozytywizm i pracę u podstaw Na przykład spamując mailowo molochy typu Popradske Pleso, Kalatówki, Śląski Dom by wykorzystały swój potencjał lokalizacyjno-metrażowy do tego, by np. edukować młodzież w zakresie ochrony środowiska, organizować różnego rodzaju prelekcje, szkolenia, nie wiem...darmowa kofola za zniesione z gór śmieci? Jak już tam stoją, to niech się na coś przydadzą. Zresztą może takie akcje są organizowane, przyznam, że nie śledzę tego tematu aż tak pilnie. Generalnie wszystko jest lepsze od zrzędzenia i marudzenia

_________________

w Terynce zawsze były.


Trochę to krzywdzące , co napisałem wcześniej.
Powinno być:
były ,.. gospodarz zwalczał .., trochę spokoju, ..pojawialy się znowu ,.. były , ..gospodarz zwalczał ...i tak w kółko.

Poproszę miejsce przy oknie .
Ale dopiero od marca, bo niebawem wyjeżdżam w te przeorane Dolomity, na narty.
Oczywiście, żeby nie było: cela z łazienką, ciastem (szarlotką) i kawą, taką z ekspresu ciśnieniowego .

W odróżnieniu od Ciebie jestem skromnym turystą - obejdę się bez kawy. Ale za to mogę napisać wiersz wspierający.

Pancernik - miejsce masz.

P.s. Na koniec czerwca mam zamówiony nocleg w Żarskiej Chacie. W styczniu tego roku widziałem na własne i Aliego oczy, że tam po jadalni krąży kobieta i sprząta stoły. Czy należy poddać to pod dyskusję ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

I mnie weźcie..i mnie.....i mnie !!

No, no, no. Powoli Panie i Panowie.

T.s. Tworzy się Bractwo Rozpasania Schroniskowego.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

To jeszcze dorzucę pierogi z rydzami! Takie, jak w Murowańcu...

Burżuj !

Tak trzymaj !

P.s. Jadę jutro w Pieniny. Nocleg planuję w Schronisku Chochołowskim. Czy to schronisko jest akceptowalne ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Dzień dobry.

W sobotę odwiedziłem Sokolicę i Trzy Korony, a na nocleg udałem się do Schroniska Chochołowskiego.

Było elegancko - zniżka na AV, miła obsługa, czysto w pokoju.

I jak tu być turystą ...

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Witam wszystkich
Chciałbym sie poradzić w sprawie może błahej , ale nic nie za szkodzi pogadać, dowiedzieć się.
Po górach chodzę już od dawna, ale jakoś nie miałem okazji korzystać z noclegów w schroniskach. w tym roku dojrzałem (50l) do tego by spędzić noc może dwie w morskim oku. Planuje miedzy innymi Mięguszowiecką przełęcz i tak sobie pomyślałem ze dobrze byłoby wystartować z MO
Czy możecie mi podpowiedzieć jak przygotować sie do noclegu w MO. Co zabrać, czego sie spodziewać, jak to załatwić najlepiej

Nic nadzwyczajnego. Zadzwonić. Spróbować zarezerwować. Wybrać rodzaj pokoju. W nowym schronisku, tym nad stawem. Lub w starym, tym budynku wcześniej przy asfaltowym parkingu. Są takie noclegi z pościelą. Jak bez pościeli to zabrać śpiwór. W starym schronisku na dole jest mała jadalnia z elektrycznymi czajnikami. Obiadów nie ma co ze sobą nosić tylko kupić w schronisku. Na śniadania można sobie coś wnieść z dolu. Weź kubek.
Jak przyjedziesz idziesz w nowym schronisku do góry na półpiętro do rejestracji. A potem w pokoju, który dostaniesz zajmujesz wolne łóżko kładąc na nim swoje rzeczy.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Zabrać kasę, szczoteczkę do zębów, stopery do uszu, O.5l 40%. W przypadku starego schroniska można się spodziewać, że się nie wyśpisz. Najlepiej zadzwonić i dokonać rezerwacji.

_________________

Generalnie jak rozumiem nie ma większego problemu. chyba sobie poradzę )
Mam zamiar spróbować w maju, jak jeszcze nie ma tłoku na szlakach i jak zejdzie śnieg... kiedy najlepiej zarezerwować nocleg?

Nie ma reguły. Czasem się uda zarezerwować z dużym wyprzedzeniem a czasem jest jakieś wolne miejsce na następną noc. Trzeba dzwonić i się zapytać.

_________________
Tatrzańskie szlaki

W maju śnieg nie zejdzie

Wilczyca wiem,że śnieg leży długo, jak to śnieg
Mam jakieś plany na ten rok i cieszyłbym sie gdyby maj mi pozwolił na ich realizacje, a jak będzie....hmm
Tak czy siak dziękuję wszystkim za podpowiedzi
pozdrawiam

Jeśli nie planujesz stołować się w nim, tylko sam nocleg, to jak najbardziej.
Kuchni nie polecę nikomu niestety

Dziękuję, dowartościowałem się.



Poproszę o szczegóły.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Czemu tak drastycznie? Wpadki mogą się zdarzyć wszędzie (no, może poza Starą Roztoką ), ale to chyba nie jest powód do ostracyzmu?

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha

A co z Cho-cho nie halo? Wstępnie rozważałem założyć tam bazę w trakcie zdobywania Tatr Zachodnich...

To zakładaj, rób swoje i się nie pytaj.
Robią to całe rzesze.
Pozytywne myślenie, a nie szukanie przeszkód... które zresztą są po to, by je pokonywać.
Nie bądź pieskiem francuskim, tylko turystą tatrzańskim

A jak zupa gulaszowa będzie nie tak dobra, jak wyobrażenie ma kolega XYZ, to co?
Zrezygnujesz z eksploracji T. Z.?

Myśl o większych rzeczach

Nocowałem parę razy. Wszystko git!

_________________
Wiem, że nic nie wiem