Forum portalu turystyka-gorska.pl

grubyilysy, sprawdzałeś książkę wyjść w moku?

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Jak na ogol schodzac ze szlaku sie wpisuje, tak niestety tym razem nie zajrzalem.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

28 maja chciałbym się wybrać na Starobociański Wierch. Pogoda zapowiada się dobrze i do tego czasu na pewno trochę śniegu jeszcze stopnieje.

Pytanie do bardziej doświadczonych: który szlak może być o tej porze łatwiejszy do pokonania: czarny przez Starobociańską Dolinę czy czerwony przez Trzydniowiański Wierch. Chodzi mi o długość zalegania śniegu, czy atrakcję w postaci wyrębu lasu itp.

W obu przypadkach napotkasz skutki działalności drwali. Na szczęście dotyczy to tylko początkowych 200 - 300 po zejściu z drogi w szlak. Trudności to nie sprawi, ale po deszczu ubłocenie butków zapewnione.
P.S.
Uważaj na starzejącego się bociana. Potrafi się wkurzyć!

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha

Stara ROBOTA (robota - praca , a nie kobieta- Robot) a nie Stary Bocian!

Subiektywnie Doliną Starej Roboty podejście jest mniej wkurzające niz przez Krowieniec i Trzydniowiański. Tam jest zwykle pusto i tylko czasami słychać kamienne lawinki schodzące ze Starorobociańskiego. Śniego o ile będzie na podejściu do Siwej Przełeczy to nieproblematyczny. Przy podejściu na szczyt śnieg dłużej zalega od strony Kończystego Wierchu niż od Siwego Zwornika.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Mniej wkurzające delikatnie mówiąc. Najpierw idziesz po drewnianych schodach, a bliżej Trzydniowiańskiego po wstających korzeniach. Ja ten szlak tylko wyjątkowo i w zejściu, wolę dłuższym przez Jarząbczą. Może zimą to lepsza opcja, ale bez zasypanych śniegiem dziur to niezbyt komfortowo.

Dziękuję za odpowiedzi! I przepraszam za żenującą pomyłkę w nazewnictwie. Swoją drogą, ciekawe jak człowiek wlepia wzrok w mapę, widzi jak byk nazwę, ale dodatkowe "ro" mu umyka :/

Się nie przejmuj. Tą pomyłkę popełniają ludzie od lat

_________________
"(...) lepiej jest być chwalonym przez niewielu mądrych niż wykpionym przez wielu głupich."
Miguel de Cervantes y Saavedra - El ingenioso hidalgo Don Quijote de la Mancha

To bardzo proste. Ludzie (szczególnie dorośli, którzy już dużo przeczytali) nie czytają sylaba po sylabie, litera po literze tylko szybciej, to znaczy automatycznie łapiesz pierwsze sylaby/litery i ostatnie sylaby/litery wyrazu, a mózg domyśla się reszty (na podstawie dotychczasowych doświadczeń i tego co zapamiętał). Czyli widzisz:

Star.....ański i wychodzi Ci Starobociański, bo:
- w swoim życiu osoby czytającej częściej miałeś do czynienia ze starymi bocianami niż ze starą robotą
- ludzki mózg lubi upraszczać gdzie się da, łatwiejsze warianty rozwiązań częściej się sprawdzają.
"bociański" jest prostszym rozwiązaniem drugiej częsci zestawianie liter: "Star.....ański" niż "robociański".

Prawda, że ciekawe? . Dlatego warto sobie kojarzyć, że nazwa Starorobociański pochodzi od starej roboty, np Doliny Starej Roboty. W sumie, gdy jeszcze jako dzieciak widziałem ten szczyt z Trzydniowiańskmiego ( i wydawał mi się taki niedostępny, bo po wejściu na 3dniowiańskim od Jarząbczej miałem dość, a to jeszcze prawie 2 h drogi a potem trzeba wrócić) to nie miałem pojęcia co nazwa tego szczytu oznacza.


Ten odcinek w lecie dla mnie to taki bieg przez płotki. Czasami w te korzenie wiszace w powietrzy wpadało się po udo. Za to w zimie gdy śnieg jest ubity ( a najlepiej betony) jest tam bardzo elegancko - zero dziur. Tylko te stopnie niżej bywają śliskie.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Witam. Czy ktoś się orientuje jak ze śniegiem na Kościelcu? Ta góra jest dla mnie przeklęta, próbowałem na nią wejść 3 razy i za każdym razem na Karbie zaczynało lać. Planuję jutro przełamać złą passę.

_________________
gg 2224466

Czytałem dziś w necie że podobno sucha więc jutro sprawdzę to osobiście

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/

W Piątce jeszcze trochę śniegu jest. Rozmiękły i przepadający. Trzeba się pilnować przy głazach bo nieraz jak wciągnie nogę to można sobie kuku zrobić. Szpiglasowa dobrze przedeptana, bez raków się da spokojnie, ale w rakach wygodniej bo się człowiek tak nie zsuwa. Po stronie Doliny Rybiego Potoku ściśle szlakiem kilka śnieżnych trawersów, po przymrozku o gołych butach to bym się na nie nie pchał, jak rozmęknie to już luz. Generalnie lepiej (szybciej) śmigać prosto po śniegu w dół/górę niż po tych zakosach robiąc trawersy po płatach.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Przyglądałeś się ścianie Zamarłej Turni? Masz jakieś zdjęcia?

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Szliśmy na Szpiglasową, więc jest to spory kawałek. Ściana wyglądała raczej sucho, na tej wielkiej rysie śniegu też, zdaje się, nie było. Może znajdę jakąś fotkę.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Info od kolegi z klubu:

Hej, pierwszy raz idę w Tatry więc chciałbym poradzić się. Moim zmartwieniem jest fakt, że w Tatrach wciąż zalega śnieg. Poszukuję generalnie tras, które nie będą wymagać raków oraz zimowego sprzętu oraz nie będą bardzo skomplikowane pod względem technicznym. Mam 3 dni i to co chciałbym zrobić w tym czasie to Giewont, Szpiglasowy Wierch (z trasy na ten szczyt podobno roztacza się bardzo ładny widok na Dolinę Pięciu Stawów), Starorobociański Wierch oraz ewentualnie Rysy gdyby nie wypaliła któraś z tamtych opcji. Jako, że znacie się dobrze na Tatrach i pewnie macie informacje dotyczące zalegającego śniegu, czy bylibyście w stanie polecić jakieś ładne trasy na te szczyty oraz ich ewentualne przedłużenie jeżeli nie są one za długie? Zamierzamy także wyruszać około 5-6 rano więc myślę, że tłumy nie będą wielkim problemem.

Szpiglasowy do przejścia bez raków, na Rysach nie wiem jak wygląda sytuacja, ale raczej nie polecam.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Które trzy dni "masz" - znaczy na kiedy zaplanowałeś podbój Tatr?

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Piatek -Niedziela . Google powiada, ze pogoda ma dopisac

Czy ktoś orientuje się, jak wygląda szlak na Świnicę od Świnickiej Przeł.?
Czy zalegający ewentualnie śnieg wymaga sprzętu do przejścia?

W sensie maja? czerwca? lipca? sierpnia? września? października, listopada czy może grudnia?
Bo to różne śniegowe warunki być mogą...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Ten weekend. Stwierdziłem, że jak piszę o pozytywnych prognozach to domyślnie chodzi o ten weekend Chociaż w tatrach to i pewnie nawet na najbliższy weekend mówić o prognozach, to często może się nie sprawdzić

Aaaa - to ja nie zrozumiałem... Ambitnie, choć ten Giewont to nie brzmi zbyt dumnie...

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Dlaczego tak uważasz? Jak interpretować pojęcie "dumy" w odniesieniu do (tatrzańskich) szczytów?
Czy taki Starorobociański brzmi bardziej dumnie niż Giewont? . Długość podejścia i przewyższenie są więszke (bardziej dumne?) technicznie jest łatwiejszy (mniej dumny?) od Giewontu.
A może dumny w sensie "honorny" .

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Widział ktoś może podejście na skrajny granat na dniach? Ciekawi mnie czy na podejściu od czarnego stawu jest jeszcze śnieg??? Z góry dzięki za info

_________________
http://wokolkominainietylko.blogspot.com/

Pytanie pewnie już nieaktualne, a może się przyda.

Jakie warunki na Orlej Perci? Interesuje mnie podejscie od kasprowego przez swinice i potem normalnie Orla do Krzyznego. Czerwiec 15 16 17. Jak to widzicie?? Pozdrawiam

Dopiero zobaczymy. Najwcześniej 15.

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Tzn ja wiem , ze na bank bedzie zalegal snieg w niektorch miejscach. Chodze po gorach to takie rzeczy wiem:P chodzi tylko o to , czy bedzie bezpiecznie do przejscia.

W Tatrach nigdy nie jest bezpiecznie. Mam nadzieję, że pomogłem.

_________________
Wiem, że nic nie wiem