Forum portalu turystyka-gorska.pl

Po latach błędów i wypaczeń, nie dam się nabrać na garsonki i pachniuchy. Liczy się wnętrze i osobowość, za wuja nie dam się przekonać, że jest inaczej.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Dokładnie tak! Garsonka czy piękny kask to nie wszystko

Salewa Vayu. Ma ktoś? Planuję zakup. Mój pierwszy kask.

Jak Twój pierwszy kask to mierz, mierz i jeszcze raz mierz. Mimo super parametrów, wyglądu może być niewygodny na Twoją głowę. Co mogę doradzić, nie przepłacaj za kask. Im 'lepszy', lżejszy, z nowszych technologii to automatycznie droższy i zarazem bardziej gówniany. Taki Black Diamond Vapor, trzeba uważać na niego, żeby nie pękł podczas pakowania do plecaka.

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

Nie do końca panie kolego

Kumpel ma Vapor-a i nic mu nie pęka. Drugi też kupił i póki o co sobie chwali.

Taki Petzl Sirocco waży ~150g a np. nie rozwali się przy pierwszym spotkaniu z kamieniem tylko się odkształci.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Ale i tak będzie do wywalenia

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Black Diamond Vapor? Co za cena. Rozumiem, ze warto miec dobry sprzet ale 500 czy 600 zl za kask?

Mam starego meteora i generalnie super, ale uniwersalna uwaga - MKM. Już mi popękał i powgniatał, szukam czegoś nowego i zacząłem się dokładniej przyglądać jak poszczególne modele kryją potylicę i skronie, różnice są ogromne. Meteor przykładowo siedzi stosunkowo wysoko i odstaje na potylicy (co samo w sobie nie jest jakąś dużą wadą, tak mi się wydaje), najlepiej dopasowany i kryjący jest według mnie świetny typ cena/jakość/waga - Mammut Wallrider. Tylko kolory hoooyaszcze. Ciekawy (w sensie mi pasujący) kask to Stubai Nimbus. Identyczny do Rock Helmets Skyline.

Marcin a nie chodzi Ci o Vectora? Ja nie kojarzę nikogo z Vaporem

_________________
wertykalnie
flickr

No, proszę Cię! Przecież jest pomarańczowy...

Może zbyt napisałem ogólnikowo. Chodzi Ci o usyego? On ma chyba właśnie Vectora jak semow piszę. Co nie zmienia faktu, że również Vector jest delikatny. Moja kobieta ma ten kask i po okazjonalnym użyciu go wygląda na bardziej zniszczonego niż mój tyrany Salamander.

_________________
https://www.flickr.com/photos/156235994@N06/albums

jakiś czas temu stałem przed wyborem nowego kasku ->
viewtopic.php?p=726287&sid=403b6b4f09d82ee9e74744932ec12c9f#p726287

Przy lekkich uderzeniach kamieniem na pewno zaletą są kaski z EPP i chyba z zalinkowanego pytania nic się nie zmieniło - mamy tylko 4 kaski na rynku?
Ja po przymiarce odrzuciłem Sirocco, kupiłem kolejny raz Mammuta. Więc zgadzam się co do zasady MKM, szczególnie jak ktoś chce jeszcze używać na skiturach.

Pozdr
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Zgadza się chłopaki. Popieprzyłem nazwy

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Wiosna przyszła, i zastanawiam się nad kaskiem... rowerowym.
Kiedyś zastanawiałem się nad kaskiem narciarskim i nabyłem takiż.
Kiedyś zastanawiałem się nad kaskiem wspinaczkowym (w Tatry, ale raczej do chodzenia, a nie do wspinaczki) i... nadal się zastanawiam.
Aż tu nagle... trafiłem na coś takiego: http://snowsport.pl/kask_uvex_p8000_tou ... oCwkjw_wcB.
Czy ktoś z Was ma takie ustrojstwo i może podzielić się wrażeniami/opinią? Tanio nie jest, więc będę wdzięczny...

Nie wiem czy w rowerowym nie trzeba lepszej wentylacji i daszek też może się przydać. W sumie też zależy do czego. Ale do zwykłej jazdy w ciepłe dni to raczej tak.
Ten Uvexa jest taki bardziej narciarski.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Nowy Sirocco od Petzla:
https://climbinggearreviewsuk.wordpress ... co-review/

170 g! I do tego w miarę ładny (w przeciwieństwie do poprzednika).

Odzywam się ponownie w temacie, ale z trochę innym pytaniem.
Wybieram się za kilka tygodni na Mitikas, ku mojemu zaskoczeniu Junior (16 lat) oświadczył, że... może też pójdzie.
Nie ma opcji, żeby małżonka puściła go bez kasku (ona plus góry to tylko na nartach, no i w kasku).
Jakiś macie sensowny pomysł na kask w relacji jakość/lekkość/cena...?
Wypożyczenie na tydzień (w zasadzie dwa, bo trzeba doliczyć przesyłki w te i we wte) wychodzi w zasadzie tyle, co zakup kasku.
No i byłoby dobrze, aby był czerwony albo czerwono-czarny . A jeśli ja dołączę w kasku, to pomarańczowy, ew. pomarańczowo-szary .
Z góry (choć na razie z dołu) dziękuję.

Zerknij sobie na Mammut Wall Rider (cena ok 199zł - pomarańczowo-czarny) albo Singing Rock Penta (175-200zł - czerwony)

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Dzięki. Szczerze pisząc, jakoś nieufnie podchodzę do tych "nowomodnych" kasków... .

Co rozumiesz jako nowomodny? ze nie jest hardshell z wewnętrzną siateczką?
Kaski EPP są delikatne, EPS uratował mi głowę jak 4m wyżej spadła na mnie "cegłówka".

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Właśnie tak, jakoś (nie wiem czemu) nie budzą mego zaufania...
Ale nie wykluczam, że się przekonam . Jeśli tak, to we wrześniu będę się lansował w Tatrach w kasku .
Może to skłoni mnie do wyboru Wysokich, choć na razie głównie myślę o Zachodnich (bez kasku).

Nowomodny kask , przynajmniej jezeli chodzi o kształt, to Grivel Stelth , szczegolnie w wersji Carbon. (Werja niedostepna w Polsce)

Wymieniam sprzęt.

Okazuje się, ze mój kask użytkuję 10,5 roku, czyli powinienem już wymieniać, ale na trzeci.
Mój Elios jest dość ściorany głównie przez jaskinie i góry też swoje zrobiły.

Mam takie pytanie:
Spotkałem się z opinią w necie, ze te piankowe kaski chronią gorzej od hybrydowych (czyli takich jak Elios). Czy to prawda? Czy tylko chodzi o ich wytrzymałość? Dajmy na to, taki Elios dostanie małym kamieniem i jest ok, a piankowego trzeba wyrzucić. Mnie akurat takie coś nie przeszkadza. Pancerność jest dla mnie kwestią trzeciorzędną przy sprzęcie. Wyrzucę bez mrugnięcia okiem. Wolę rzeczy lżejsze i szybko się psujące niż męczyć się latami z kamieniem.

Zastanawiałem się nad Petzlem Sirocco, tym nowym. Nie wiem tylko czy np. jak przewalę głową w kominie w tym kasku (no do jaskini bym go nie wziął), to czy będzie to miało wpływ na tyn kask? Słyszałem opinię, że nie. Ludzie się w tym wspinają. Ktoś ma? Czy to, że on się wygina (np. bocznie), to czy nie jest to aby mniej bezpieczne? W końcu skorupa w jakiś tam sposób wyhamuje uderzenie zanim zadziała pianka (tak, wiem kregosłup)? Czy czarny kask nie grzeje bardziej w słoneczny dzień?

Widziałem, że Marcin ma. Może już jakąś opinie wystawi

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Podobno nie.

Mam tego nowego i sobie chwalę. Siedzi dużo lepiej niż Meteor. Lekki, fajne paski. Jedyne co zauważam, że taśma pod podbródkiem czasami mi się luzuje i muszę ją docisnąć.


Gdzie tak słyszałeś? Wg mnie to bzdura a taki kask jest trwalszy od normalnych. Odkształca się.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Czytałem taki artykuł ale teraz za cholerę nie mogę tego znależć.

Masz czarnego Sirroco?

Pisali, ze odstaje mocno w górę ten stary. Ten nowy też?
Piszą, ze jest wytrzymały. Nie trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem?
Nie wiem gdzie ja mogę to zobaczyć.

Tak mam czarnego.

Plus jest taki, że chroni dużo bardziej potylicę niż ten poprzedni.
Jest dużo lżejszy niż meteor.
Jest wytrzymały bo jest nie jest tak bardzo plastikowy jak Meteor.
Do trzymania na głowie posiada paski z materiału a nie plastikowe jak Meteor.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Jedna sprawa, to jest kwestia dopasowania do czaszki i tutaj to już trzeba MKM.
Druga rzecz to materiał, EPP teoretycznie po uderzeniu zachowuje właściwości amortyzujące, EPS (czyli to co jest w Eliosie albo Meteorze) po uderzeniu nadaje się do wymiany. Teoretycznie super sprawa. Mnie przekonuje i jako następcę poharatanego meteora wybrałem Salewę Vega. Jest kilka modeli z EPS i jakiś czas temu Tomek pisał o nich na TG.

_________________
wertykalnie
flickr

Obecnie z EPP dalej mamy tylko kaski Mammut Wall Rider, Petzl Sirocco i Salewa Vega i Vayu

Po wymianie kasku EPS Mammut Tripod na EPP Mammut Wall Rider długo nim się nie nacieszyłem... :/

Kupiłem go 22 września.. i używałem jeszcze w październiku na wspinie, potem skitury, za każdym razem przewożony tak jak wszyscy w plecaku w bagażniku (nic ciężkiego nie było oprócz plecaków). Na wiosnę wyjazd do Kalamarki i na miejscu stwierdzam pęknięcie EPP z tyłu od potylicy :/





Dodatkowo brak instrukcji w jezyku polskim, brak info o sposobie transportowania, także ten tego uwaga kaski EPP są delikatne, mogliby napisać "transportować w metalowej skrzynce".

Pozdr
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Trochę się boje kwestii transportowych. Ja to nie należę do ludzi, którzy szanują rzeczy.

Gdyby to kwestia tylko była walnięcia kamienim, to ok. No ale piszecie o wciskania tego do plecaka. Mogę oczywiście trzymać go na zewnątrz, ale już oczami wybrazni widzę jak rzucam plecak naziemię, jak to ja. Widzę jak walę czołem o skałę jak jestem zmęczony.

Hm... Trudny wybór.

Ciekawe czy kask z EPS też by w takiej sytuacji spękał... No cóż, ja już vegę mam w domu, ma pełną skorupę, może będzie trochę bardzo odporna. W bagażniku kask zawsze mam na zewnątrz plecaka, na wierzchu.

_________________
wertykalnie
flickr