FELIX napisał(a):
chciałbym uniknąć przejścia przez lodowiec, ponieważ idę z osobą niedoświadczoną.
Co rozumiesz przez osobę niedoświadczoną? Brak jakiegokolwiek doświadczenia zimowego, czy brak doświadczenia lodowcowego?
Tutaj znajdziesz opis dróg wejściowych na Punta di Penia
http://www.dolomity.pl/viaferrata.php?id=5Na końcu jest mapka. Wchodziliśmy w sierpniu 2013 r drogą nr 606 i ferratą "Cresta Ovest della Marmolada"
Najpierw wjechaliśmy kolejką z Passo Fedaia na Pian dei Fiacconi. "Lodowiec" który trzeba pokonać by dotrzeć do ferraty wyglądał tak:



Nie widziałem by ktokolwiek się tam wiązał. Część ludzi nie zakładała nawet raków. W mojej ocenie dla osoby nieobytej z rakami i czekanem przejście tego fragmentu nie nastręczy żadnych trudności, oczywiście przy odpowiedniej pogodzie.
-----------------
Ze szczytu schodziliśmy ramieniem na wprost w stronę kolejki /droga nie oznaczona na stronie do której wyżej podałem link/. Zejście prowadzi najpierw połogim polem śnieżnym

Potem granią /rybie oko trochę oszukuje/


Następnie fragment ferraty /której podobno początkiem 2000 roku nie było/

I z ferraty wchodzi się na lodowiec, w którym widoczne były szczeliny i miejscami był solidny lód



Na zejściu na pewno warto się związać. Przy dobrej pogodzie ścieżka jest wyraźna i mocno uczęszczana, więc jak się ma obycie zimowe to też nie powinno być źle. Oczywiście mam na myśli warunki letnie, bo we wrześniu to różnie może być.