Forum portalu turystyka-gorska.pl

drugie zdjęcie sobie zapamiętam na dłużej
trzecie fajne, smoliste

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists

Dziś minął równy miesiąc odkąd to szatańskie nasienie... tzn. młoda ruda dama zamieszkała z nami pod jednym dachem
Długo biliśmy się z myślami czy nie wstrzymać się z decyzją do czasu gdy (tu xxx warunków), jednak bez piesa w domu tak trochę smutno.

_________________

nie wiem, czy się Fibi nie obrazi, jak napiszę, że na środkowym zdjęciu wygląda trochę jak człowiek,
fajnie jej uszy fruwają

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists

Zapozowała jak do zdjęcia do dokumentów
Uszy wyglądają śmiesznie jak biegnie, żyją własnym życiem.

_________________

co szczególnie widać na zdjęciu nr 6

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

Heh przypomniał mi się kawał z Psich Sucharków na FB:
Wyżeł-niżeł
grubeł-chudeł

Fajna ruda dama!
Nasza sznaucerka już ma 4 lata i nadal szczeniakowata z zachowania
Tylko nie ma jak jej zdjęć robić - jakbyśmy nie kombinowali wychodzi czarna plama... czasami z tej plamy wystają białe zęby a czasami jęzor

_________________
pozdrawiam
---------------------------
Lepsze od gór są tylko góry!
- krasnoludzkie

Znam!

Sznaucery też charakterne, nie? Szczeniaki są super, ale szczerze mówiąc chciałabym żeby psica już trochę podrosła i miała bardziej poukładane w łepku Sporo pracy nas czeka, zobaczymy czy obejdzie się bez szkolenia.

Co do zdjęć to mam podobnie, w domu jeszcze udaje się ją ustrzelić, za to na zewnątrz korba. Przynajmniej można poćwiczyć refleks


Heh, mniej więcej taki widok nas budzi rano

_________________

Nie wchodzą mi posty z telefonu, muszę z kompa, jakieś pomysły??

DENI - niedzielnie

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

W poszukiwaniu zimy poza miastem. Wreszcie można bezpiecznie wybiegać i wymęczyć psa (i mieć go z głowy do wieczora;) )





Pieski lubią herbatę, wiesz???

_________________

Nutshell, piękny psiak i i jak zwykle piękne zdjęcia!
Wesoło teraz macie .

U mnie birdwatching.
Akurat to, co za oknem, tym razem mnie również zainteresowało .

Dzięki saxi
Śliczny ten gil, a kocury jakie wpatrzone. U rodziców na balkonie wisi karmnik. Jak zlatują się ptaki, to koty przyklejają się do szyby i siedzą tak, aż towarzystwo się naje. Kiedyś przyuważyłam, że kocica z podekscytowania bezdźwięcznie rusza szczęką, komiczne to było Muszę ją kiedyś nagrać.

A u nas tak, jest wesoło, a najbardziej psicy gdy coś broi (czyli ciągle)



Zabieramy ją ostatnio w skałki coby się oswoiła i o ile będąc tam pcha się do góry i jest zainteresowana, tak spacerowanie samo w sobie szybko ją nudzi. Ostatnio co chwilę siadała, piszczała, nie chciała iść. Myślałam, że może się zmęczyła lub zmarzła, ale gdzie tam, ożywiła się jak zaczęłam się z nią ganiać i szarpać rękawiczką. Taki to gagatek, że zwykły spacer nie wystarczy, trzeba damesę po drodze jeszcze zabawiać

_________________

Ja bym tam zdjął psu ten ludzki kubraczek, od razu poczułby się lepiej

No nie wiem W samochodzie musiałam opatulić ją puchówką, bo trzęsła się jak galareta (spacerowała jakiś czas bez wdzianka). Ona nie ma podszerstka, a podwozie jest prawie łyse. Musiałabym ciągle z nią biegać żeby się rozgrzała, a niestety kondycyjnie nawet nie mam do niej startu

_________________

Pierwsza leśna sesja Axela













Nadal są to moje początki z lustrzanką, więc wszelkie sugestie mile widziane

Co do ustawień, to miałam czas naświetlania 1/500, przysłona 5,6, ISO 400
Co warto zmniejszyć/ zwiększyć, żeby zdjęcia wychodziły lepsze?
I na jakich ustawieniach skupić się, aby zdjęcia w zacienionej części lasu (i z czarnym psem na dodatek) nie wychodziły zbyt ciemne?

_________________
Jeśli są zasady, to nie ma kwasów.

Za dużo wpuściłaś światła i zdjęcia są przepalone. Jeśli robisz zdjęcia, gdzie jest dużo cienia to ISO 400 może się przydać, ale na tych zdjęciach co dodałaś ISO 100 lub 200 wystarczy. Do zdjęć psa w ruchu ustaw minimalną wartość przysłony (nie wiem, jaką masz) i dopasuj odpowiednio migawkę, tak żeby nie przepalić.

Może jutro uda się przetestować inne ustawienia w takim razie

Minimalną przysłonę mam 4,5. Czyli gdyby przysłonę ustawiła na taką właśnie wartość, to tło byłoby bardziej rozmyte, a pies wyraźny? A do tego zmienić czas naświetlania na krótszy np. 1/1000 i efekt byłby lepszy?
Trochę czytałam na temat przysłony, migawki i pozostałych parametrów, ale wciąż mi się to miesza

_________________
Jeśli są zasady, to nie ma kwasów.

No, coś w tym rodzaju. Tylko patrz, gdzie ci się ostrość łapie, żeby ci się pies nie rozmył zamiast tła .

dawno i nie prawda!

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

Sama jej tę czapeczkę zrobiłaś? Że też pozwoliła się tak ubrać i jeszcze zapozować do zdjęcia.

Wszystkie Twoje? A ta wolna miska to tego śpiocha?

4-ta miska to na wodę.
Tylko 3 były w pewnym momencie. 2 są na stałe.

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti

E_l
To czapka syna, naciągnął ją trochę z tyłu. Tak ją wystroił, a że nie protestowała to pstryk.

ps. mama straszny problem z kołtunami u tej kotki, Franca gryzie, drapie, drze się, nie da się czesać. Jakiś pomysł? chloroform?

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Dzisiaj parę następnych zdjęć z leśnych wypraw Axela. Niestety pogoda tym razem była zmienna, więc nie miałam takich warunków dobrych jak wczoraj. Próbowałam w trzech różnych trybach: M, Av, Twórcze Auto i też zmieniałam dość często poziom ISO oraz czasy naświetlania.
Zdjęcia są przycięte i poddane delikatnej obróbce w zakresie jasności, kontrastu, kolorów i nasycenia.











Uwagi i sugestie nadal mile widziane

_________________
Jeśli są zasady, to nie ma kwasów.

Sama dopiero uczę się fotografować zwierzaki w ruchu, ale jeśli mogę coś doradzić, to chyba ciekawsze zdjęcia wychodzą po zniżeniu się do ich poziomu (tak jak pierwsze Twoje zdjęcie), niż strzelanie ze skosa. Przy ładnej, słonecznej pogodzie czas ustaw sobie na 1/400 lub jeśli się da to krócej. Przy takim czasie można już osiągnąć efekt "zamrożenia" obiektu w ruchu (jeżeli w ogóle interesuje Cię taki efekt ) Do tego jak najniższe możliwe ISO i niska wartość przysłony, ale co do tego ostatniego to już sam musisz wyczuć i zobaczyć jak pracuje Twój obiektyw. Ustaw zdjęcia w trybie seryjnym, do tego autofocus w trybie ciągłego śledzenia, jeśli Twój pieso nie może usiedzieć w miejscu i popróbuj.
Drugie zdjęcie też fajne, tylko tu przydałby się ciut krótszy czas żeby pies był bardziej ostry. Poczytaj o technice panoramowania wykorzystywanej np. do fotografowania wyścigów samochodowych.

Mnie się w ten sposób kilka razu udało ustrzelić psicę w śmiesznej pozie, tyle że tło nieciekawe:

_________________

Twoje zdjęcia mi się bardzo podobają
Niesamowite miny robi ten pies... A ten mniejszy na ostatnim zdjęciu ma świetnie uchwycone przerażenie w oczach

A możesz napisać, jakie przy tych Twoich zdjęciach miałaś wybrane ustawienia?

Co do moich zdjęć, to zdjęć seryjnych jeszcze nie próbowałam, ale może to być fajna opcja, bo za takim dzikusem ciężko nadążyć...
To moje drugie zdjęcie "w pędzie" wyszło akurat całkiem przypadkiem, bo w trybie twórcze auto, gdzie wybrałam duży stopień rozmazania tła... Ale tego typu zdjęcia chciałabym umieć pstrykać też celowo, a nie z przypadku

Jak będzie słonecznie, to znowu wezmę aparat na spacer, bo dzisiaj chciałam wdrożyć sugestie otrzymane wczoraj, ale pogoda nie pozwoliła

_________________
Jeśli są zasady, to nie ma kwasów.

m_s, piękne zdjęcia i jeszcze piękniejsze koty!
Chyba mamy takie same poduszki na krzesła



Ech, te oczy ...

[/quote] To dziwne, że tak się zachowuje, bo moja, ta która pozostała (w sierpniu skończy 18 lat)

ogólnie to nie lubi być dotykana. Ale w listopadzie zauważyłam, że miała wielkie kołtuny z tyłu na grzbiecie. I o dziwo, na swoim legowisku pozwalała się czesać szczotką ryżową. Ponad miesiąc to trwało zanim kołtun zlikwidowałam, mogłam szczotkować ale nie za długo. Ma krótki włos, ale chyba ze starości nie chciało jej się wylizywać. Ale kot to kot, jak czegoś nie chce to nie ma zmiłuj.

@saxifraga,
jedna moja też uwielbiała taką pozycję jak na przedostatnim zdjęciu. Potrafiła tak zasypiać. Trochę przypomina moją, której już nie mam. Młode te kotki?

Jeden 5.5, drugi niecałe 5 lat, więc powiedzmy, że młode .
Czasem zasypiają tak

A to młode. I jak ładnie przytulone.To kocurki? Moje kotki (były z jednego miotu) ale ledwie się tolerowały. Nigdy nie spały razem, a czasami ta która jeszcze żyje goniła tą drugą (zakończyła żywot po 15 latach) po ogrodzie. Takie były charakterne.

Dziękuję! A propos przerażenia w oczach to pozwolę sobie tu umieścić zdjęcie, które zrobił i podesłał mi właściciel tego pieska (mam nadzieję, że się nie obrazi jeśli tu trafi ). Jak je zobaczyłam to sama się przeraziłam jakiego niedobrego mamy psa



Cavaliery co prawda mają naturalnie lekki wytrzeszcz, no ale tutaj to wygląda wręcz dramatycznie

Co do ustawień to niestety usunęłam rawy, a nie wiem jak sprawdzić je na obrobionych jpg-ach O ile pamiętam to czas ustawiałam właśnie ok. 1/400, przysłona rzędu f/6.3 i f/7.1 (nie szczególnie niska, ale uznałam, że tak będzie bezpieczniej nie stracić psa z pola ostrości) i ISO dobierałam do tych ustawień.
Popróbuj z seryjnymi, bo zawsze to zwiększa szansę na fajne ujęcie jak pies jest w ruchu Ważna jest też karta pamięci, te z niską prędkością zapisu nie wyrabiają przy dłuższej serii. Moja ma 80 mb/s i jak na takie potrzeby, póki co jest wystarczająca.
Powodzenia i pochwal się później efektami

_________________