Forum portalu turystyka-gorska.pl

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

To tak naprawdę?? Nie...

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Też mi to wali fejkiem...

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Ale dobre jest. Mi się podoba.

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Też obstawiam, że fejk. Ale grubego kalibru bo doskonale spełnił rolę, tysiące wyświetleń, liczne komentarze, fejm na skalę kraju. Tak się dziś zwiększa zasięgi. Pomysłowe.

Doczepiłbym się jednego wątku. Skoro to takie janusze to z pewnością nie mieli światła a byli na szczycie o 19, to znaczy, że conajmniej połowę drogi musieliby wracać po ciemku. W jaki sposób?

I nie poszli na piwo do Chaty pod Rysami ?

_________________
Gdzie wola - tam droga.

Logiczne, że nie poszli na piwo do Chaty pod Rysami.
Przecież oni schodzili na POLSKĄ stronę, a tam nie ma ŻADNEJ chaty.
Czyli tej chaty nie miało prawa być, więc ją zignorowali. No bo jej NIE BYŁO.
Trochę się dziwię, że nie poczekali na autobus na przystanku, który gdzieś tam jest, o ile pamiętam...

Jeśli to nie jest fejk, w co wierzyć mi się nie chce, to znaczy że wszelkiego rodzaju smartfonowe aplikacje, nawigacje itp. wysysają z ludzi już resztki inteligencji i zdrowego rozsądku.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Jeżeli nie fejk, to największym skandalem jest to, że (słowacka) Policja nie podwiozła ich do Łysej Polany . Przecież takie państwowe taxi powinno działać na zawołanie.

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

TPN zdementował informacje że ktokolwiek sie do nich zgłosił w tej sprawie więc fejk.

Poczekaj, bo on zbierał dowody i sprzymierzeńców

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Dokładnie

http://portaltatrzanski.pl/aktualnosci/ ... ysach,2387

_________________
Pozdrawiam:
Miro
https://www.flickr.com/photos/mirokucia/albums

W związku z planowanym już od zeszłego sezonu wejściem na Rysy (które dalej nie wiadomo kiedy i czy nastąpi) takie pytanko - gdyby brać pod uwagę zejście na Słowację, to do której godziny trzeba się z nim wyrobić, żeby mieć możliwości powrotu do Polski jakimś busem? Euro niezbędne?

_________________
......................................

Popatrz na rozkład jazdy elektriczki Popradzki Staw - Stary Smokowiec (ew. Tatrzańska Łomnica). A potem tu:
http://sadpp.sk/cest/pppri/706425.pdf

Zakładam, że chodzi Ci o dostanie się na Palenicę. Z Łysej jak coś to z buta. Ewentualnie potem polski bus do Zakopanego.
Oczywiście.
Praktyka jest taka, że schodzisz w tłumie Polaków i po drodze lub na parkingu znajdujesz kogoś kto podwiezie za dorzucenie się do wachy. Nie powinno być z tym problemu, chyba że będziesz większą ekipą.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Musisz dojść albo do Szczyrbskiego albo do Popradzkiego Plesa. Tu rozkład jazdy https://www.zsr.sk/files/pre-cestujucic ... cp_183.pdf. Bilet 1,5 euro do kupienia w kasie i skasowanie w pociągu (w Popradzkim biletu nie kupisz). Elektriczką do Starego Smokowca i stamtąd Stramą http://www.strama.eu/rozkady-jazdy

Jak sie nie wyrobisz na Strame to jeszcze 19.05 jest do Łysej Polany ze Smokowca.
http://sadpp.sk/cest/pppri/706425.pdf

Zapomniałam o jeszcze jednej możliwości. Bilety na elektriczkę można kupić wysyłając sms-a pod numer podany na stoliku przy każdym oknie w elektriczce, ale jak to działa to nie wiem, bo nie korzystałam.

Podobno kupisz. Budka z napojami blisko stacji a wcześniej zapytaj jeszcze o bilety w schronisku (cestovne listky).

Z naciskiem na PODOBNO .

A konkretnie: w ubiegłym roku we wrześniu przećwiczyliśmy z kolegą wariant Morskie Oko - Rysy - Popradzkie Pleso.
Generalnie polecam, moim zdaniem najfajniejszy z kilku powodów: zróżnicowane warunki po obu stronach Rysów, odsapnięcie w Chacie (piwo/kofola) + kultowy kibelek i niżej (mniej) kultowe schody, łagodniejsze zejście nie będące bez znaczenia dla stawów kolanowych.

Chcieliśmy wracać elektriczką i Stramą do Łysej Polany. Po południu bilet na elektriczkę można kupić TYLKO za pomocą SMS-a. Próbowaliśmy kilkukrotnie za pomocą każdego z czterech telefonów z sieci różnych operatorów. D*pa.
Kolega jest legalistą, odmówił jazdy na gapę, skorzystaliśmy więc z możliwości wytelefonowania lokalnej taxi, która (nie pamiętam dokładnie za ile) miała nas dowieźć do Smokovca. Po jakimś czasie pan oddzwonił, i powiedział, że... d*pa.
Organizowany opodal wyścig kolarski spowodował zamknięcie kilku dróg, a także opóźnienie elektriczki. Elektriczka w końcu podjechała, przez opóźnienie naje*ana, jak autobus. Trzy-czwarte pasażerów stanowi Polacy, co poznawaliśmy po słowach, jakie wydawali z siebie, próbując kupić bilety SMS-em .
W trakcie jazdy uzgodniliśmy legendę, gdyby pojawił się kanar. Dotarliśmy w ten sposób do Smokovca, gdzie biegiem ruszyliśmy na przystanek Stramy, żeby zobaczyć, że autobus dawno odjechał. W końcu lokalny pan z busem zawiózł nas do Polski (nas dwóch do Palenicy, trzeciego gościa do Zakopanego). Na nocleg do Morskiego Oka doczłapaliśmy dooobrze po zmroku, dopingowani ryczeniem... powiedzmy, że jelenia . Taka historia...

Zaznaczam, nie korzystałam ale z tej strony https://www.slovakrail.sk/sk/ceny-zlavy ... k-sms.html wynika, że aby kupić listok sms-em należy najpierw ściągnąć aplikację na swoje urządzenie i powinno się udać. Tej informacji chyba nie ma na stoliku przy oknie w elektriczce.

No dobrze a w schronisku też próbowaliście?

Następnym razem skorzystajcie może ze słowackiej komunikacji jak wam Strama zwieje http://sadpp.sk/cest/pppri/706425.pdf

Odpowiadam na pytanie pierwsze: owszem, na instrukcjach na przystanku oraz w elektriczce nie było mowy o aplikacji
Odpowiadam na pytanie drugie: nie próbowaliśmy kupować biletu w schronisku, bo i po co, skoro mieliśmy kupić w kiosku, ew. telefonem...

Hmm



Ale jak ktoś ma inne doświadczenie chętnie skorzystam

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Dokonało się
Palenica-Rysy-Palenica. Start 3:30, Morskie Oko 5:00, Czarny Staw 6:00, szczyt 9:30, powrót na parking 16:50, zahaczyliśmy o schronisko w Roztoce. Ostatecznie nic nie wyszło z planów wyjazdu większą ekipą i pojechałem tylko z gościem, który już tam kiedyś wszedł. Oblodzenia występowały zaraz przed łańcuchami i w okolicach pierwszych dwóch zestawów łańcuchów, wszystkie spokojnie do obejścia.

_________________
......................................

No tak, miał być jeszcze film z pompatyczną muzyką, here ya go:



Skrót, całość ma 35 minut (zmontowana, materiału video było chyba z 90 minut), ale nie ma co ludzi zanudzać.

_________________
......................................