Forum portalu turystyka-gorska.pl

Dzięki za wszystkie rady ogólnie ta numeracja dni też nie musi być obowiązująca i w zasadzie nawet pewnie zaczniemy od czegoś krótszego. Te dni, które rozpisałem stanowiły największą wątpliwość i chciałem zasięgnąć jakiejś rady. Teraz pozostaje tylko liczyć na ładną pogodę podczas wycieczek. Raz jeszcze dzięki i pozdrawiam

Zamierzam przejść z Ziarskiej Chaty przez Salatin do Zverovki, a następnego dnia z powrotem na Sivy Vrch.
Pogoda może być w następnym tygodniu średnia , zastanawiam się nad wsparciem się Sedaćkovą Lanovką https://www.lanovky.sk/?page=lan&lan=102 .
Mapy tradycyjne nie wskazują szlakowego zejścia, które tutaj jest: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=49. ... 19.7014690
Czy ktoś wie, jak jest naprawdę...?

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

No i pięknie. Chałewer...
Mam mapę ExpressMap bodajże z 2014 i nówkę sztukę WiT chyba z 2018. I nie ma.
Ale jak widać - TADAM - jednak jest i bardzo dziękuję , tym bardziej że w te i wewte zasuwać będę "na ciężko".

Dziwne to trochę, bo szedłem tamtędy w ubiegłym roku, w sierpniu jakoś - szlak bardzo popularny (ze względu na kolejkę zapewne), ludzi "jak mrówków"

Szedłem w tym roku. Szlak jest.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Czy busy odjeżdżające z dolnych Krupówek jadą też na Morskie Oko? Czy tam tylko kursują do dolinek?

Jak kojarzę w tej chwili busy jadące do Morskiego Oka jeżdżą przez Krupówki i dalej Drogą Oswalda Balzera.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

A jak Twoje wczasowanie z rodziną na Słowacji? Pisałeś już coś?

_________________
Urodziłeś się, by być prawdziwym, a nie perfekcyjnym.

Udane. Nie mam czasu napisać relacji

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Przejrzyj rozkłady jazd busów 80 i 116. Masz wszystkie przystanki po drodze rozpisane
http://www.tatry.turystyka-gorska.pl/komunikacja.htm

_________________
Tatrzańskie szlaki

Drobna jeszcze uwaga do kolegi na wszelki wypadek - przystanek nazywa sie "Aleje III Maja Górne"
czyli nie przy samych Krupówkach, a przy skrzyżowaniu Alei III Maja i Kościuszki.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

O ile w ogóle koledze chodzi o tę lokalizację, a nie o przystanek znajdujący się przy ulicy pomiędzy Krupówkami a pasażem pod Gubałówką, zawsze zapominam, jak się nazywa...

_________________
Jeśli są zasady, to nie ma kwasów.

Tak sobie rozważam opcje na przyszły sezon i w związku z tym pytanko - czy z takim dorobkiem tatrzańskim jak w sygnaturce, ewentualna wycieczka na przełęcz pod Chłopkiem byłaby wejściem na nowy poziom trudności?

_________________
......................................

Tak

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Pod względem trudności technicznych? A jeśli tak, to są jakieś trasy pośrednie między tymi na których byłem a MPpCh?
W planach są także Świnica, Zawrat od Gąsienicowej, OP Kozi-Granaty, Rohacze. Jakieś sugestie co do kolejności żeby stopniować trudność i ewentualnie odpuścić co trudniejsze jeśli się okaże że gdzieś dobiję do "granicy możliwości"?

_________________
......................................

Moja kolejność (co nie znaczy ze każdy tak będzie odczuwał trudności) - od teoretycznie najłatwiejszego:

- Świnica,
- Rohacze
- Zawrat od Gąsienicowej
- OP Kozi-Granaty
- MPpCh (gdy jeszcze nie było łańcucha)

_________________
flickr

------

"czekan, jak sama nazwa wskazuje - narzędzie do czekania"
Włodzimierz Firsoff
Taternik 1932 nr 3

Nie.
Poziom trudności podobny do tego z Rysów od polskiej strony.
Mniej sztucznych ułatwień i nieco bardziej eksponowane miejsca, za to korzystnie urzeźbiona skała.
Jeżeli dałeś radę na Rysach, to na MPpCh przy suchej skale i dobrej pogodzie również nie powinieneś mieć problemów.


Z odcinka Kozi-Granaty pamiętam dwa konkretniejsze miejsca- kominek pod Czarnym Mniszkiem i przejście górnej części Żlebu Kulczyńskiego (to drugie bardziej ze względu na nastromienie i kruszyznę niż trudności techniczne, ale przy oblodzeniu lub mokrej skale ten odcinek może być niebezpieczny).
Świnica łatwiejsza od Rysów.
Rohacze jeszcze łatwiejsze (choć miejscami eksponowane).
O Zawracie od Gąsienicowej się nie wypowiadam, gdyż wchodziłem tam tylko w warunkach zimowych (dnem żlebu).

Nigdy nie rozumiałem tego mitu MPpCh. Fakt, że szlak z tych "trudniejszych" ale to ciągle znakowany szlak, droga dla każdego. Przy założeniu oczywiście, że jest moc na wyjście i nie ma strachu przed ekspozycją, skałą, łańcuchem itp. Jeśli nie ma sił i jest cykor ścieżki na "krawędzi" to połowa szlaków będzie za trudna. Ale skoro zrobiłeś Rysy, Granaty i Kościelec to znaczy, że nie ma w Tatrach szlaku przekraczającego twoje możliwości.

Cześć. Wiem, że trochę offtopic, ale dział wysokogórski tak średnio żyje...
Mam pytanko - wybieram się z kolegami na trekking pod Everest + Island Peak chyba za rok październik/listopad. Tak całkiem wstępnie wpadła nam w oko oferta 4challenge.org - agencji z Wrocławia. Ma ktoś jakieś doświadczenia z nimi? Nie wiem jeszcze jak wyglądają cenowo na tle konkurencji (2150$ za osobę + przelot), ale podejrzewam, że jak to w każdej branży - ceny dyktuje rynek. Może ktoś ewentualnie polecić jakąś inną agencję, która zagwarantuje wysoki poziom? Dzięki wielkie.

_________________
I was blind but now I can see...

Kilka lat temu znajomi byli z nimi na Kilimandżaro.
Opinię wystawiają im bardzo dobrą i przymierzają się powoli do kolejnego wyjazdu z nimi - w Himalaje.

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists

Znajoma była z nimi w Maroku i nie narzekała.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Dzięki Panowie. Cenne to info.

_________________
I was blind but now I can see...

Cholerne gender

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Ociepieron
Sorki

_________________
I was blind but now I can see...

Wyremontowany szlak przez Boczań ekstraklasa! Mam nadzieję, że nie rozdepczemy go za szybko...

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Będziemy tęsknić za kamieniami wykręcaczami kostek

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Witam. Planuję w najbliższym miesiącu wybrać się na Czerwone Wierchy. Czy na trasie Kiry (czarny, czerwony) Przysłop Miętusi (czarny, żółty) Kopa Kondracka - Ciemniak - Kiry są jakieś bardzo lawiniaste miejsca? Może lepiej z tego powodu wybrać jakiś inny wariant trasy? Planuję iść przy max lawinowej 2. Do tej pory byłem w zimie na Kończystym, Wołowcu i Kościelcu.

Podejście przez Małą Łąkę może być lawiniaste, szczególnie końcowka, tj. podejście na Kondracką Przełęcz. Tam pięknie widać jak lawiny posprzątały nawet kosówkę. Podchodziłem tam kiedyś w grudniu, było miejscami ślisko (dolna część - sporo lodu, potrzebne raki), ale wtedy śniegu było niewiele, więc zagrożenie lawinowe minimalne, 1. Coś mi się telepie, że na patrząc z Przełęczy kiedyś tam była taśma, by w zimie nie chodzić, ale mogę mylić miejsca.
Nie mam pojęcia ile jest śniegu tej zimy w Tatrach, więc nie mam śmiałości doradzać. Dobrze, żenie przez Kobylarzowy Żleb.
Dlaczego nie chcesz iść przez Kondratową?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

Jako, że głód gór doskwiera coraz bardziej, na Youtubie staram się wychwycić wszystko, co mogłoby mnie zaciekawić.
Przeniosłam się z Himalajów w Tatry i obejrzałam dwa filmiki tego samego użytkownika: z podejścia na MPpCh i z wejścia na Rysy.

Z perspektywy tych filmików wejście na MPpCh wydaje się trudniejsze mimo mniejszej ilości żelastwa, większa stromizna, przepaścistość. W przypadku Rysów wysokość jest bardziej rozłożona. A jakie zdanie mają ci, którzy przeszli oba szlaki? Ja nie przeszłam żadnego z nich, więc chętnie poczytam

_________________
Jeśli są zasady, to nie ma kwasów.