Ja proponuję spakować piwo do plecaka i jechać w góry:)

Księża Góra, kiedyś stała tu wieża widokowa
Wyjazd na luzie, robimy kółeczko ze Szczyrzyca (ach te polskie szeleszczące nazwy:) ) żółtym do Księżej Góry, później Ciecień i powrót zielonym. Nie może być wielkiej historii w takiej wycieczce poza tym, że było miło, czasami coś nawet zobaczyliśmy. Jak w polskim filmie, nic się nie dzieje. A polski aktor, proszę pana… To jest pustka… Pustka proszę, pana… Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę pana. Że jak polski aktor, proszę pana… Gra, nie?
Widziałem taką scenę kiedyś… Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa, nie? Proszę pana, zapala papierosa… I proszę pana patrzy tak: w prawo… Potem patrzy w lewo… Prosto… I nic… Dłużyzna proszę pana… To jest dłu… po prostu dłu… dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna…
Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, w kinie… Pan rozumie… I tak patrzę sobie… siedzę se w kinie proszę pana… Normalnie… Patrzę, patrzę na to… No i aż mi się chce wyjść z… kina, proszę pana… I wychodzę…

Jak idziemy przez las to fotografuję las

Z polany pod Ciecieniem przez moment było widać pasmo Lubomira

Ostatnie spojrzenie na góry w 2020 roku
_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.
http://summitate.wordpress.com/