Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz mar 28, 2024 12:22 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 38  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt sty 22, 2021 12:16 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Redemption MM napisał(a):
A powiedziałeś jej, że go gryzłeś po uszach?

A jak myślisz? :mrgreen:

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 22, 2021 12:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
U mnie w domu to mój pies wszystko wykona grzecznie. Jak jej daję jedzenie, to tylko siada przed i patrzy na mnie. Ja wtedy mówię "proszę" i robię taki ruch ręką i ona zaczyna jeść. Inaczej tylko "chodzi siedząc". Sika też na komendę. Nauczyła się jak ją uczyliśmy załatwiania się poza mieszkaniem. Przydatne jak człowiek musiał się przesiadać podczas jazdy pociagiem.
Gorzej jak ktoś przyjdzie i ona się ekscytuje, albo na zewnątrz jak siedzimy w jednym miescu to się nudzi i chce nam trochę natruć nerwów. Ma swoje wady. Prawdopodobnie ktoś ją musiał zostawiać samą i ma uraz. Dlatego trafiła dos chroniska.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 22, 2021 12:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
Moja ciocia miała owczarka niemieckiego, chodzili na tresurę, ale głupi był strasznie :lol: Nie mogli go oduczyć porywania jedzenia ze stołu i blatu. Za którymś razem jak połknął kotleta w całości to z kuchni poleciało tylko "BRUTUS K**** MAĆ!" i ugryzła go w wargę :lol:
Pomogło.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 22, 2021 5:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Redemption MM napisał(a):
https://gazetalubuska.pl/idziesz-z-psem-na-spacer-do-lasu-uwazaj-mozesz-dostac-nawet-5-tys-zl-mandatu-lepiej-przestrzegac-przepisow-i-poznac-te-zasady/ar/c1-15068600


Ciekawy ten przykład:

Cytuj:
Do czego może doprowadzić puszczanie psa w lesie bez smyczy? Przekonaliśmy się o tym w lutym 2020 r. Wówczas w lesie w okolicy Starego Żagania jeden z mieszkańców wybrał się na spacer ze swoim pupilem. Zwierzę pobiegło do lasu i wytropiło dwa szczepione porożami byki daniela. Właściciel psa nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia i nagrał filmik. Widać na nim, że pies, oszczekując i biegając koło uwięzionych ze sobą danieli, dodatkowo wzbudzał stres i zbędne napięcie. Leśnicy nie pozostawiają wątpliwości: to była bardzo niebezpieczna sytuacja zarówno dla zwierząt jak i dla samych spacerowiczów! Na szczęście w porę zjawili się wezwani na miejsce strażacy. W profesjonalny sposób oswobodzili zwierzęta, które chwilę po tym oddaliły się w zacisze leśnych ostępów.



Gdyby ten pies był na smyczy to te daniele by zdechły z głodu i wyczerpania. Fajny ten przykład... Taki nie za mądry...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 22, 2021 6:02 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Śr lis 01, 2017 6:55 pm
Posty: 510
Lokalizacja: Gdynia/ Reda
Mój mi w kwietniu/ maju 2019 niezły numer rano w lesie wykręcił... W oddali zobaczył trzy sarny i szarpnął tak mocno, że smycz (długa, kilkunastometrowa) się zerwała... Każda sarna w inną stronę, on ruszył pod górę, ja za nim, wołając. W końcu zniknął mi z pola widzenia, ale po chwili się wyłonił, wielce z siebie zadowolony... A u mnie stan przedzawałowy.

Nie puszczam go w lesie (chyba, że na krótko w celu zrobienia zdjęć, ale musi wtedy był zainteresowany kijkami i nie mógł wcześniej okazywać jakiegoś zbytniego podekscytowania intensywnym węszeniem, bo to by oznaczało, że coś wyczuł) i mam go przeważnie na długiej smyczy, bo to zapewnia mu swobodę, a mi jednak jakąś kontrolę nad nim. Zawsze jest ryzyko, że smycz może się urwać, coś w niej pęknąć, ale takie ryzyko jest również przy zwykłej smyczy.

Wychodzę z założenia, że swojego psa trzeba znać. Poznanie psa też wymaga czasu i zaangażowania ze strony właściciela. Wtedy ma się wiedzę, na ile psu można zaufać i pozwolić.

kefir napisał(a):
Nie mogli go oduczyć porywania jedzenia ze stołu i blatu.

Pies siostry kiedyś boczek z blatu zajumał... Mój bez pozwolenia nie weźmie nic z talerza, nawet jak obok niego położę.

_________________
Jeśli są zasady, to nie ma kwasów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 22, 2021 7:15 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
A moja psinka od samego początku nie chce się bawić ani piłeczką ani maskotką. I za nic nie daje się przekonać. Mój poprzedni piesek ganiał za piłeczką, bawił się.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt sty 22, 2021 7:51 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Elfka, bo każdy pies jest inny, nawet jeżeli go tak samo traktujemy.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So sty 23, 2021 2:45 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
sprocket73 napisał(a):
Elfka, bo każdy pies jest inny, nawet jeżeli go tak samo traktujemy.


Wiem :) I dlatego dałam sobie spokój z piłeczką, a maskotki jakby chciała, to ma w zasięgu łapek, ale jej nie interesują :) Moja psinka jest adoptowana, na początku jak do nasz przyszła, to brała buty i nosiła je na łóżko, ale to trwało tylko z tydzień, potem przeszło. Z początku kradła też kanapki ze stołu, teraz nie ruszy nic ze stołu. Pół biedy kanapki wtedy, kiedyś gwizdnęła czekoladę, dobrze, że to była końcówka.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sty 26, 2021 11:29 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 11, 2011 9:25 pm
Posty: 1493
Lokalizacja: W-wa
sprocket73 napisał(a):
Ale za to jaka sympatyczna!

pewnie dlatego pozwoliła ci zrobić zdjęcie i dała zgodę na zamieszczenie w internecie

_________________
Nutko moja
https://www.youtube.com/@CarpathianMusicWorld/playlists


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 01, 2021 10:39 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Kolejny spontaniczny wyjazd grupowy! Ostatnio dużo takich wychodzi i fajnie, bo w grupie zawsze jest weselej :)
Organizatorem był Wiktor. Napisał do mnie w tygodniu. Polica w zimie przez Czyrniec wydawała mi się bardzo fajną propozycją. Jednak myślałem, że są małe szanse na wyjazd, bo trasa dość odległa, trzeba by wstać 4:30, a wiadomo jak że część mojej ekipy lubi pospać. O dziwo nie było protestów i pojechaliśmy :)

Zaczęliśmy od bezszlakowego podejścia na Czyrniec. Śniegu w sam raz dla Tobiego, nie zapadał się i mógł gonić do woli. W rakietach również szło się rewelacyjnie.

Obrazek

Reszta ekipy w moim śladzie trochę się jednak zapadała. Ale przecież o to chodzi w zimowych wycieczkach.

Obrazek

Potem się na chwilę rozdzieliliśmy, bo chłopaki chcieli jak najszybciej dojść do szlaku, a ja miałem własną wizję. Ukochana poszła za mną, ale idąc w moim śladzie szybko opadła z sił i zniknęła mi z oczu. Była trochę zła. Trochę nawet bardzo.

Obrazek

Jednak tak sobie iść dziewiczą drogą - coś wspaniałego.

Obrazek

Było przepięknie, pojawiły się widoki. Zmieniliśmy też trochę technikę. Torowałem lepiej, małymi kroczkami stawiając rakietę co 10 cm i z przytupem, dzięki temu był mniejszy problem z zapadaniem.

Obrazek

Doszliśmy do szlaku. Okazało się, że nawet lekko przed chłopakami, no ale to nie były wyścigi. Dalej szliśmy już wspólnie przez pięknie ośnieżony las. Widzicie Tobiego?

Obrazek

Widok na Policę z Czyrńca.

Obrazek

Zrobiło się jeszcze piękniej.

Obrazek

Obrazek

Wszyscy mamy duże doświadczenia górskie i znamy się na temacie. Po burzy mózgów ustaliliśmy, że prawdopodobnie widoczne w oddali góry to Tatry!

Obrazek

A obok, bliżej Pilsko.

Obrazek

Długo podziwialiśmy widoki. Taki Chocz przykładowo fajnie się prezentował.

Obrazek

Działo się również jeżeli chodzi o chmury.

Obrazek

Tobi w tym czasie zamarzał. Dałem to zdjęcie na FB, ale nikt nie pożałował zwierzaka. Co za znieczulica!

Obrazek

Poszliśmy dalej przez bajkowy las.

Obrazek

W końcu jakieś atrakcje dla psa :)

Obrazek

Przy schronisku Tobi celebryta sie popisywał, a inni pili piwo - alkoholicy!

Obrazek

Potem poszliśmy na Okrąglicę.

Obrazek

Odwiedziliśmy kaplicę.

Obrazek

I zeszliśmy na Halę Krupową, gdzie stanęliśmy jak wryci. Co za widok!

Obrazek

Sokół powiedział, że pokaże nam coś lepszego i rozpiął spodnie.

Obrazek

Ale nikt nie zwracał na niego uwagi. Bo Tatry było widać wyśmienicie.

Obrazek

Nawet Ukochana rozpoznała Jagnięcy Szczyt. A tak się złościła, jak na nim byliśmy zeszłego lata, że dużo chodzenia.

Obrazek

Pięknie prezentowały się Wysokie.

Obrazek

Zachodnie również.

Obrazek

Chłopaki od nikona i pentaxa też coś próbowali pstrykać, ale chyba im nie wyszło, bo się nie chwalą. Pewnie teraz będą tygodniami obrabiać, żeby odważyć się pokazać zdjęcia publicznie ;)

Obrazek

Na koniec zeszliśmy na dół. Czarnym szlakiem do samochodów.

Obrazek

Powiem krótko - rewelacyjna wycieczka! :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 01, 2021 1:03 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
sprocket73 napisał(a):
Ukochana poszła za mną, ale idąc w moim śladzie szybko opadła z sił i zniknęła mi z oczu.
I tylko Tobi czekał na swoją swoją Pańcię.
Obrazek
sprocket73 napisał(a):
Dałem to zdjęcie na FB, ale nikt nie pożałował zwierzaka. Co za znieczulica!
No nie wierzę, za takie znęcanie się nad psem to ja bym Ci odebrała Tobiego :eye: Dobrze, że nie mam konta na fb :D
sprocket73 napisał(a):
gdzie stanęliśmy jak wryci. Co za widok!
A Tobi aż usiadł z wrażenia.

Piękna zima :) I wycieczka też.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 01, 2021 1:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
To Pilsko czy Babia?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 01, 2021 2:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
e_l napisał(a):
I tylko Tobi czekał na swoją swoją Pańcię.
Tobi zawsze kontroluje gdzie się znajdujemy, nawet jak nie idziemy blisko siebie. Wtedy biega od jednego do drugiego i sprawdza, czy wszystko w porządku.

Krabul napisał(a):
To Pilsko czy Babia?
Nie wyczułeś żartu? Hmm... może z Królowej nie powinno się żartować... ;)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 01, 2021 2:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
Nie jestem oblatany w tych rejonach w ogóle, tych Polic i Okrąglic itp nie znam zupełnie, na wschód od Krowiarek to nigdy nie byłem tam. Ale coś mi nie pasiło bo to że to jest na wschód od Babiej a Pilsko na zachód to kojarzę.
Także - nie wyczułem :)

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 02, 2021 1:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
[youtube]https://youtu.be/Sh3b97y0NhI[/youtube]
Co Wy tam wiecie o topografii :lol:

Wycieczka fajna, zdjęcia super, wszystko super... tylko za każdym razem mnie rozwala na łopatki Twój teleobiektyw i zbliżenia z wyraźnymi chmurami.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 02, 2021 5:08 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Kefir, filmik klimatyczny :)

Jak trafi się na przejrzyste powietrze to zdjęcia wychodzą, chyba każdym sprzętem. Mój tele to zwykła budżetowa 300-setka.
Tobi był na 2 widocznych na tym zdjęciu szczytach ;)

Obrazek

a tu nie był :(

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 02, 2021 5:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
Na Końćzystej i Rysach?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 02, 2021 7:04 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Krabul napisał(a):
Na Końćzystej i Rysach?
Tak :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt lut 02, 2021 7:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10402
Lokalizacja: miasto100mostów
sprocket73 napisał(a):
a tu nie był
Na Batyżowiecki z psem to może być wyzwanie :lol:

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So lut 20, 2021 6:47 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Przyszło dość gwałtowne ocieplenie.
Ukochana stwierdziła, że w górach teraz paskudnie, mokry topniejący śnieg, niżej błoto. Brzydko. Oczywiście nie sposób się z nią nie zgodzić. Postanowiłem jednak sprawdzić jak bardzo brzydko jest w górach, bo nie byłem już 20 dni i jakbym odpuścił, to bym oszalał.

Mała wycieczka w Beskid Mały. W Ponikwi śniegu mniej niż w Jaworznie.

Obrazek

Wychodzę na bezszlakowy niski grzbiet Snozki. Moje ulubione miejsce w BM. Południowy stok w pełnym słońcu - jest gorąco.

Obrazek

Myślałem, że na grzbiecie będzie śniegu po kolana.

Obrazek

Widok na Palenicę. Prawie cała z drzew liściastych.

Obrazek

Bezszlakowo wychodzę na Gancarz i idę w kierunku Leskowca.

Obrazek

Śnieg jest mokry, ale nie jakoś bardzo. Fajnie się idzie, jest ładnie i cieplutko.

Obrazek

Odbijam na bezszlakowe podejście na GJPII. Nieprzetarte, śniegu więcej.

Obrazek

Leskowiec. Ludzi dziwnie mało.

Obrazek

Schodzę w kierunku schroniska. Tobi ma okazję się połazić po dachu.

Obrazek

Wracam przez Czoło. Bezszlakowo po nieprzetartym.

Obrazek

Na koniec strome zejście wprost na samochód. Północny stok, ziemia jeszcze zmrożona.

Obrazek

I taka to była wycieczka na pograniczu zimy i wiosny :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 22, 2021 12:23 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Dzisiaj dla odmiany trochę Jury.
Miało być wiosennie, ale śniegu więcej niż w górach na podobnej wysokości.

Obrazek

Z rana fajnie się po nim chodziło. Układał się w ciekawe mozaiki.

Obrazek

Jakieś oznaki wiosny były.

Obrazek

Łaziliśmy na przełaj przez pola. Bez dróg, czy nawet ścieżek.

Obrazek

Tobi jak to Tobi. Skałki zaliczał.

Obrazek

Oraz ambonki. Dla odmiany film.



Wzgórze Kalwaria Jerzmanowicka

Obrazek

Tutaj są najlepsze stanowiska przebiśniegów. Choć te, są sztuczne ;)

Obrazek

Prawdziwe dopiero się przebijają.

Obrazek

Tan był najdorodniejszy.

Obrazek

Na powrocie śnieg topi się w oczach. Drogą płynie woda.

Obrazek

A najbliższe dni mają być rekordowo ciepłe.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn lut 22, 2021 12:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4463
Lokalizacja: GEKONY
Nie raz i nie dwa plątałem się po tych okolicach :) Fajne tereny i skałki, mniej fajny śmietnik który w niektórych miejscach mieszkańcy robią.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz lut 25, 2021 9:57 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Dzisiaj miał być najcieplejszy dzień i był. Wyskoczyłem na poszukiwania wiosny w okolicach Doliny Racławki. O dziwo w samej dolinie jeszcze dużo śniegu i lodu. Skierowałem się więc od razu do przekroczenia rzeczki po pniu.

Obrazek

A potem na grzbiet, gdzie są pierwsze stanowiska przylaszczek.

Obrazek

Niestety nie było. Z zielonych rzeczy znalazłem taką roślinkę.

Obrazek

Oraz taki świeży listek poziomki.

Obrazek

Następnie wędrówka lasem.

Obrazek

Do kamieniołomów, w których jeszcze nigdy nie byłem.

Obrazek

Tobi jak zwykle.

Obrazek

Powrót Doliną Racławki, po lodzie, bez raczków.

Obrazek

Podpuściłem Tobiego na taki pieniek.Śliski jak diabli. Byłem pewny że nie przejdzie, ale przeszedł na drugą stronę i spadł do strumyka dopiero w drodze powrotnej.

Obrazek

A w weekend ma być brzydko, więc chyba dobrze, że się wybrałem dzisiaj :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt mar 02, 2021 9:49 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 07, 2015 10:09 pm
Posty: 779
Lokalizacja: Chrzanów
sprocket73 napisał(a):
A w weekend ma być brzydko

Niedziela była miodzio :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 03, 2021 7:41 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Damian78 napisał(a):
Niedziela była miodzio

I tak to jest z tymi prognozami...

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt mar 05, 2021 11:12 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt wrz 17, 2010 11:49 am
Posty: 1146
Lokalizacja: dokąd
sprocket73 napisał(a):
Z zielonych rzeczy znalazłem taką roślinkę.

Chyba prosienicznik, może P. szorstki ;).

Cytuj:
Oraz taki świeży listek poziomki.

A to na pewno poziomka? Buczyny to raczej nie miejsce poziomek, no, chyba, że to gdzieś na polanie/poboczu drugi.

Jak zwykle fajna wycieczka, no i Tobi w swym żywiole! :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 06, 2021 11:56 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
saxifraga napisał(a):
A to na pewno poziomka? Buczyny to raczej nie miejsce poziomek

Hmm... no teraz to już sam nie wiem. Faktycznie poziomki w buczynach mi nie pasują. Trzeba będzie wrócić tam w maju i zobaczyć co z tego wyrosło ;)

**********************************************************************

Kolejna jurajska powtórka z rozrywki, przy bardzo zmiennej pogodzie. Śnieżyce przeplatały się ze słońcem. W marcu jak w garncu ;)

Obrazek

Kręciliśmy się w okolicach ulubionych Słonecznych Skał w Jerzmanowicach.

Obrazek

Było męczenie Tobiego.

Obrazek

Dopiero na zdjęciach widać jak wbija pazury w skałę.

Obrazek

Dlatego może chodzić w pionie ;)

Obrazek

W polach ładnie, ale tylko na zdjęciach. Straszne błoto.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu są kwiatki. Przebiśniegi przebijają śniegi.

Obrazek

Obrazek

Wiosno przybywaj! :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn kwi 05, 2021 6:45 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
Powoli nadchodzi ta wiosna. Krokusy w Beskidzie Małym w kwietniu to dość późno.
Zaczęliśmy od miejsca, gdzie pojawiają się jako pierwsze. Rzyki, droga do Zielińskiego.

Obrazek

Słoneczko operuje intensywnie, ale jest zimno i wieje wiatr.
Krokusy nie chcą się otworzyć, czekają na lepszy moment.

Obrazek

Obrazek

Trzeba pochodzić trochę po górach. Idziemy na Klimaskę.

Obrazek

Trochę wyżej robi się biało. To świeży wczorajszy topniejący śnieg. Wiatr się wzmaga, temperatura spada.

Obrazek

Na Klimasce taka nowość.

Obrazek

Gdyby nadzór budowlany szukał sprawcy, jest stosowna informacja.

Obrazek

W środku prezentuje się tak.

Obrazek

Idziemy na Leskowiec. Miejscami ładna świeża i bieluteńka zima.

Obrazek

Gdzie indziej wiosennie.
W słońcu jak akurat nie wieje, upał. Za minutkę, w cieniu jak pizga to człowiek zamarza.

Obrazek

Czy będą krokusy na polanie Semikowej?
Tak :)

Obrazek

Obrazek

A potem zachmurzyło się już na dobre i szybko wróciliśmy do auta.
Jednak fajnie było się przejść :)

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So kwi 10, 2021 8:10 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 12, 2011 7:46 am
Posty: 2164
W Gorcach zwykle trafia się fajne krokusy.
Pojechaliśmy do Rzek... a tu wszystko pod śniegiem.

Obrazek

Ale krokusy dzielnie walczyły o słońce ;)

Obrazek

Obrazek

Na słonecznych polankach było naprawdę ciepło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na Beskid Wyspowy.

Obrazek

Śnieg topniał w oczach.

Obrazek

Zabytkowe gorczańskie bacówki.

Obrazek

Postanowiłem zmienić plany i nie pchać się wyżej. Z polany Podskały zeszliśmy bezszlakowym grzbietem na Kozyrową.

Obrazek

Im niżej, tym ładniejsze krokusy.

Obrazek

Moje ulubione białe.

Obrazek

Intensywnie fioletowe.

Obrazek

Coraz większe skupiska.

Obrazek

Wracamy trasą całkiem spontaniczną. Przez Kobylą głowę. Jest chyba ze 20 stopni.

Obrazek

A to zwykłe bacówka, nie zabytkowa.

Obrazek

Obrazek

Wiosenny ciepły dzień.

Obrazek

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So kwi 10, 2021 9:14 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz paź 22, 2015 5:17 pm
Posty: 2496
Lokalizacja: Poznań
sprocket73 napisał(a):
Jest chyba ze 20 stopni.
sprocket73 napisał(a):
Wiosenny ciepły dzień.

Jak patrzę na Twoje zdjęcia to nie wierzę, że żyjemy w tym samym kraju. U mnie dziś szaro buro, czasami mżyło a temp. dużo niższa i jeszcze zimny wiatr.
Krokusy piękne w całej krasie, ale dobrze że chociaż jest jedno zdjęcie z Tobim, bo przez chwilę pomyślałam że idzie z Tobą na smyczy (podobno jakiś przepis władza wprowadziła, jeden z tych "mądrych").


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31 ... 38  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL