Hej wszystkim,
Mam troszkę zaległych relacji i pierwszą z nich będzie Beskid Mały. Okolice Góry Żar.
Dokładna trasa to - Porąbka - Żar - Kiczora - Przysłop Cisowy - Jaworzyna - Czernichów - paręnaście kilometrów i 22 pkty do GOT.
Pogoda tym razem dopisała - nie padało i nawet coś bardziej było widać nawet Fatre...
Startujemy z Porąbki za czerwonymi znakami, jest nas ca 30 osób. Podejścia w Beskidzie Małym dają popalić
Naszym celem jest góra Żar - troszkę tam się gramolimy ale po drodze można popodziwiać Beskidzki krajobraz:)
Na górze zjadamy coś na szybko, patrzymy na paralotniarzy, jemy też serki góralskie. Ogólnie w tym dniu był jakiś maraton górski i jest mega wielu biegaczy.
Teraz już bez większych wysiłków kierujemy się ku Kiczorze i w dalszą drogę...
Są po drodze też przystanki na najlepsze ogórki ze smalcykiem
A z Kiczory niezły widok na Żar:
I teraz to długa wędrówka beskidzkim szlakiem z wiloma grzybkami po drodze
Na Jaworzynie kolejny przystanek - gadamy ze strażakami ubezpieczającymi maraton przy ognisku i kończymy ogórki - taki mały 5l słój
Jeszcze na zejściu mamy ładne widoki:
Cała traska zajęła nam niecałe 7h i przeszliśmy ca 17,5 km.
Komplet fotek tutaj -
https://photos.app.goo.gl/J8cerj7CSyajN4D1APozdrawiam serdecznie, postaram się coś na dniach wrzucić z wyższych gór