różan napisał(a):
W takim razie, ViX, prosiłbym o opinię na temat tych butów w konfrontacji z tym, co pisali
tu na temat uboższego modelu - Chiruca Gredos.
Czyli generalnie - czy łamie się nubuk i czy coś dzieje się z noskiem.
Pozdrawiam.
więc najpierw przytoczne może wady ktore tam zostały wypisane dla modelu
Gredos i na nich też będe bazował swoja wypowiedzią poniżej
Cytuj:
Wady:
- podeszwa Chiruca to jednak nie vibram, dla mnie jest ciut za miękka
- zdzierające się czubki buta
- odkształciły się pod wpływem długiego noszenia
- sznurówki pękły
jak wiadomo podeszwa w tym modelu to Vibram (średniej twardości) więc chyba to nie podlega dyskusji bo to całkiem inna kwestja o której można poczytać w wielu innych postach na tym forum
co do zdzierających sie czubków w tych butach... nie ukrywam że powstało na nich kilka drobnych zadarć ale napewno nie można tego nazwać że sie zdzieraja

pozatym porównując Supra z zwykłym Gredosem (w sklepie) doszłem do wniosku ze czubek buta w Supra jest nieco bardziej "oblany" gumą więc jest ciut lepsza ochorna jednak nie jest to kąpletne z tąd sie wzioły te drobne zadarcia które z pewnością bedą sie kumulowały w miare kolejnych wypraw niestety jednak z tego co zauważyłem jest on utwardzany więc z wodoodpornością w tej częsci nie powinno być problemów
co do odkształceń... po 12 h marszu który wiodł po kamienistych szlakach , do srumyka też sie wlazło , troszke błotka + przeprawa po skalistych zboczach przy pomocy łancuchów spacerek na Szpiglasowy jak już wspomniałem to jedyne co stiwerdzam (TERAZ TO O CO PYTALES SZCZEGOLNIE) to to ze na zewnętrznej warstwie butów powstały linie w których nastęmpowały czeste zgięcia jednak but sie z pewnością nie odksztalcił napewno stał sie miększy i bardziej dopasowany do stopy ale czy to symptom zdegradowania ?

... uważam ze to porpstu jeden z etapów eksplatacji buta.. to że łamie się nabuk napewno poki co nie moge tego powiedzieć po tej podróży i poki co nie zapowiada się na to
co do opini która przedstawiłes...sam wiesz jak to jest dasz dwojgu ludzią te same samchody jeden przejedzi nim pół siwata i jeszcze go sprzeda a drugi te same auto rozwali po 10 km rajdzie także opnie każde z osbna są subiektywne i trzeba zawsze brać pod uwage poziom ekplatacji każdego z osbna i to co się będzie samemu wymagać od danego wyrobu jesli ten człowiek zasówał w nich 2 lata na okrągło w skrjanych warunkach to się nie dziwie podejrzewam że nawet by mu sie drewanine trepy rozleciały
ja sądze że te buty bedą mi długo służyły w dobrym stanie zreszta poczytaj sobie opinie na temat Trazeta Cyclone a dojrzysz niesamowity kątrast w wypowiedziach

tak samo jak tutaj teraz
osobiscie... POLECAM