Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz kwi 24, 2025 9:04 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 17, 2006 1:38 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Ataman napisał(a):
Ma potencjał

Moje dzieciaki na szczęście też załapały bakcyla.Jeżdżą z nami już ładnych parę lat i troszkę przez ten czas zeszli:Czerwone,Ornak,Kasprowy.Myślę,że czas najwyższy na coś trudniejszego :) :wink:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 21, 2006 2:56 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Dzień 3 (jak komuś się chce jeszcze czytać)
Dziś żegnamy się z Roztoką
Obrazek Obrazek
i przechodzimy do Moka.
Znów ten asfalt.Tragedia.Plecaki strasznie nam ciążą,więc nie idziemy na skróty,tylko cały czas tym badziewiem.Pogoda jak na razie dopisuje,humory też.
W Moku meldujemy się coś koło 11:00.Na szczęście są miejsca w starym schronisku.
Obrazek Obrazek
Po krótkim odpoczynku wyruszam z dzieciakami na szlak.Naszym celem są dziś Wrota Chałubińskiego.Po drodze robimy trochę fotek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Kawałek od wejścia na szlak słyszę jakieś mruczenie.Dzieciaki optymistycznie stwierdzają,że to samolot :shock: ,a ja wiem,że grzmi.Nic tam,burza jest jeszcze daleko,więc idziemy dalej i podziwiamy widoki.
Gdy jesteśmy na takim rumowisku przed Mnichem zaczyna grzmieć z dwóch stron i postanawiamy zawrócić,a raczej robimy błyskawiczny odwrót.Do schroniska dobiegamy 10 min.przed gradobiciem i piękną burzę obserwujemy już z okien starego Moka.
Wieczorem się wypogadza.Robimy zdjęcia przed schroniskiem
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Opatentowujemy sposób na przechowywanie maślanki
Obrazek
i idziemy podziwiać wieczorne widoki nad jezioro.Tam kusimy się jeszcze na bigos i piwko.
Szkoda,że nie udało nam się wejść na Wrota.No ale cóż pogoda w Tatrach bywa kapryśna.

Dzień pożegnania opiszę później.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 21, 2006 2:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4017
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
jakaja napisał(a):
Szkoda,że nie udało nam się wejść na Wrota.No ale cóż pogoda w Tatrach bywa kapryśna.



Nie ma czego zalowac, widoki ograniczone i tylko wieje mocno :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 22, 2006 10:02 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Dzień 4. Niestety ostatni

Dziś wyjazd z Tatr,więc nie wstajemy za wcześnie i byczymy się.
Po śniadanku zabieram córkę nad Czarny Staw,gdyż jeszcze tam nie była.
Reszta zostaje i byczy się dalej.
Nad Mokiem zero ludzi.Idziemy same.Pogoda taka jakaś nieciekawa,ale nie rezygnujemy.W pewnym momencie dochodzimy do miejsca,gdzie woda zalała szlak.Przelało nam się przez buty i teraz dziwnie chlupiemy.
Po drodze robimy parę zdjęć
Obrazek Obrazek Obrazek
Zaczyna padać.Na szczęście bez kurtek nigdzie się nie ruszamy.
Spotykamy pierwszych ludzi i po kilku odpoczynkach stajemy nad Czarnym Stawem
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Agata jest zachwycona.Innych turystów może z pięciu,więc mamy GO prawie tylko dla siebie.Robimy jeszcze parę fotek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
i zbieramy się do zejścia,bo przecież jeszcze trzeba do Zakopca zejść.
W drodze powrotnej spotykamy już sporo ludzi.Wypogodziło się,to i tłoku nie brakuje.Mijamy panienkę w takich butach jak się w balecie tańczy,która pyta nas "czy daleko jeszcze?"Nie mogę się powstrzymać i komentuję jej obuwie,na co odchodzi urażona.Przy połączeniu szlaków,skręcamy w lewo i spotykamy tylko dwie osoby.Nad Mokiem jest już spory tłok,więc nie zatrzymując się idziemy prosto do schroniska.
Tam jeszcze jakaś herbatka,dopakowanie worów i powrót do cywilizacji.
Dziś wlokę się tym cholernym asfaltem.Aga na Włosienicy stawia po szarlotce.Szybko zjadamy i wleczemy się dalej.Tragedia.
Już w busie wkurzamy się na myśl o zatłoczonych Krupówkach,a w Zakopanem naszą złość potęguje brak placków ziemniaczanych w Gazdowej Kuźni.Trochę łazimy po Krupówkach,robimy zakupy na podróż i wsiadamy do pociągu.Ostatnie spojrzenia na Tatry,otarcie łez i góry znikają w ciemnościach.
Po powrocie zostały nam piękne wspomnienia,tęsknota i robienie planów na przyszły rok.

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 22, 2006 10:43 am 
jakaja napisał(a):
Już w busie wkurzamy się na myśl o zatłoczonych Krupówkach


Ja bym tylko apelował abyśmy przestali wszyscy w końcu trąbić o naszej niechęci do zatłoczonych Krupówek. Też tam chodzimy i w sposób naturalny ten tłok potęgujemy. Dlaczego tam idziemy ? Bo nam sie podoba zwyczajnie. A nikt mi nie powie, ze będąc w Zakopanem nie można zjeść posiłku ani zrobić zakupów poza Krupówkami.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 22, 2006 11:02 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Ataman napisał(a):
Też tam chodzimy i w sposób naturalny ten tłok potęgujemy.

Masz absolutną rację.Mea culpa!Ale nic nie poradzę na to,że mnie ten tłok wkurza :mrgreen: Poza tym nie myśl,że jestem ,aż takim snobem,żeby nie myśleć,że ja kogoś też wkurzam :) :wink:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 22, 2006 11:05 am 
jakaja napisał(a):
nie myśl,że jestem ,aż takim snobem,żeby nie myśleć,że ja kogoś też wkurzam :) :wink:


Nawet mi to przez myśl nie przeszło. Po prostu znając realia Zakopanego wydaje mi się, że akceptujemy fakt, iż idąc na Krupówki spotkamy tłumy przypadkowych ludzi i jakoś trzeba sie koegzystencji z nimi nauczyć. W sumie każdy szuka tam czegos innego a dla mnie np. po całym dniu w górach póście na piwko czy obiad jest przyjemnością, któej masa nie jest w stanie mi zepsuć :wink:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 22, 2006 11:15 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Ataman napisał(a):
po całym dniu w górach póście na piwko czy obiad jest przyjemnością,

Widzisz,różnica polega na tym,że ja nie śpię na kwaterze,tylko w schronisku.I po tej ciszy i spokoju trudno mi się przepychać po Krupówkach :twisted: z worem na plecach i z dzieciakami :wink:

Ps.Jak nocowaliśmy w Zakopanem to łaskawszym okiem spoglądałam na Krupówki 8) :wink:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 22, 2006 12:04 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Super sprawa ten wypadzik, nurtuje mnie tylko jedna kwestia - czy nie wstyd twoim dzieciakom, że mama musiała za nich targać ten cały bagaż (pardon jeśli się mylę, ale na żadnej bodaj fotce nie mają plecaków)? :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 22, 2006 12:21 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 24, 2006 11:26 am
Posty: 1297
Lokalizacja: Wielkopolska
Bombadil napisał(a):
czy nie wstyd twoim dzieciakom, że mama musiała za nich targać ten cały bagaż (pardon jeśli się mylę, ale na żadnej bodaj fotce nie mają plecaków)?

Mylisz się.Nosili plecaki jak złoto :) I nawet nie kwękali :wink:

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 22, 2006 12:31 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 5:46 pm
Posty: 893
Lokalizacja: Skądinąd
Zatem zwracam honor. :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL